Hmmm, w polskim szpitalu wyglądałoby to ciut inaczej:
1. Oprócz uszkodzonego nerwu amputowaliby pewnie jeszcze jakiś palec.
2. Podczas operacji byś się nie obudziła. I po pewnie też.
3. Antybiotyku by Ci nie dali, bo nie mają i musiałabyś mieć swój.
4. Prócz zapalenia płuc i krtani złapałabyś jeszcze jakiś świerzb i dostała wszawicy.
Ale co ja tam mogę wiedzieć - Finlandię tylko na półce w sklepie widziałem...
W polskich szpitalach też jest Finlandia, u lekarzy w dyżurce...
OdpowiedzHmmm, w polskim szpitalu wyglądałoby to ciut inaczej: 1. Oprócz uszkodzonego nerwu amputowaliby pewnie jeszcze jakiś palec. 2. Podczas operacji byś się nie obudziła. I po pewnie też. 3. Antybiotyku by Ci nie dali, bo nie mają i musiałabyś mieć swój. 4. Prócz zapalenia płuc i krtani złapałabyś jeszcze jakiś świerzb i dostała wszawicy. Ale co ja tam mogę wiedzieć - Finlandię tylko na półce w sklepie widziałem...
Odpowiedznie wiedziałem, ze zapalenie płuc jest zaraźliwe hahahahaha Okazuje sie, ze mozliwe ale tylko w polskim szpitalu
OdpowiedzTak, a operował ją zapewne Doogie Howser.
Odpowiedz