Jest tylko jedna sytuacja, w której wesołość i pozytywne nastawienie będzie źle odbierane. W przypadku pracownika zakładu pogrzebowego. Wtedy, faktycznie, czułbym się niekomfortowo, gdyby pracownik z uśmiechem od ucha do ucha składał mi kondolencje z powodu straty bliskiego oraz w pozytywnym humorze polecał mi odpowiednie trumny dla denata.
wesoły grabarz też jest "nie na miejscu". szczególnie podczas ceremonii pochówku...
OdpowiedzBo kto normalny lubi jak jest się wobec niego miłym?
Odpowiedz@icywind: Zbyt duża uprzejmość i "wesołość" wygląda na sztuczną, nawet jeżeli nie jest. A niektórzy ludzie nie lubią gdy ktoś zachowuje się sztucznie.
OdpowiedzJest tylko jedna sytuacja, w której wesołość i pozytywne nastawienie będzie źle odbierane. W przypadku pracownika zakładu pogrzebowego. Wtedy, faktycznie, czułbym się niekomfortowo, gdyby pracownik z uśmiechem od ucha do ucha składał mi kondolencje z powodu straty bliskiego oraz w pozytywnym humorze polecał mi odpowiednie trumny dla denata.
Odpowiedz