Eee tam... Chamstwo trochę tak, ale faceta gimbusy pytają o życie prywatne to stara się bronić z humorem. Swoją drogą to mogłaby być naprawdę jego partnerka jako cosplayer ;)
@MemorableJohn: wg mnie nie do końca. Znaczy to raczej ostry i chamski żart, ale nie chamstwo jako takie. Chamstwem by była sytuacja gdyby dziewczyna nie miała tego kostiumu na sobie.
Nie, bo nie wyniósł śmieci
OdpowiedzJak mówi stare studenckie powiedzenie: "Nawet potwór ma swój otwór".
OdpowiedzChyba: "Nie ważne, że potwór. Ważne, że otwór"
OdpowiedzDla mnie zwykłe chamstwo. No ale coś chyba ze mną nie tak, bo 1760 lajków nie może się mylić.
OdpowiedzEee tam... Chamstwo trochę tak, ale faceta gimbusy pytają o życie prywatne to stara się bronić z humorem. Swoją drogą to mogłaby być naprawdę jego partnerka jako cosplayer ;)
Odpowiedz@MemorableJohn: wg mnie nie do końca. Znaczy to raczej ostry i chamski żart, ale nie chamstwo jako takie. Chamstwem by była sytuacja gdyby dziewczyna nie miała tego kostiumu na sobie.
Odpowiedzkto wybrzydza ten nie...
Odpowiedzraczej TO grzmoci jego...
OdpowiedzGdy nie wyniesie śmieci, to raczej Paulinka go grzmoci
Odpowiedz