Na Trafalgar Square kilka razy widziałam gościa w kilcie i identycznym napisem na kartce (aż poszukam mojego zdjęcia, na którym tamten facet jest, a nuż okaże się, że to ten sam). W każdym razie widziałam go kilka razy w przeciągu roku (albo nawet dłużej to trwało). Albo ludzie wrzucali mało pieniędzy, albo chciał kupić straaaaasznie drogi pierścionek. Taaak. -.-'
Gołodupiec, a zamierza się na małżeństwo, no nie wiem, czy nie zrezygnuje po drugim "zabrałbyś mnie gdzieś na miasto" albo "mam ochotę na wycieczkę all inclusive".
patrząc na tego gościa myślę sobie, że kto jak kto, ale szkoci to na pewno nie mają moralnego prawa do śmiania się z polskich skarpetek do sandałów :)
OdpowiedzNa Trafalgar Square kilka razy widziałam gościa w kilcie i identycznym napisem na kartce (aż poszukam mojego zdjęcia, na którym tamten facet jest, a nuż okaże się, że to ten sam). W każdym razie widziałam go kilka razy w przeciągu roku (albo nawet dłużej to trwało). Albo ludzie wrzucali mało pieniędzy, albo chciał kupić straaaaasznie drogi pierścionek. Taaak. -.-'
OdpowiedzGołodupiec, a zamierza się na małżeństwo, no nie wiem, czy nie zrezygnuje po drugim "zabrałbyś mnie gdzieś na miasto" albo "mam ochotę na wycieczkę all inclusive".
OdpowiedzFaktycznie, można uratować życie... tej dziewczynie
OdpowiedzJakim trzeba być ograniczonym człowiekiem, żeby wyśmiewać kulturę danego narodu... Oczywiście nic o niej nie wiedząc :/
Odpowiedz