smuga50 16 stycznia 2017 o 20:09 1 1 Hrynenko, to jakieś ruskie albo ukraińskie, parujące i śmierdzące... no... a, już mam: gówienko...! Odpowiedz
Tenebris 16 stycznia 2017 o 21:00 0 0 Zwierze przemowiło ludzkim głosem ale pie**oli jak potłóczone... Odpowiedz
Hrynenko, to jakieś ruskie albo ukraińskie, parujące i śmierdzące... no... a, już mam: gówienko...!
OdpowiedzZwierze przemowiło ludzkim głosem ale pie**oli jak potłóczone...
Odpowiedz