Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Aktorzy, którzy prawie stracili życie na planie

by Ascara
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ginekolog_Amator
2 2

Podobno w 4 rolę Rosjanina miał grać Arnold Schwarzenegger, ale odmówił (oficjalnie powiedziano, że nigdy nie trenował żadnej sztuki walki i w ringu ruszałby się jak drewno).

Odpowiedz
avatar fabcio
3 3

@Ginekolog_Amator: na filmwebie polecam sprawdzić aktorów, którzy byli brani pod uwagę do tej roli. Niektórzy, jak Schwarzenegger czy Brian Thompson by i pasowali, ale jak zobaczyłem, że Tom Cruise czy Charlie Sheen to padłem na podłogę i zwijałem się ze śmiechu przez dobre kilka minut :)

Odpowiedz
avatar BongMan
3 3

@fabcio: Charlie Sheen - Rocky wali go w nos, a tam zamiast krwi wysypuje się biały proszek.

Odpowiedz
avatar fabcio
4 4

@BongMan: Tom Cruise - radziecka, bezlitosna maszyna do zabijania o wzroście 1,60 na obcasach :)

Odpowiedz
avatar Ginekolog_Amator
1 1

@fabcio: Tylko, że Arnold to był pierwszy kandydat, brany pod uwagę już na etapie pisania scenariusza. To miał być pojedynek dwóch największych twardzieli amerykańskiego kina lat 80, ale nie pykło, bo żaden z nich nie chciał przegrać tej walki.

Odpowiedz
avatar Bogas86
4 4

To podobnie, jak kiedyś na południu USA szeryf pochyla się nad zwłokami Murzyna, leżącymi na ulicy z czternastoma ranami postrzałowymi, ze słowami "40 lat w policji i nigdy nie widziałem tak brutalnego samobójstwa."

Odpowiedz
avatar BongMan
5 5

@Bogas86: Jechał facet autem i potrącił murzyna tak, że ten wpadł przednią szybą, a wyleciał tylną. Facet wkurzony, że murzyn zniszczył mu auto, wysiadł i jeszcze wpakował w niego cały magazynek. Przyjechało pogotowie i policja. Murzyn, który cudem przeżył, został oskarżony i skazany za włamanie, próbę ucieczki i nielegalne posiadanie amunicji.

Odpowiedz
avatar ~Sylvester Stallone
3 3

Wy się śmiejecie a mnie do dzisiaj łeb napierdziela i nera rwie jakby mi ktoś z kija pociągnął.

Odpowiedz
avatar ~Rocky Balboa
3 3

@„Sylvester Stallone”: A ja co mam mówić?

Odpowiedz
avatar Zelbet
0 0

Może zasuwał na tą słynną promocję w WallMarcie (odnośnie przebieranek) i ktoś go na pasach trzasnął. Tak mogli myśleć lekarze.

Odpowiedz
avatar kungfull
-1 1

Nie rozumiem zdziwienia. Przecież mógł się spieszyć do domu i po treningu nie przebrać się tylko od razu do domu wyrwać. A na ulicy potrącił go samochód. Albo mógł się na Halloween przebrać i po domach cukierki zbierać. Tak się cieszył, że dostał dobre cuksy, że wyszedł na ulicę bez patrzenia i bam - potrącenie.

Odpowiedz
Udostępnij