Taka historia z morałem.
Był sobie bogaty facet. Miał jacht, samolot i miss Polski za żonę. Któregoś dnia, na jachcie, niespodziewanie nadszedł sztorm i jacht zatonął. Innym razem, jak leciał samolotem, coś nawaliło z przewodami paliwowymi i samolot się rozbił, facet cudem przeżył. Jeszcze innym razem nakrył swoją żonę z kochankiem.
Jaki morał z tej historii?
Jeśli coś lata, pływa lub się rucha, to można tego używać ile wlezie, ale nie warto być tego właścicielem.
@cavefalcon: Jaka jest dla Ciebie definicja osoby bogatej? Mój brat skończył studia w Polsce, w klasie maturalnej urodziło mu się dziecko, potem na 3 roku drugie i niedługo po studiach trzecie, a mimo to sobie poradził, założył firmę, sam na siebie pracował, nigdy nie wyjechał choć na jeden dzień za granicę do pracy, zarobił tyle, że ma dom w Polsce, w Hiszpanii i gdzieś w okolicach wyspy Bali. Ma 4 samochody prywatne, resztę dla swoich firm. Jachtu i samolotu nie ma, bo nie chce mieć, ale ma własną winnicę, baseny i inne takie pierdoły, które zazwyczaj mają dobrze zarabiający ludzie. Dodam, że nasi rodzice raczej ledwo wiązali koniec z końcem. Nigdy nikogo nie wyzyskiwał ani nie okradał.
Co jest ku*wa z tą stroną nie tak? Pieprzeni mistrzowie ciętej riposty i ironii, nie umiejący wyczuć sarkazmu w wypowiedzi, która aż nim kipi. Ba, ktoś pisze, że wypowiedź jest sarkazmem, a pani o ładnie brzmiącym nicku, @Orrelis:, która jak słusznie zauważył @LPHusarz: ma bardzo barwne życie, dalej nie może się połapać o co chodzi.
@Bravo512: Bo człowiek k*rwa przez j*bane lata siedzial w piwnicy i glosił nauki wolnorynkowe na tym pi*przonym forum, nie wychodzac z domu, nie grajac w pilke itd. jedyne co za to dostawał to mase obelg i minusow, a tu pewnego dnia znalazl sobie dziewczyne, kolegow itd. wrocil po kilku miesiacach i sie dowiedzial, ze jego nauka poszla sie...
@BongMan: W porządku. Z szacunku do Ciebie, nie sądzę byś był kretynem, więc możliwość tego, że chcesz mnie obrazić pisząc, że mam małego, nie wiedząc tego, automatycznie odrzucam. Mogę również wnioskować, że nie jestem na tyle interesującą osobą, byś miał przeglądać wszystkie moje komentarze na tej stronie, które i tak za wiele nie powiedziały, więc co do mojej inteligencji również, jeśli nie jesteś kretynem, nie wypowiadałbyś się na poważnie, więc nie, nie myślisz tak naprawdę. Nie wiem natomiast jak można nie wyczuć sarkazmu w komentarzu użytkownika @cavefalcon:
@daro97: Oczywiście nie chciałem cię obrazić swoim poprzednim komentarzem. Co do wyczuwania sarkazmu w internecie, to nie jest to tak proste jak w normalnej rozmowie. Akurat w tym przypadku nie byłbym do końca pewien, bo są ludzie, którzy tak myślą - że jak ktoś bogaty to dlatego że nakradł.
@BongMan: No dobra, to postaram się wyjaśnić dlaczego sądzę, że to był sarkazm. Pan wyżej napisał "Bogaci ludzie są bogaci, bo mają szacunek do swoich ciężko zarobionych pieniędzy", pan Cave odpowiada "Weź bo jeszcze ktoś uwierzy.", to jest wstępne zaklęcie, młodego adepta dystansujące czytelnika od dosłowności późniejszego tekstu. Tutaj, choć ubrane w trochę inne słowa zastosowanie zaklęcia: http://mistrzowie.org/651982#comment_541104.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2017 o 23:46
@LPHusarz: spokojnie. Dowiedziałem się właśnie od Pani Orrelis, ze ma narzeczonego od 13 lat i wkrótce biorą ślub. Ona sama jest młoda. Po czym kilkanaście komentarzy wstecz wyznała, że miała faceta dużo starszego i to niedawno. W jednym komencie mieszka w Niemczech, w innym w Polsce. Wrzu a obrazki z grup, codziennie na mistrzach od około 12 do 1 w nocy. Podejrzewam bajkopisarstwo i zmyślanie oraz uzależnienie od grup, fb, neta ogółem. Nie rozumiem takich ludzi - po co zmyślać? Wystarczy przeczytać stare komentarze. Ja pracuję 8h dziennie, bieganie, wycieczki, ps4 i film i czasami nie mam czasu nawet przejrzeć mistrzów, a są ludzie co ogarną kilka grup, joemonster, mistrzów i diabli wiedzą cio jeszcze, a kreują się na super obeznane osoby... Taaa człek z hobby, kasą i pracą którą lubi i która go ciekawi raczej nie spędza kilku godzin codziennie w necie?
@Orrelis: Jeszcze dodaj że pochodzicie ze wsi na Podkarpaciu. No i smoki zapomniałaś o smokach. Ile płaci swoim pracownikom? Umowa zlecenie i 1350 zł? I ty mi chcesz powiedzieć że jest uczciwym człowiekiem? Nic o mnie nie wiesz a przedstawiasz to typowe pier. o tym "że każdy ma takie same szanse". Więc zrozum że nie każdy. Czasem ktoś trafia na takie problemy na takie przeciwności losu że choćbyś chciała to tego w tym chorym kraju nie zmienisz.
@cavefalcon: Z tym okradaniem to za ostro pojechałeś, nie każdy bogacz czy właściciel firmy dorobił się na wyzysku.
Chociaż masz w tym trochę racji, ogólnie całe współczesne zarządzanie opiera się na tym jak najwięcej wycisnąć z jednostki.
Choćby znane "Lean manufacturing" czyli produkcja odchudzona - zestaw zasad w jaki sposób ograniczyć koszta zrzucając większą odpowiedzialność na szarego robola.
Kradzieżą tego nazwać nie można ale zmowy płacowe i inne cuda to zwyczajny wyzysk.
@Grajcz: Na pamiątkę trzymam sobie listę 100 najbogatszych Polaków w/g Wprost. Wszyscy się dorobili w 1981 roku i zaraz po "zmianie ustroju". To musiał być jakiś "magiczny" rok że akurat całej setce właśnie wtedy się udało. O wszystkich możesz sobie przeczytać. Większość pieniądze miała i za bezcen dzięki Bolkowi wykupiła państwowe zakłady. Ja też bym chętnie za 10 000 zł odkupił zakład wart 2 miliony. Część to typowe "zigaretten nach berlin". Tylko że wtedy nazywało się to tworzeniem kapitalizmu a dzisiaj mówi się na to po prostu przemyt. Nie było pozwoleń, koncesji. Jest taka firma w Polsce która dorobiła się ... na piractwie bo nie było przed 1994 ustawy o ochronie praw autorskich.
Wk. mnie więc jak ktoś napisze: założył sobie firmę. Założyć sobie dzisiaj firmę mając parę złotych to można w UK czy US a nie w Polsce bo tutaj zanim cokolwiek zarobisz to już składka na ZUS cię wykończy. Dofinansowania też nikt na piękne oczy nie da, trzeba mieć zabezpieczenie. Kto zaryzykuje hipotekę domów rodziców w prowadzenie biznesu w Polsce gdzie z dnia na dzień się zmienia prawo, a prawo podatkowe działa nawet wstecz i zależy od widzi mi się urzędnika który tak lub srak sobie je zinterpretuje.
Fakty są takie że większość polskich dziadów-biznesmenów płaci grosze i wyzyskuje pracowników. Nie każdy potrafi być takim skur. Ja np. nie potrafię. Więc jak słyszę: załóż sobie firmę i płać to bym wziął i zajeb. Owszem można otworzyć jak PIP, US i ZUS będą robiły to do czego są powołane i oczyszczą rynek z tych pseudobiznesów.
@conrad_owl: Jakby kogoś to interesowało to jestem programistą i hardkorowym katolikiem rzucającym klątwy i zaklęcia, a w nocy zmieniam się w archangela z Heroes V.
Takie tam, zwykłe życie zwykłego przeciętniaka w internetach :)
Taka historia z morałem. Był sobie bogaty facet. Miał jacht, samolot i miss Polski za żonę. Któregoś dnia, na jachcie, niespodziewanie nadszedł sztorm i jacht zatonął. Innym razem, jak leciał samolotem, coś nawaliło z przewodami paliwowymi i samolot się rozbił, facet cudem przeżył. Jeszcze innym razem nakrył swoją żonę z kochankiem. Jaki morał z tej historii? Jeśli coś lata, pływa lub się rucha, to można tego używać ile wlezie, ale nie warto być tego właścicielem.
OdpowiedzJak był taki bogaty, to nie mógł być z jakąś ładną kobietą?
OdpowiedzBogaci ludzie są bogaci, bo mają szacunek do swoich ciężko zarobionych pieniędzy (nie dot. polityków). Taka laska mogłaby bardzo uszczuplić budżet.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2017 o 14:18
@Rukahs: Weź bo jeszcze ktoś uwierzy. Bogaci są bogaci bo okradli i wyzyskali tysiące innych ludzi.
Odpowiedz@cavefalcon: "Sąsiad sobie nowy samochód kupił. Dorobił się k***a, złodziej je**ny."
Odpowiedz@cavefalcon: Ty tak serio, czy to jest jakiś bait?
Odpowiedz@Bravo512: O to samo można zapytać Ciebie.
Odpowiedz@Bravo512: Ironia jak nic
Odpowiedz@cavefalcon: Jaka jest dla Ciebie definicja osoby bogatej? Mój brat skończył studia w Polsce, w klasie maturalnej urodziło mu się dziecko, potem na 3 roku drugie i niedługo po studiach trzecie, a mimo to sobie poradził, założył firmę, sam na siebie pracował, nigdy nie wyjechał choć na jeden dzień za granicę do pracy, zarobił tyle, że ma dom w Polsce, w Hiszpanii i gdzieś w okolicach wyspy Bali. Ma 4 samochody prywatne, resztę dla swoich firm. Jachtu i samolotu nie ma, bo nie chce mieć, ale ma własną winnicę, baseny i inne takie pierdoły, które zazwyczaj mają dobrze zarabiający ludzie. Dodam, że nasi rodzice raczej ledwo wiązali koniec z końcem. Nigdy nikogo nie wyzyskiwał ani nie okradał.
Odpowiedz@Orrelis: Tak zauważyłem, że masz strasznie barwne życie...
OdpowiedzCo jest ku*wa z tą stroną nie tak? Pieprzeni mistrzowie ciętej riposty i ironii, nie umiejący wyczuć sarkazmu w wypowiedzi, która aż nim kipi. Ba, ktoś pisze, że wypowiedź jest sarkazmem, a pani o ładnie brzmiącym nicku, @Orrelis:, która jak słusznie zauważył @LPHusarz: ma bardzo barwne życie, dalej nie może się połapać o co chodzi.
Odpowiedz@Bravo512: Bo człowiek k*rwa przez j*bane lata siedzial w piwnicy i glosił nauki wolnorynkowe na tym pi*przonym forum, nie wychodzac z domu, nie grajac w pilke itd. jedyne co za to dostawał to mase obelg i minusow, a tu pewnego dnia znalazl sobie dziewczyne, kolegow itd. wrocil po kilku miesiacach i sie dowiedzial, ze jego nauka poszla sie...
Odpowiedz@daro97: Wyczuwanie sarkazmu w internecie... Dobra, spróbujmy. Daro97 jest głupi i pewnie ma małego. Zgaduj - sarkazm czy naprawdę tak myślę?
Odpowiedz@BongMan: W porządku. Z szacunku do Ciebie, nie sądzę byś był kretynem, więc możliwość tego, że chcesz mnie obrazić pisząc, że mam małego, nie wiedząc tego, automatycznie odrzucam. Mogę również wnioskować, że nie jestem na tyle interesującą osobą, byś miał przeglądać wszystkie moje komentarze na tej stronie, które i tak za wiele nie powiedziały, więc co do mojej inteligencji również, jeśli nie jesteś kretynem, nie wypowiadałbyś się na poważnie, więc nie, nie myślisz tak naprawdę. Nie wiem natomiast jak można nie wyczuć sarkazmu w komentarzu użytkownika @cavefalcon:
Odpowiedz@daro97: Oczywiście nie chciałem cię obrazić swoim poprzednim komentarzem. Co do wyczuwania sarkazmu w internecie, to nie jest to tak proste jak w normalnej rozmowie. Akurat w tym przypadku nie byłbym do końca pewien, bo są ludzie, którzy tak myślą - że jak ktoś bogaty to dlatego że nakradł.
Odpowiedz@BongMan: No dobra, to postaram się wyjaśnić dlaczego sądzę, że to był sarkazm. Pan wyżej napisał "Bogaci ludzie są bogaci, bo mają szacunek do swoich ciężko zarobionych pieniędzy", pan Cave odpowiada "Weź bo jeszcze ktoś uwierzy.", to jest wstępne zaklęcie, młodego adepta dystansujące czytelnika od dosłowności późniejszego tekstu. Tutaj, choć ubrane w trochę inne słowa zastosowanie zaklęcia: http://mistrzowie.org/651982#comment_541104.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2017 o 23:46
@LPHusarz: spokojnie. Dowiedziałem się właśnie od Pani Orrelis, ze ma narzeczonego od 13 lat i wkrótce biorą ślub. Ona sama jest młoda. Po czym kilkanaście komentarzy wstecz wyznała, że miała faceta dużo starszego i to niedawno. W jednym komencie mieszka w Niemczech, w innym w Polsce. Wrzu a obrazki z grup, codziennie na mistrzach od około 12 do 1 w nocy. Podejrzewam bajkopisarstwo i zmyślanie oraz uzależnienie od grup, fb, neta ogółem. Nie rozumiem takich ludzi - po co zmyślać? Wystarczy przeczytać stare komentarze. Ja pracuję 8h dziennie, bieganie, wycieczki, ps4 i film i czasami nie mam czasu nawet przejrzeć mistrzów, a są ludzie co ogarną kilka grup, joemonster, mistrzów i diabli wiedzą cio jeszcze, a kreują się na super obeznane osoby... Taaa człek z hobby, kasą i pracą którą lubi i która go ciekawi raczej nie spędza kilku godzin codziennie w necie?
Odpowiedz@Orrelis: Jeszcze dodaj że pochodzicie ze wsi na Podkarpaciu. No i smoki zapomniałaś o smokach. Ile płaci swoim pracownikom? Umowa zlecenie i 1350 zł? I ty mi chcesz powiedzieć że jest uczciwym człowiekiem? Nic o mnie nie wiesz a przedstawiasz to typowe pier. o tym "że każdy ma takie same szanse". Więc zrozum że nie każdy. Czasem ktoś trafia na takie problemy na takie przeciwności losu że choćbyś chciała to tego w tym chorym kraju nie zmienisz.
Odpowiedz@cavefalcon: Z tym okradaniem to za ostro pojechałeś, nie każdy bogacz czy właściciel firmy dorobił się na wyzysku. Chociaż masz w tym trochę racji, ogólnie całe współczesne zarządzanie opiera się na tym jak najwięcej wycisnąć z jednostki. Choćby znane "Lean manufacturing" czyli produkcja odchudzona - zestaw zasad w jaki sposób ograniczyć koszta zrzucając większą odpowiedzialność na szarego robola. Kradzieżą tego nazwać nie można ale zmowy płacowe i inne cuda to zwyczajny wyzysk.
Odpowiedz@Grajcz: Na pamiątkę trzymam sobie listę 100 najbogatszych Polaków w/g Wprost. Wszyscy się dorobili w 1981 roku i zaraz po "zmianie ustroju". To musiał być jakiś "magiczny" rok że akurat całej setce właśnie wtedy się udało. O wszystkich możesz sobie przeczytać. Większość pieniądze miała i za bezcen dzięki Bolkowi wykupiła państwowe zakłady. Ja też bym chętnie za 10 000 zł odkupił zakład wart 2 miliony. Część to typowe "zigaretten nach berlin". Tylko że wtedy nazywało się to tworzeniem kapitalizmu a dzisiaj mówi się na to po prostu przemyt. Nie było pozwoleń, koncesji. Jest taka firma w Polsce która dorobiła się ... na piractwie bo nie było przed 1994 ustawy o ochronie praw autorskich. Wk. mnie więc jak ktoś napisze: założył sobie firmę. Założyć sobie dzisiaj firmę mając parę złotych to można w UK czy US a nie w Polsce bo tutaj zanim cokolwiek zarobisz to już składka na ZUS cię wykończy. Dofinansowania też nikt na piękne oczy nie da, trzeba mieć zabezpieczenie. Kto zaryzykuje hipotekę domów rodziców w prowadzenie biznesu w Polsce gdzie z dnia na dzień się zmienia prawo, a prawo podatkowe działa nawet wstecz i zależy od widzi mi się urzędnika który tak lub srak sobie je zinterpretuje. Fakty są takie że większość polskich dziadów-biznesmenów płaci grosze i wyzyskuje pracowników. Nie każdy potrafi być takim skur. Ja np. nie potrafię. Więc jak słyszę: załóż sobie firmę i płać to bym wziął i zajeb. Owszem można otworzyć jak PIP, US i ZUS będą robiły to do czego są powołane i oczyszczą rynek z tych pseudobiznesów.
Odpowiedz@conrad_owl: Jakby kogoś to interesowało to jestem programistą i hardkorowym katolikiem rzucającym klątwy i zaklęcia, a w nocy zmieniam się w archangela z Heroes V. Takie tam, zwykłe życie zwykłego przeciętniaka w internetach :)
Odpowiedzxddd
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 15:25