Im mniejszym idiotą jesteś tym mniejsze prawdopodobieńtwo, tak to zwykle działa. Idioci mają tendencję do przeceniania swoich możliwości. Co nie znaczy, że najlepszym się nie zdarza, bo zdarza się, ale przeważnie jednak jeżdżą tak jak im na to warunki pozwalają zmniejszając tym samym ryzyko niekontrolowanego poślizgu
@jedyny360: Tak właśnie jak piszesz, " Co nie znaczy, że najlepszym się nie zdarza". To znaczy, że to, czy przydarzy się poślizg, czy nie, nie zależy od klucza inteligencji i jej braku.
@parkinson: Zależy, jak mówiłem, brawurowa jazda zwiększa prawdopodobieństwo, więc w jakimś stopniu korelacja jest. Po prostu inteligencja, rozwaga, jak zwał tak zwał, nie jest jedynym czynnikiem, ale czynnikiem, który należy brać pod uwagę, wciąż jest.
@jedyny360: Aha, rozumiem, że brawurowo (za szybko w stosunku do warunków) i nieprzepisowo jeżdżą tylko idioci... A tobie się nie zdarzyło? Powtarzam, iloraz inteligencji nie ma tu nic do rzeczy.
@parkinson: A czy ja mówię, że iloraz inteligencji? Według definicji potocznej idiota to ktoś ograniczony, nieodpowiedzialny, naiwny. I o ile można różnie interpretować co to znaczy, że ktoś jest ograniczony, to w towarzystwie powyższych raczej chodzi to o ograniczoną wiedzę, inaczej bycie głupim. I w takim sensie tak, jeżdżenie brawurowo, czyli, jak słusznie zauważyłeś, jechanie nieadekwatnie do warunków, lub nieprzepisowo (choć to akurat nie zawsze, jednak przeważnie) zwykle świadczy o braku odpowiedzialności i doświadczenia. Pasuje idealnie do definicji.
Czytała Krystyna Czubówna.
OdpowiedzAha, więc tylko idioci wpadają w poślizg?
OdpowiedzIm mniejszym idiotą jesteś tym mniejsze prawdopodobieńtwo, tak to zwykle działa. Idioci mają tendencję do przeceniania swoich możliwości. Co nie znaczy, że najlepszym się nie zdarza, bo zdarza się, ale przeważnie jednak jeżdżą tak jak im na to warunki pozwalają zmniejszając tym samym ryzyko niekontrolowanego poślizgu
Odpowiedz@jedyny360: Tak właśnie jak piszesz, " Co nie znaczy, że najlepszym się nie zdarza". To znaczy, że to, czy przydarzy się poślizg, czy nie, nie zależy od klucza inteligencji i jej braku.
Odpowiedz@parkinson: Zależy, jak mówiłem, brawurowa jazda zwiększa prawdopodobieństwo, więc w jakimś stopniu korelacja jest. Po prostu inteligencja, rozwaga, jak zwał tak zwał, nie jest jedynym czynnikiem, ale czynnikiem, który należy brać pod uwagę, wciąż jest.
Odpowiedz@jedyny360: Aha, rozumiem, że brawurowo (za szybko w stosunku do warunków) i nieprzepisowo jeżdżą tylko idioci... A tobie się nie zdarzyło? Powtarzam, iloraz inteligencji nie ma tu nic do rzeczy.
Odpowiedz@parkinson: A czy ja mówię, że iloraz inteligencji? Według definicji potocznej idiota to ktoś ograniczony, nieodpowiedzialny, naiwny. I o ile można różnie interpretować co to znaczy, że ktoś jest ograniczony, to w towarzystwie powyższych raczej chodzi to o ograniczoną wiedzę, inaczej bycie głupim. I w takim sensie tak, jeżdżenie brawurowo, czyli, jak słusznie zauważyłeś, jechanie nieadekwatnie do warunków, lub nieprzepisowo (choć to akurat nie zawsze, jednak przeważnie) zwykle świadczy o braku odpowiedzialności i doświadczenia. Pasuje idealnie do definicji.
Odpowiedzszambowóz jest załamany. "kurde, znowu...?"
Odpowiedzeh, myślałem że w oryginalnym poście na sadisticu było kilka playerów, a autor w każdym z nich poustawiał czas na kolejne sekundy :D
OdpowiedzOna nie przeprasza. To transformers który się rozkłada aby ostatecznie wykończyć osobówkę.
Odpowiedz"Szpaler drzewek zdaje się kłaniać w powitalnym geście" - ostatni odcinek Alternatywy 4 :D
Odpowiedz