@KRasta: Hm, dziwne. Dla mnie mistrzestwem samym w sobie jest, że facet o posturze trolla z wielkim bębnem na przodzie, wąsem i obleśną gębą potrafi startować do ślicznej dziewczyny i jeszcze ją obrażać jak nie jest zainteresowana. Więc to działa w dwie strony kolego.
@Majozen: Niekoniecznie Hindus. Irańczyka też można pomylić z Hindusem. Znam paru Hindusów, ale żadnego, który byłby choć trochę nieuprzejmy, ale wyzywanie kobiet jest bardzo typowe dla hejterów z grupy wspomnianej przez kolegę Alexa. A akurat koleś ze zdjęcia, chyba powinien spojrzeć w lustro, bo nawet noc nie jest tak odrażająca jak on.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 października 2016 o 12:08
@Lynn: Chyba rozmawiamy o innym screenie, bo ja tu nigdzie nie widzę "ślicznej dziewczyny" tylko "wymagającą feministkę" i nie twierdze że to nie działa w dwie strony, bo koleś faktycznie wygląda jakby był ogrem w ludzkiej skórze, ale nie zmienia to faktu że ta kobieta to też jakieś mityczne stworzenie z mniemaniem o sobie jakby była jakąś księżniczką
@KRasta:
@Bravo512:
Odnoszę wrażenie że Lynn mówiła ogólnie, o sytuacjach życiowych, niekoniecznie o samym screenie...
@Lynn:
Mogłaś to trochę wyraźniej zaznaczyć, bo też początkowo myślałem, że sobie dorobiłaś jakąś dziwną historię do screena, ale jednak ta "śliczna dziewczyna" ostatecznie mnie przekonała, że mówisz o czymś innym...
@KRasta: Ja też się nie zgadzam z taką roszczeniową babą, co to oczekuje, że ma robić to to i tamto i mieć to, to, to, tamto i tamto też. Jej to chyba daleko do feministki w jakiejkolwiek formie, ale zgadzam się z częścią o wymaganiach.
Oboje jednak wiemy, jak podobnie wygląda sprawa w normalnym życiu. Obie grupy płci mają takich osobników, że przedstawiciele tej samej płci robią facepalma, a ci drudzy patrzą z pożałowaniem.
@Kajothegreat: Jak dla mnie oksymoron :D Będąc na Erasmusach spotkałąm łącznie ok 15 Hindusów. Każdy przemiły, uroczy i słodcy (mowa tu o obu płciach) kilkunastu Irańczyków, Syryjczyków i Turków poznałam na dwóch różnych semestrach erasmusa (Norwegia i Francja) i nie mogę powiedzieć za wiele dobrego o nich, niestety. Ani z zachowania ani nastawienia. Za to jeden chłopak z Pakistanu był mega sympatyczny.
@Bravo512: Nie, nie jest śliczna. Jest zwykła. Ani ładna, ani brzydka. Przyjrzyj się kiedyś na ulicy czy imprezie jak byle oblech potrafi zarywać do ślicznej dziewczyny w towarzystwie, a jak ta mu odmówi potrafi zostać zwyzywana od najgorszych
typowy hejt od ciapatego, co ma małego fiuta, ja tu nic mistrzowskiego nie widzę
Odpowiedz@Alex_J_Murphy: To nie ciapaty, tylko hindus.
Odpowiedz@Alex_J_Murphy: Dla mnie mistrzostwem samym w sobie jest że kobieta o posturze typowego płetwala błękitnego szuka sobie księcia z bajki na faceta
Odpowiedz@KRasta: Hm, dziwne. Dla mnie mistrzestwem samym w sobie jest, że facet o posturze trolla z wielkim bębnem na przodzie, wąsem i obleśną gębą potrafi startować do ślicznej dziewczyny i jeszcze ją obrażać jak nie jest zainteresowana. Więc to działa w dwie strony kolego.
Odpowiedz@Majozen: Niekoniecznie Hindus. Irańczyka też można pomylić z Hindusem. Znam paru Hindusów, ale żadnego, który byłby choć trochę nieuprzejmy, ale wyzywanie kobiet jest bardzo typowe dla hejterów z grupy wspomnianej przez kolegę Alexa. A akurat koleś ze zdjęcia, chyba powinien spojrzeć w lustro, bo nawet noc nie jest tak odrażająca jak on.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2016 o 12:08
@Lynn: Chyba rozmawiamy o innym screenie, bo ja tu nigdzie nie widzę "ślicznej dziewczyny" tylko "wymagającą feministkę" i nie twierdze że to nie działa w dwie strony, bo koleś faktycznie wygląda jakby był ogrem w ludzkiej skórze, ale nie zmienia to faktu że ta kobieta to też jakieś mityczne stworzenie z mniemaniem o sobie jakby była jakąś księżniczką
Odpowiedz@Lynn: Ale przecież: 1. ta dziewczyna NIE jest śliczna 2. ten facet do niej nie startuje
Odpowiedz@Lynn: Irańczycy są bardziej przyjaźni niż Hindusi, zapewniam cię :).
Odpowiedz@KRasta: @Bravo512: Odnoszę wrażenie że Lynn mówiła ogólnie, o sytuacjach życiowych, niekoniecznie o samym screenie... @Lynn: Mogłaś to trochę wyraźniej zaznaczyć, bo też początkowo myślałem, że sobie dorobiłaś jakąś dziwną historię do screena, ale jednak ta "śliczna dziewczyna" ostatecznie mnie przekonała, że mówisz o czymś innym...
Odpowiedz@KRasta: Ja też się nie zgadzam z taką roszczeniową babą, co to oczekuje, że ma robić to to i tamto i mieć to, to, to, tamto i tamto też. Jej to chyba daleko do feministki w jakiejkolwiek formie, ale zgadzam się z częścią o wymaganiach. Oboje jednak wiemy, jak podobnie wygląda sprawa w normalnym życiu. Obie grupy płci mają takich osobników, że przedstawiciele tej samej płci robią facepalma, a ci drudzy patrzą z pożałowaniem.
Odpowiedz@Kajothegreat: Jak dla mnie oksymoron :D Będąc na Erasmusach spotkałąm łącznie ok 15 Hindusów. Każdy przemiły, uroczy i słodcy (mowa tu o obu płciach) kilkunastu Irańczyków, Syryjczyków i Turków poznałam na dwóch różnych semestrach erasmusa (Norwegia i Francja) i nie mogę powiedzieć za wiele dobrego o nich, niestety. Ani z zachowania ani nastawienia. Za to jeden chłopak z Pakistanu był mega sympatyczny. @Bravo512: Nie, nie jest śliczna. Jest zwykła. Ani ładna, ani brzydka. Przyjrzyj się kiedyś na ulicy czy imprezie jak byle oblech potrafi zarywać do ślicznej dziewczyny w towarzystwie, a jak ta mu odmówi potrafi zostać zwyzywana od najgorszych
Odpowiedz@KRasta: przepraszam, ale co wspólnego ma ona z feministką? Z jej wypowiedzi nie wynika nic, nawet nie można jej podejrzewać o takie sprawy
OdpowiedzA skąd wiesz , że ma malego
OdpowiedzTak nawiasem to koleś sam wygląda jakby szukał gości z hulajnogą tak maks do 9 lat :D
Odpowiedz"Poszukuję faceta. Ma być przystojny jak Brad Pitt, wyposażony jak Johnny Sins, bogaty jak Bill Gates i uczciwy jak Dalajlama."
Odpowiedz