żeby ludzie w autobusie mięli "bezcenne miny" musiałyby być spełnione dwa warunki: 1. ludzie w autobusie musięliby się znać na sebixowej muzyce - a mało kto się zna - więdza co najwyżej że to jakieś umca-umca z przesterowanego głośniczka w telefonie... drugi warunek: musięliby znać się na muzyce klasycznej - a to też raczej nieczesta sprawa wsrod podrozujących autobusem - ergo: dla 95% autobusu to wydarzenie w ogóle nie było niczym niezywkłym, ot dzien jak co dzien, kolejny sbix zapuszczajacy muze z telefonu
@danilko332: Znowu ktoś kto nie rozumie języka polskiego. Autor wyznania zczaił się, że nie do końca wsadził słuchawki w wejście na słuchawki w telefonie (tak zgaduję) po tym, gdy puścił muzykę. Nie po minutach czy godzinach jak to sobie wyobrażałeś.
Słuchał "Eine Kleine Wpierdholmusik" Mozarta?
Odpowiedz@dacoin: albo "Die Sebaflöte"
Odpowiedz@dacoin: albo "Wesele Karyny".
Odpowiedz@dacoin: Kanon Wpierd-Dur Pachemela.
Odpowiedzżeby ludzie w autobusie mięli "bezcenne miny" musiałyby być spełnione dwa warunki: 1. ludzie w autobusie musięliby się znać na sebixowej muzyce - a mało kto się zna - więdza co najwyżej że to jakieś umca-umca z przesterowanego głośniczka w telefonie... drugi warunek: musięliby znać się na muzyce klasycznej - a to też raczej nieczesta sprawa wsrod podrozujących autobusem - ergo: dla 95% autobusu to wydarzenie w ogóle nie było niczym niezywkłym, ot dzien jak co dzien, kolejny sbix zapuszczajacy muze z telefonu
Odpowiedzprędzej Jan Sebixtian Bach i słuchał "Dla Karyny" Ludwiga van Wp**rdolvena.
OdpowiedzJakby to była 5 symfonia Beethovena to ja bym się przestraszył, że Sebix puszcza nastrojową muzykę do spuszczenia wpi*rdolu.
OdpowiedzJakim trzeba być debilem żeby nie ogarnąć że muzyka nie leci że słuchawek
Odpowiedz@danilko332: Znowu ktoś kto nie rozumie języka polskiego. Autor wyznania zczaił się, że nie do końca wsadził słuchawki w wejście na słuchawki w telefonie (tak zgaduję) po tym, gdy puścił muzykę. Nie po minutach czy godzinach jak to sobie wyobrażałeś.
Odpowiedz