Zawsze są studenci, którzy się w coś angażują i szara masa, która idzie po linii najmniejszego oporu.
Śmieszne jest to, że jeszcze teraz, dobre kilka lat po studiach, dzwonią do mnie ludzie i proszą, by ich wychwalać za działalność w organizacjach, w których tylko figurowali.
W tym poście też widać typowo polskie podejście: poinformować jaśniepana, wysłać zaproszenie, ładnie poprosić, to ten może łaskawie się zainteresuje. Pod nos na srebrnej tacy podetknąć.
@Maquabra: Rzecz w tym że śmieszne nazywać strajk kilku % włazidupów z samorządów studenckich "ogólnopolskim strajkiem studenckim".
Równie to zakłamane jak nazywanie czarnego protestu "ogólnopolskim strajkiem kobiet".
Otóż nie, wszystkie kobiety nie strajkowały bo wiele z nich nie zgadzało się z postulatami strajku tak i teraz nie ma żadnego ogólnopolskiego strajku studentów bo bardzo wielu z nich nie jest przeciwnych obecnym rządom.
To po prostu kolejny protest wyborców partii które przegrały ubiegłoroczne wybory.
Ciekaw jestem co bredziłby media gdyby tak zwolennicy drugiej strony zebrali się i zrobili "ogólnopolski strajk studentów przeciwko działaniom KOD i opozycji".
Dwa ogólnopolskie strajki jednej grupy o przeciwnych postulatach?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 stycznia 2017 o 16:52
@FriendzoneMaster: zbyt często to tu bywa. Ludzie nie czytają ze zrozumieniem tylko stali się "sprytni" i doszukują się drugiego dna tam gdzie go nie ma. Właściwie zamiast skupić się na tym co człowiek napisał skupiają się na tym czego nie napisał.
serio ktos jeszcze wierzy ze cokolwiek zdziala zglaszajac jakis glupi protest na ulicy i co wykrzycza pare hasel pojda do domu. no faktycznie ciezko zignorowac taka sile perswazji...
Ja się dowiedziałem, gdy samorząd napisał, że są rektorskie w związku z jakimś strajkiem :P
OdpowiedzO, właśnie się dowiedziałam.
OdpowiedzZawsze są studenci, którzy się w coś angażują i szara masa, która idzie po linii najmniejszego oporu. Śmieszne jest to, że jeszcze teraz, dobre kilka lat po studiach, dzwonią do mnie ludzie i proszą, by ich wychwalać za działalność w organizacjach, w których tylko figurowali. W tym poście też widać typowo polskie podejście: poinformować jaśniepana, wysłać zaproszenie, ładnie poprosić, to ten może łaskawie się zainteresuje. Pod nos na srebrnej tacy podetknąć.
Odpowiedz@Maquabra: No tak, kto to w ogóle widział, żeby organizator strajku miał się przejmować tym, żeby ludzie o nim wiedzieli!
Odpowiedz@Maquabra: @IIWW: Jaki organizator? Przecież to oddolna inicjatywa studentów była.........
Odpowiedz@FriendzoneMaster: mhm. Którą ktoś organizuje. Protest trzeba zgłosić, ustalić trasę słowem - ktoś to organizuje, ergo jest organizatorem.
Odpowiedz@IIWW: nie zrozumiałeś żartu.
Odpowiedz@Maquabra: Rzecz w tym że śmieszne nazywać strajk kilku % włazidupów z samorządów studenckich "ogólnopolskim strajkiem studenckim". Równie to zakłamane jak nazywanie czarnego protestu "ogólnopolskim strajkiem kobiet". Otóż nie, wszystkie kobiety nie strajkowały bo wiele z nich nie zgadzało się z postulatami strajku tak i teraz nie ma żadnego ogólnopolskiego strajku studentów bo bardzo wielu z nich nie jest przeciwnych obecnym rządom. To po prostu kolejny protest wyborców partii które przegrały ubiegłoroczne wybory. Ciekaw jestem co bredziłby media gdyby tak zwolennicy drugiej strony zebrali się i zrobili "ogólnopolski strajk studentów przeciwko działaniom KOD i opozycji". Dwa ogólnopolskie strajki jednej grupy o przeciwnych postulatach?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2017 o 16:52
@NobbyNobbs: bywa. @Grajcz: nawet gorzej, bo w tym wypadku studenci to nawet większości strajkujących nie stanowili...
Odpowiedz@FriendzoneMaster: zbyt często to tu bywa. Ludzie nie czytają ze zrozumieniem tylko stali się "sprytni" i doszukują się drugiego dna tam gdzie go nie ma. Właściwie zamiast skupić się na tym co człowiek napisał skupiają się na tym czego nie napisał.
OdpowiedzA może to studenci powtarzający semestr...
OdpowiedzJuż widzę te transparenty... "Studiuję prawo"
Odpowiedzserio ktos jeszcze wierzy ze cokolwiek zdziala zglaszajac jakis glupi protest na ulicy i co wykrzycza pare hasel pojda do domu. no faktycznie ciezko zignorowac taka sile perswazji...
Odpowiedz