no nie to jest dopiero dziwne, że ludzie jadąc autobusem zamiast siedzieć cicho, w zadumie i zastanawiając się nad swoim życiem rozmawiają na różne tematy.myśle że wybredni powinni się przesiąść na PKP i znależć osobny przedział co by nikogo przypadkiem nie usłyszeli
Ja się dowiedziałem od pewnej głośnej babki w MPK rozmawiającej przez telefon, że do domu jej syna, w środku nocy, wpadli antyterroryści i że równocześnie wpadli do jego 2 mieszkania gdzie ukrywał się mafiozo ( wynajmując je z konkubiną pod fałszywymi dokumentami ), ale wyskoczył z 1 piętra, i im uciekł, oraz że dopiero go w Pinczowie złapali. Tego jak na razie nic z moich zasłyszeń nie przebija.
Ja kiedyś przysłuchiwałem się rozmowie 2 staruszek:
-I ona tego raka, słuchaj, wyleczyła! I wiesz czym? Nie tą całą chemią co Ci w szpitalu wciskają lekarze, bo oni to DLA PIENIĘDZY ROBIĄ! Ona dostała najzwyklejszą witaminę C, ale też nie taką z apteki, bo kto to wie z czego taką robią? Znajomy jej sam robił, na wsi mieszka, to się zna na medycynie.
zagrożenie jest tak wielkie, że nikt nie ryzykuje zniszczenia życia swojemu potomstwu i nie eksperymentuje...
OdpowiedzA jakby zafarbować te włosy na czarno?
OdpowiedzCzego się spodziewać po Katowicach?
Odpowiedzno nie to jest dopiero dziwne, że ludzie jadąc autobusem zamiast siedzieć cicho, w zadumie i zastanawiając się nad swoim życiem rozmawiają na różne tematy.myśle że wybredni powinni się przesiąść na PKP i znależć osobny przedział co by nikogo przypadkiem nie usłyszeli
OdpowiedzCzy Ania powiedziała już swojemu wybrankowi, że jest w ciąży lub ma zapalenie pochwy?
OdpowiedzJa się dowiedziałem od pewnej głośnej babki w MPK rozmawiającej przez telefon, że do domu jej syna, w środku nocy, wpadli antyterroryści i że równocześnie wpadli do jego 2 mieszkania gdzie ukrywał się mafiozo ( wynajmując je z konkubiną pod fałszywymi dokumentami ), ale wyskoczył z 1 piętra, i im uciekł, oraz że dopiero go w Pinczowie złapali. Tego jak na razie nic z moich zasłyszeń nie przebija.
OdpowiedzJa się kiedyś od dwóch głupich lasek dowiedziałem, że "imieniny nie mogą być wcześniej w ciągu roku niż urodziny".
OdpowiedzJa kiedyś przysłuchiwałem się rozmowie 2 staruszek: -I ona tego raka, słuchaj, wyleczyła! I wiesz czym? Nie tą całą chemią co Ci w szpitalu wciskają lekarze, bo oni to DLA PIENIĘDZY ROBIĄ! Ona dostała najzwyklejszą witaminę C, ale też nie taką z apteki, bo kto to wie z czego taką robią? Znajomy jej sam robił, na wsi mieszka, to się zna na medycynie.
Odpowiedz