Ech, wizy. W USA funkcjonuje kilkadziesiąt ich rodzajów i jedynym krajem, który z USA ma rzeczywisty ruch bezwizowy jest Kanada -- z obcokrajowców tylko Kanadyjczykom wolno wjechać do USA i podjąć bez problemu pracę.
Tzw. "ruch bezwizowy" umożliwia tylko zniesienie obowiązku wizy biznesowej/turystycznej (B-1/B-2), nie upoważniającej do podjęcia zatrudnienia, kształcenia, wykonywania zawodu jako członek załogi (statku/samolotu), dziennikarz, artysta, ani nawet do przebywania przez więcej, niż 6 miesięcy w roku kalendarzowym (ale już po dwóch miesiącach służby zaczynają się interesować delikwentem).
Poza tym w Polsce wizy są odmawiane raptem ok. 6% ubiegającym się o nie, więc starania o ruch bezwizowy są w tej chwili tylko kosmetyką.
Gdyby się udało wprowadzić ruch bezwizowy dla Polaków bez ograniczeń (z możliwością zamieszkania w USA, podjęcia tam pracy, itd.), to owszem, byłoby to osiągnięcie niebywałe.
@yahoo111: bez przesady, pół Ameryki środkowej "wjeżdza" do USA bez wiz, paszportów i kontroli granicznej. Nie jest może najbardziej komfortowo, ale szlak jest przetarty.
@fjuto: To co za problem wpłynąć jako pasażer na gapę w szalupie ratunkowej jakiegoś statku na Rzekę św. Wawrzyńca i potem wpław przepłynąć do brzegu? No przecież idealne rozwiązanie, dużo łatwiejsze i przyjemniejsze od konieczności zdobycia wizy.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2016 o 20:25
@fjuto: Ale my nie mieszkamy w Ameryce Środkowej. Mówisz o przemycie ludzi stamtąd do USA, ale Polaka oni nie przerzucą.
Więc wracając do tematu, musimy zdobywać wizę, żeby móc odwiedzić USA, ale to jest praktycznie żadnym problemem, mi zajęło 15 minut.
Ale żeby móc legalnie tam pracować, musisz zdobyć wizę pracowniczą, zieloną kartę, lub obywatelstwo. I każdy to musi załatwiać -- poza Kanadyjczykami. Gdyby było inaczej, to byśmy nie słyszeli o nielegalnych imigrantach z Meksyku w USA, bo przecież mają ruch bezwizowy.
A praca w USA na czarno to żadna frajda. W Polsce bez większego problemu znajdzie się dużo lepiej płatną pracę.
@yahoo111: mnożysz problemy. Pojedź do Meksyku, przemyć się jak Meksykanie. Odwiedzasz USA bez wizy do USA.
Ale fakt, od 20 lat wszyscy w rodzinie i znajomi dostawali wizy do USA bez żadnego problemu, często wielokrotne na 10 lat. Mimo to nadal zdarzają się jacyś Janusze, co idą po wizę chyba z osprzętem budowlanym w plecaku, ob nie wiem, co trzeba zrobić by tej wizy nie dostać....
@fjuto: Bardzo łatwo jest wizy nie dostać. Przychodzisz do konsulatu/ambasady i nie potrafisz wydukać ani słowa po angielsku, i nawet po polsku nie potrafisz uzasadnić wizyty w celach biznesowych bądź turystycznych, albo mylisz typ wizy, o który aplikujesz.
Dla Polaka łatwiej jest zdobyć wizę turystyczną/biznesową do Kanady i wjechać do USA na jej podstawie, niż przemycać się z Meksyku. Zwłaszcza że przemytnicy bardzo chętnie korzystają z obcokrajowców jako wabików.
"dajesz wizy" ... i tak, dzięki negocjacjom, Amerykanie wprowadzili jednak wizy dla Polaków.
OdpowiedzBez sensu. Konwencje genewskie zabraniają zsyłania ludzi do Sosnowca. To wysoce niehumanitarne.
OdpowiedzDajesz wizir...
OdpowiedzEch, wizy. W USA funkcjonuje kilkadziesiąt ich rodzajów i jedynym krajem, który z USA ma rzeczywisty ruch bezwizowy jest Kanada -- z obcokrajowców tylko Kanadyjczykom wolno wjechać do USA i podjąć bez problemu pracę. Tzw. "ruch bezwizowy" umożliwia tylko zniesienie obowiązku wizy biznesowej/turystycznej (B-1/B-2), nie upoważniającej do podjęcia zatrudnienia, kształcenia, wykonywania zawodu jako członek załogi (statku/samolotu), dziennikarz, artysta, ani nawet do przebywania przez więcej, niż 6 miesięcy w roku kalendarzowym (ale już po dwóch miesiącach służby zaczynają się interesować delikwentem). Poza tym w Polsce wizy są odmawiane raptem ok. 6% ubiegającym się o nie, więc starania o ruch bezwizowy są w tej chwili tylko kosmetyką. Gdyby się udało wprowadzić ruch bezwizowy dla Polaków bez ograniczeń (z możliwością zamieszkania w USA, podjęcia tam pracy, itd.), to owszem, byłoby to osiągnięcie niebywałe.
Odpowiedz@yahoo111: bez przesady, pół Ameryki środkowej "wjeżdza" do USA bez wiz, paszportów i kontroli granicznej. Nie jest może najbardziej komfortowo, ale szlak jest przetarty.
Odpowiedz@fjuto: To co za problem wpłynąć jako pasażer na gapę w szalupie ratunkowej jakiegoś statku na Rzekę św. Wawrzyńca i potem wpław przepłynąć do brzegu? No przecież idealne rozwiązanie, dużo łatwiejsze i przyjemniejsze od konieczności zdobycia wizy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2016 o 20:25
@yahoo111: co za problem? A no taki, że rzeka św. Wawrzyńca jest "nie od tej strony" z pkt widzenia Ameryki środkowej, o której to pisałem
Odpowiedz@fjuto: Ale my nie mieszkamy w Ameryce Środkowej. Mówisz o przemycie ludzi stamtąd do USA, ale Polaka oni nie przerzucą. Więc wracając do tematu, musimy zdobywać wizę, żeby móc odwiedzić USA, ale to jest praktycznie żadnym problemem, mi zajęło 15 minut. Ale żeby móc legalnie tam pracować, musisz zdobyć wizę pracowniczą, zieloną kartę, lub obywatelstwo. I każdy to musi załatwiać -- poza Kanadyjczykami. Gdyby było inaczej, to byśmy nie słyszeli o nielegalnych imigrantach z Meksyku w USA, bo przecież mają ruch bezwizowy. A praca w USA na czarno to żadna frajda. W Polsce bez większego problemu znajdzie się dużo lepiej płatną pracę.
Odpowiedz@yahoo111: mnożysz problemy. Pojedź do Meksyku, przemyć się jak Meksykanie. Odwiedzasz USA bez wizy do USA. Ale fakt, od 20 lat wszyscy w rodzinie i znajomi dostawali wizy do USA bez żadnego problemu, często wielokrotne na 10 lat. Mimo to nadal zdarzają się jacyś Janusze, co idą po wizę chyba z osprzętem budowlanym w plecaku, ob nie wiem, co trzeba zrobić by tej wizy nie dostać....
Odpowiedz@fjuto: Bardzo łatwo jest wizy nie dostać. Przychodzisz do konsulatu/ambasady i nie potrafisz wydukać ani słowa po angielsku, i nawet po polsku nie potrafisz uzasadnić wizyty w celach biznesowych bądź turystycznych, albo mylisz typ wizy, o który aplikujesz. Dla Polaka łatwiej jest zdobyć wizę turystyczną/biznesową do Kanady i wjechać do USA na jej podstawie, niż przemycać się z Meksyku. Zwłaszcza że przemytnicy bardzo chętnie korzystają z obcokrajowców jako wabików.
Odpowiedz@yahoo111: ok, nie brałem pod uwagę wariantu "na kompletnego betona". Ludzka głupota potrafi zaskoczyć.
Odpowiedz