Ja raz bratu (25l) na urodziny kupiłem jajko niespodziankę. Starannie dobrałem się do środka, wyciągnąłem zabawkę, a w jej miejsce do pudełeczka włożyłem kondoma, po czym równie starannie zlepiłem jajko. Brat się zaśmiał, podziękował, jednak jajka nie zjadł... dał je kilka dni później swojej 5-letniej chrześnicy...
Ja raz bratu (25l) na urodziny kupiłem jajko niespodziankę. Starannie dobrałem się do środka, wyciągnąłem zabawkę, a w jej miejsce do pudełeczka włożyłem kondoma, po czym równie starannie zlepiłem jajko. Brat się zaśmiał, podziękował, jednak jajka nie zjadł... dał je kilka dni później swojej 5-letniej chrześnicy...
Odpowiedz