Takie mało ogarnięte dziewczyny często w naszym systemie nauczania mają czerwone paski na świadectwach. Przypomina mi to sytuacje sprzed lat jak pisałem próbny egzamin gimnazjalny. Dziewczyna która miała zawsze średnią powyżej 5.0, uznała, że to niesprawiedliwe, że ja miałem najlepszy wynik w klasie (do ocen nie przywiązywałem wielkiego znaczenia, ale powyżej 4.0 miałem), a ona tylko 52/100. Właściwe to się z nią zgadzałem, system nauczania w Polsce jest od czapy, a ona nie powinna mieć czerwonego paska, a co dopiero stypendium.
Takie mało ogarnięte dziewczyny często w naszym systemie nauczania mają czerwone paski na świadectwach. Przypomina mi to sytuacje sprzed lat jak pisałem próbny egzamin gimnazjalny. Dziewczyna która miała zawsze średnią powyżej 5.0, uznała, że to niesprawiedliwe, że ja miałem najlepszy wynik w klasie (do ocen nie przywiązywałem wielkiego znaczenia, ale powyżej 4.0 miałem), a ona tylko 52/100. Właściwe to się z nią zgadzałem, system nauczania w Polsce jest od czapy, a ona nie powinna mieć czerwonego paska, a co dopiero stypendium.
Odpowiedz@kieniek: Najgorsze jest to, że tego typu osobniki odnoszą sukces zawodowy. Czasem 'niemyślenie' jest błogosławieństwem i ułatwia życie.
OdpowiedzHahaha przecież już nie ma Czechosłowacji, tylko są Czechy.
Odpowiedz@basalaj: Hahahaha...a zauważyłeś, że ta historia zaczyna się od słów 'KIEDYŚ nauczyciel od Historii...'? Może wtedy istniała jeszcze Czechosłowacja.
OdpowiedzJa przez lata byłem przekonany, że rzeź Pragi, to miało miejsce w ówczesnej Pradze..... n południu od Polski...
Odpowiedz