Oscillococcinum (eee, makarena!) to świetny pomysł na biznes, który zarabia dzięki idiotom. Skład to woda, sacharoza i laktoza. 30 dawek kosztuje 100 zł...
@Powerslave: Jak cała homeopatia - ceny tych leków są takie, jakby zawierały nie wiadomo co, a z jednej dawki składnika aktywnego producent ma zapas na rok...
@bukimi @Powerslave : Oficjalnie stężenie substancji "aktywnej" w Oscillococcinum, czyli kaczej wątróbki, to "CH400". To w oznacza mniej więcej tyle, że jedna kacza cząsteczka przypada na liczbę cząstek sacharozy o kilkadziesiąt rzędów wielkości większą niż liczba wszystkich cząstek we wszechświecie. A więc z jednej kaczuszki mają składników na tyle ile chcą. :-)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2016 o 19:53
Oscillococcinum (eee, makarena!) to świetny pomysł na biznes, który zarabia dzięki idiotom. Skład to woda, sacharoza i laktoza. 30 dawek kosztuje 100 zł...
Odpowiedz@Powerslave: Jak cała homeopatia - ceny tych leków są takie, jakby zawierały nie wiadomo co, a z jednej dawki składnika aktywnego producent ma zapas na rok...
Odpowiedz@bukimi @Powerslave : Oficjalnie stężenie substancji "aktywnej" w Oscillococcinum, czyli kaczej wątróbki, to "CH400". To w oznacza mniej więcej tyle, że jedna kacza cząsteczka przypada na liczbę cząstek sacharozy o kilkadziesiąt rzędów wielkości większą niż liczba wszystkich cząstek we wszechświecie. A więc z jednej kaczuszki mają składników na tyle ile chcą. :-)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2016 o 19:53
@myeye: Dlatego w składzie nawet nie wyliczyłam substancji aktywnej, bo jej tam prawie nie ma :)
Odpowiedz