@Malikkun: swoją drogą bądźmy dorośli. Jeśli ktoś pisze że ma 450zł i nie da więcej a ktoś mu odpisuje "OK" to logicznie zgadza się na te 450 zł. Jeśli nie masz ochoty pisać z dziećmi lub osobami niepoważnymi, to po prostu kończysz rozmową i tyle a nie robisz sobie żarty. Spotkał swój swego.
@Malikkun: Nie wiem, kto tak minusuje. Zobaczcie na podejście kupującego pod koniec. Wystawiłem już dość dużo ofert na OLX i przyznam się, że spora część chętnych (co się odzywa) po prostu kupuje, a ci z targujących się po usłyszeniu, że dużo nie zejdę, przestaje się odzywać (i nie odpowiada na dalsze wiadomości) lub targuje się w podobny sposób. Najgorsze sytuacje miałem z elektroniką i akcesoriami do tego.
No, też coś tam wystawiłem do sprzedania za 1000 i odzywają się buraki cebulaki:
- dam 700, bo w innych ofertach są po tyle.
- nie, cena jest podana w ogłoszeniu
- ale w innych ofertach są taniej
- to kup tam tam
- dam 750
- nie
- i tak nikt tego g*wna nie kupi!
:D
Coz. Jakby nie patrzec to takie internetowe targowisko, to i targuja te ceny. Jakby komus zalezalo by tego uniknac to napisalby w opisie'nie zejde z ceny' czy cos podbnego i bydlo by zignorowal.
@„Jan Miodek”: Jakie ma znaczenie :)? Nie pozdrawia się przy użyciu słowa "witam" ze względu na protekcjonalny charakter "witam". Gdy jednak ktoś przychodzi do ciebie w gości, "witam" jest już "stosowne".
Tak więc słowo "witam" nielubiane jest ze względu na formę, nie 'niepoprawność językową'.
@„Jan Miodek”: Czy ma inne znaczenie, to wątpie. Wiem na pewno, że nie wolno używać słowa "witam" do osoby o wyższym stopniu naukowym niż Twój - ponieważ "witam" jest niegrzeczne, bo sugeruje, że reprezentujecie ten sam poziom wykształcenia lub znajomości.
Tak samo jak nie należy do doktora albo gorzej - profesora powiedzieć "Panie Magistrze", bo jest to niestosowne, ale jak do Magistra powiecie "Panie Doktorze" to nic złego się nie stanie :D ( no jasne, w końcu ktoś mu podniósł tytuł)
jakiś czas temu wystawiłam świętego Graala (aka świeżaka), bo być może ktoś chciałby się zamienić (chciałam inne model). jakaś grażyna biznesu chciała to wymienić na 35 naklejek xD xD xD
sam sprzedaję trochę na olx i takie rzeczy to po prostu codzienność. Nie wspominając o fakcie, że ludzie tam są tak skąpi, że praktycznie NIC nie schodzi mi za cenę, którą jest warte. Co najwyżej za połowę.
A ogarnijcie temat: Raz sprzedawałem coś za 10zł, no to jadę bo się babka zgodziła. Przyjeżdżam na miejsce (i tak z własnej woli) a ona mi wręcza małą czekoladkę marcepanową i malutkie opakowanie smartiesów. I mówi że to z Kauflanda. Ja p******ę, zgodziłem się, bo nie miałem siły nawet tego komentować. Pojechałem do domu. zjadłem. Dobre, ale było warte co najwyżej 3zł...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 grudnia 2016 o 8:08
Typowe debile z Olxa... Nie wiem na ile to jest ustawione, ale tam naprawdę grasuje patologia, która chyba myśli, że za darmo wszystko będzie.
Odpowiedz@Malikkun: swoją drogą bądźmy dorośli. Jeśli ktoś pisze że ma 450zł i nie da więcej a ktoś mu odpisuje "OK" to logicznie zgadza się na te 450 zł. Jeśli nie masz ochoty pisać z dziećmi lub osobami niepoważnymi, to po prostu kończysz rozmową i tyle a nie robisz sobie żarty. Spotkał swój swego.
Odpowiedz@Malikkun: hm ten latpop troche drogo 2000 dam 350 i klaser na swiezaki jestem samotna matka
Odpowiedz@Powerslave: A jak usłyszy nie to tylko: "Ty @#$%$#, %$#%#@, jak możesz @$#$%#%^$#$@$". xD
Odpowiedz@Powerslave: ŻADNA samotna matka nie odda klasera na świeżaki. Nawet za laptopa.
Odpowiedz@Malikkun: Nie wiem, kto tak minusuje. Zobaczcie na podejście kupującego pod koniec. Wystawiłem już dość dużo ofert na OLX i przyznam się, że spora część chętnych (co się odzywa) po prostu kupuje, a ci z targujących się po usłyszeniu, że dużo nie zejdę, przestaje się odzywać (i nie odpowiada na dalsze wiadomości) lub targuje się w podobny sposób. Najgorsze sytuacje miałem z elektroniką i akcesoriami do tego.
OdpowiedzNa OLX pełno takich gimbów. Sprzedaję aparat Canon a jakiś cebulak proponuje mi starego ajfona albo xboxa.
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: Dam pół ziemniaka, pękniętą dętkę, owiewki do Jelcza i hamulec od rolek. Może być? Kiedy do odbioru?
Odpowiedz@PolishRasta: Dorzuć jeszcze używana prezerwatywę :P
OdpowiedzNo, też coś tam wystawiłem do sprzedania za 1000 i odzywają się buraki cebulaki: - dam 700, bo w innych ofertach są po tyle. - nie, cena jest podana w ogłoszeniu - ale w innych ofertach są taniej - to kup tam tam - dam 750 - nie - i tak nikt tego g*wna nie kupi! :D
OdpowiedzCoz. Jakby nie patrzec to takie internetowe targowisko, to i targuja te ceny. Jakby komus zalezalo by tego uniknac to napisalby w opisie'nie zejde z ceny' czy cos podbnego i bydlo by zignorowal.
Odpowiedz@Minak: Na OLX domyślnie cena nie jest do negocjacji, jak możesz zejść z ceny to możesz zaznaczyć "do negocjacji" przy dodawaniu oferty.
OdpowiedzOboje jesteście pie*dolnięci, nie pisze się "witam" na początku wiadomości, ponieważ to słowo ma zupełnie inne znaczenie.
Odpowiedz@„Jan Miodek”: Jakie ma znaczenie :)? Nie pozdrawia się przy użyciu słowa "witam" ze względu na protekcjonalny charakter "witam". Gdy jednak ktoś przychodzi do ciebie w gości, "witam" jest już "stosowne". Tak więc słowo "witam" nielubiane jest ze względu na formę, nie 'niepoprawność językową'.
Odpowiedz@„Jan Miodek”: To chyba Bralczyk tłumaczył
Odpowiedz@„Jan Miodek”: Czy ma inne znaczenie, to wątpie. Wiem na pewno, że nie wolno używać słowa "witam" do osoby o wyższym stopniu naukowym niż Twój - ponieważ "witam" jest niegrzeczne, bo sugeruje, że reprezentujecie ten sam poziom wykształcenia lub znajomości. Tak samo jak nie należy do doktora albo gorzej - profesora powiedzieć "Panie Magistrze", bo jest to niestosowne, ale jak do Magistra powiecie "Panie Doktorze" to nic złego się nie stanie :D ( no jasne, w końcu ktoś mu podniósł tytuł)
Odpowiedzale do konca próbowal udawac kulturalnego : "Jest Pan pierd@lnęty".
OdpowiedzTo on chce dać więcej niż 450 czy nie? Bo nie wiem z kogo się śmiać.
Odpowiedzjakiś czas temu wystawiłam świętego Graala (aka świeżaka), bo być może ktoś chciałby się zamienić (chciałam inne model). jakaś grażyna biznesu chciała to wymienić na 35 naklejek xD xD xD
Odpowiedz" Jest Pan pierd***nięty" jak ja kocham język polski! Nawet jak się ludzie obrażają, to jednak zwroty grzecznościowe obowiązują zawsze!
Odpowiedzsam sprzedaję trochę na olx i takie rzeczy to po prostu codzienność. Nie wspominając o fakcie, że ludzie tam są tak skąpi, że praktycznie NIC nie schodzi mi za cenę, którą jest warte. Co najwyżej za połowę. A ogarnijcie temat: Raz sprzedawałem coś za 10zł, no to jadę bo się babka zgodziła. Przyjeżdżam na miejsce (i tak z własnej woli) a ona mi wręcza małą czekoladkę marcepanową i malutkie opakowanie smartiesów. I mówi że to z Kauflanda. Ja p******ę, zgodziłem się, bo nie miałem siły nawet tego komentować. Pojechałem do domu. zjadłem. Dobre, ale było warte co najwyżej 3zł...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2016 o 8:08