@DarthTradeous: Według ciebie 'wolne media' oznaczają wolność do znieważania i pomówień? 0.o
(Nie wnikam czy w tym akurat przypadku doszło do takiego czegoś, od tego jest sąd).
@Rievel:
R. Petru jest osobą pełniącą funkcję publiczną. Zatem jeżeli tylko tekst gazety jest prawdziwy, to nie ma mowy o pomówieniu/zniesławieniu.
O ile wspólne wyjazdy są faktem (domniemywam, że zdjęcia są prawdziwe), to jedynym zarzutem R. Petru może być właśnie "jakim prawem o mnie piszą". Ale racja, od wyrokowania są sądy.
@Fishka: Wyjaśnię Ci bo najwyraźniej nie rozumiesz, DarthTradeous sugeruje, że Petru nie może składać pozwów o zniesławienie bo 'krzyczał o wolnych mediach' co jest całkowicie niedorzeczne, jeżeli sądzi, że jakaś gazeta go pomawia to ma prawo dochodzić swoich praw i nijak to nie szkodzi 'wolności mediów'. To, że toczy się postępowanie w sprawie tej czy tamtej gazety nie sprawia, że automatycznie jest im odbierana w jakikolwiek sposób 'wolność'. A to czy Petru ma rację czy nie i jaki będzie wyrok obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg, więc nie mam pojęcia po co mi 'tłumaczysz', że najprawdopodobniej nie było żadnego pomówienia, skoro to nic nie zmienia.
@Rievel: Czy nie jest rolą mediów by pisać o szefie opozycji który w czasie prowadzonego przez siebie protesu pojechał z posłanką za granice parzeć sobie w oczy? Szczególnie że są zdjęcia, a Petru to osoba publiczna, celebryta, możnaby rzec. O romansach wszystkich innych celebrytów piszą, więc czemu miałby być wyjątkiem. Jest jeszcze takie fajne przysłowie: uderz w stół...
@DarthTradeous: Jak najbardziej mają prawo pisać co chcą, tak samo jak on ma prawo składać pozwy jakie chce. Jeżeli ja złożył bym pozew przeciwko Super Expressowi o zniesławienie to pewnie zmarnowałbym pieniądze na proces a gazeta by nic na tym nie straciła. W jego przypadku zapewne też tak będzie, więc gdzie tu zamach na wolność mediów? Po prostu próbuje dochodzić swoich praw a czy zasadnie czy nie to już inna sprawa.
@Rievel: Pomówienie to kłamstwo - Do kłamstw prawa mieć nie powinny, ale np. jeśli jakaś posłanka czy nie-posłanka świadczy usługi seksualne za pieniadze to nazwanie jej publicznie k*rwą nie powinno być karane.
Dlatego nie widze sensu karać za nazywanie Petru dyletantem lub kims kto zdradza zone, a jest to juz pewne.
@WojtekVanHelsing: Niby jak?
Niech piszą co chcą a jeżeli sąd uzna, że to pomówienia niech płacą zadośćuczynienie.
Jeżeli w sądzie udowodnią, że to prawda (czyli nikogo nie pomawiali), to nie znam się na polskim prawie aż tak, ale chyba nic nie zapłacą. Czy ja gdzieś napisałem, że gazeta powinna przegrać proces, albo w jakiś inny sposób pokutować, niezależnie od tego czy rzeczywiście doszło do pomówienia czy nie? 0.o
Ludzie, nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
@Fishka: U prezydenta by to nie przeszło, w obrażaniu głowy państwa nie ma "klauzuli prawdy". Jeśli prezydent kogoś zamordował i nazwiesz go mordercą, to i tak go zniesławiasz, mimo że mówisz prawdę.
Petru to nie dotyczy, oczywiście. Tak to napisałem, jako ciekawostkę, bo nie wszyscy o tym wiedzą.
@polliter:
A mógłbyś napisać coś więcej? Z czego to wynika, skąd o tym wiesz, czy cokolwiek, co pozwoli rzucić jakieś szersze światło? Zaciekawiłeś. :D
@Fishka: Czytałem wywiad w "Polityce" z gościem, który robi takie akcje, czyli w ramach happeningu zniesławia osoby publiczne, by wytoczyły mu proces (czyli facet ma jakieś, powiedzmy praktyczne, pojęcie). To był numer sprzed jakichś dwóch-trzech tygodni, musiałbym poszukać w sieci w archiwalnych numerach "Polityki", bo papierowy egzemplarz już wywaliłem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2017 o 9:59
@polliter: Jeżeli nazwiesz kogoś mordercą przed wydaniem orzeczenia przez sąd, w którym ta osoba zostanie uznana za winną to zawsze łamiesz prawo, chociażby przez naruszenie domniemania niewinności.
@Bravo512: To oczywiste. Podałem tylko hipotetyczny przykład (tzn. ten facet z wywiadu podał), bo choćby z tego powodu jest on nierealny, że po jakimkolwiek wyroku nie można kandydować na urząd prezydenta. Chodzi o to, że nawet mówiąc nieprzyjemną prawdę i tak znieważamy urzędnika państwowego. Tak podobno mówią przepisy.
@Rievel: jaka obelga? Petru, to człowiek który jest za aborcją do 12 miesiąca ciąży oraz uważa, że chłopcy powinni chodzić do ginekologa. Sam sobie takimi wypowiedziami szkodzi.
@NobbyNobbs: No właśnie żadna obelga, bo w przeciwieństwie do Ciebie autor komentarza nie podał nawet pół powodu dlaczego uważa, że Petru błaźni się przy każdej wypowiedzi, więc jego tekst jest niby-obraźliwy jak "ty pedale!", "żydokomuna!" czy "Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym".
@Rievel: Czyli jakbym napisał "Hitler jest odpowiedzialny za śmierć milionów" to by była obelga, ale jakbym napisał: "Hitler jest odpowiedzialny za śmierć milionów, bo wywołał II wojnę światową" to już jest w porządku? Wybacz, ale głupia logika.
@NobbyNobbs: Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak 'głupia' lub 'mądra' logika, jest albo logika albo jej brak.
Po drugie to co napisałeś to jest stwierdzenie faktu a nie opinia na temat Hitlera a na screenie masz opinię, że Petru kompromituje się swoimi wypowiedziami a ta opinia brzmi tak samo 'mistrzowsko' jak 'kapusta jest smaczna' albo 'cebula jest niesmaczna".
Po trzecie nazywanie k*rwy k*rwą to też wyzwisko nawet jeżeli rzeczywiście daje dupy na lewo i prawo.
Po czwarte jak byś napisał "Hitler to ch*j" to by było na tym samym poziomie co ten komentarz.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2017 o 13:30
@Rievel: oczywiście, że jest. Wiele zwierząt działa logicznie, ale jednocześnie bezsensownie, bo wyciąga błędne wnioski i podejmuje nieefektywne działania. Ale logiki odmówić nie można w ich działaniu.
Po drugie: bo się kompromituje...? No to są fakty, a nie opinia.
Po trzecie: to, że widzisz więcej to jest Twój problem. W screenie nie ma nawet słowa o "kur@ach". Naucz się, że nikt nie odpowiada za Twoje urojenia.
Po czwarte: w komentarzu nie ma ani jednego obelżywego słowa.... Chyba, że u Ciebie w domu np. "co drugie" było odbierane jak wyzywanie od sksynów. Ale wiesz, że to Twój problem.
@NobbyNobbs: A tak w ogóle to ta 'głupia logika' to twój twór bo ja twierdzę, że jakby to jakoś uzasadnił to komentarz byłby bardziej 'mistrzowski' a NIE, że przestałby być 'obelgą'. Więc jakbyś tego nie napisał to tylko marnujesz czas.
@NobbyNobbs: Skończ się błaźnić. Co do logiki to co ma piernik do wiatraka? To, że działanie na podstawie logicznych wniosków nie zawsze daje najlepsze rezultaty nie zmienia to faktu, że dalej logika to logika i nie może "stać się głupia". To czy ktoś się kompromituje czy nie to jest jak najbardziej opinia, każdy może mieć swoje zdanie na ten temat. A twoje żałosne próby 'zjechania' mnie kretyńskimi tekstami o urojeniach (O Hitlerze też nie ma nic na screenie geniuszu, słyszałeś kiedyś o czymś takim jak przykład?) połączone z twierdzeniem, że w zdaniu muszą być słowa powszechnie uznawane za obelżywe żeby można było to uznać za obraźliwe to po prostu szczyt idiotyzmu. Rozumiem, że jak powiem, że "moje buty mają wyższe IQ niż ty" to nie obrażam cię bo nie ma w tym zdaniu 'słów obelżywych'? hahahaha
@Rievel: rozmowa z betonem to z definicji marnowanie czasu. Jak jesteś taki troskliwy to na początku rozmowy podkreślaj: "to nie ma sensu, beton ze mnie".
@Rievel: Hitler - porównanie sytuacyjne... Co do drugiej części? Co ty pierdo***z...? Nic takiego nie napisałem ale tobie znowu się urojenia włączają... Ty przypadkiem nie jesteś samym zainteresowanym? Bo arogancji sporo, urojeń masa, rozumkiem nie grzeszysz... No wypisz wymaluj Rysio.
@NobbyNobbs: Nie podniecaj się tak bo ci żyłka pęknie. Typowe dzieciątko w internecie, zero argumentów więc zaczyna lecieć z kretyńskimi tekstami bo może koledzy z gimnazjum wpadną i powiedzą, że "ładnie go pojechałeś". Koleś który nie mogąc przekonać do swojego punktu widzenia zaczyna używać 'argumentów' w stylu 'Twoje urojenia' i 'u Ciebie w domu...' będzie mi mówił o arogancji i rozumie hahahahaha. W odpowiedzi pewnie usłyszę parę tekstów o swojej matce z tym że pewnie napiszesz 'twoja rodzicielka' czy jakiś inny synonim tego słowa naiwnie myśląc, że jak nie napiszesz dosłownie "twoja stara" to jesteś lepszy niż dzieci w piaskownicy.
@NobbyNobbs: I tak, podwórkowy inteligencie, wiem co miałeś na myśli pisząc o Hitlerze, jak byś zaczął czytać ze zrozumieniem zamiast się podniecać to byś wiedział że pisząc o k*rwie, chciałem na przykładzie pokazać Ci, że się mylisz myśląc, że to nie jest obelga napisać że ktoś się kompromituje jeżeli rzeczywiście się kompromituje. Ale ty zapewne jako przewrażliwiony bachor pomyślałeś, nie wiedzieć czemu, że to Ciebie nazywam k*rwą co uznałeś za skazę na swoim gimnazjalnym honorze i stwierdziłeś, że trzeba się odegrać.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2017 o 17:46
@Rievel: skoro twoja argumentacja opiera się na tym, że czepiasz się słów, które nie padły - wyzywanie od ku**w - to tak, to są urojenia. Pluj dalej, ale tego nie zmienisz.
A to nie on przypadkiem krzyczał o wolnych mediach?
Odpowiedz@DarthTradeous: Według ciebie 'wolne media' oznaczają wolność do znieważania i pomówień? 0.o (Nie wnikam czy w tym akurat przypadku doszło do takiego czegoś, od tego jest sąd).
Odpowiedz@Rievel: R. Petru jest osobą pełniącą funkcję publiczną. Zatem jeżeli tylko tekst gazety jest prawdziwy, to nie ma mowy o pomówieniu/zniesławieniu. O ile wspólne wyjazdy są faktem (domniemywam, że zdjęcia są prawdziwe), to jedynym zarzutem R. Petru może być właśnie "jakim prawem o mnie piszą". Ale racja, od wyrokowania są sądy.
Odpowiedz@Fishka: No, a zastanawiałeś się o co chodzi Petru?? Pozywa gazetę o prawdę? Sądzę, że pozywa ich o to, że nieprawdą jest ich romans.
Odpowiedz@Fishka: Wyjaśnię Ci bo najwyraźniej nie rozumiesz, DarthTradeous sugeruje, że Petru nie może składać pozwów o zniesławienie bo 'krzyczał o wolnych mediach' co jest całkowicie niedorzeczne, jeżeli sądzi, że jakaś gazeta go pomawia to ma prawo dochodzić swoich praw i nijak to nie szkodzi 'wolności mediów'. To, że toczy się postępowanie w sprawie tej czy tamtej gazety nie sprawia, że automatycznie jest im odbierana w jakikolwiek sposób 'wolność'. A to czy Petru ma rację czy nie i jaki będzie wyrok obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg, więc nie mam pojęcia po co mi 'tłumaczysz', że najprawdopodobniej nie było żadnego pomówienia, skoro to nic nie zmienia.
Odpowiedz@Rievel: Czy nie jest rolą mediów by pisać o szefie opozycji który w czasie prowadzonego przez siebie protesu pojechał z posłanką za granice parzeć sobie w oczy? Szczególnie że są zdjęcia, a Petru to osoba publiczna, celebryta, możnaby rzec. O romansach wszystkich innych celebrytów piszą, więc czemu miałby być wyjątkiem. Jest jeszcze takie fajne przysłowie: uderz w stół...
Odpowiedz@DarthTradeous: Jak najbardziej mają prawo pisać co chcą, tak samo jak on ma prawo składać pozwy jakie chce. Jeżeli ja złożył bym pozew przeciwko Super Expressowi o zniesławienie to pewnie zmarnowałbym pieniądze na proces a gazeta by nic na tym nie straciła. W jego przypadku zapewne też tak będzie, więc gdzie tu zamach na wolność mediów? Po prostu próbuje dochodzić swoich praw a czy zasadnie czy nie to już inna sprawa.
Odpowiedz@Rievel: Pomówienie to kłamstwo - Do kłamstw prawa mieć nie powinny, ale np. jeśli jakaś posłanka czy nie-posłanka świadczy usługi seksualne za pieniadze to nazwanie jej publicznie k*rwą nie powinno być karane. Dlatego nie widze sensu karać za nazywanie Petru dyletantem lub kims kto zdradza zone, a jest to juz pewne.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: A czy ja mówię, że ktoś ma kogoś karać?
Odpowiedz@Rievel: Nie, ale chcesz ograniczyć prawo do mówienia prawdy które też uchodzi za obrazę.
Odpowiedz@WojtekVanHelsing: Niby jak? Niech piszą co chcą a jeżeli sąd uzna, że to pomówienia niech płacą zadośćuczynienie. Jeżeli w sądzie udowodnią, że to prawda (czyli nikogo nie pomawiali), to nie znam się na polskim prawie aż tak, ale chyba nic nie zapłacą. Czy ja gdzieś napisałem, że gazeta powinna przegrać proces, albo w jakiś inny sposób pokutować, niezależnie od tego czy rzeczywiście doszło do pomówienia czy nie? 0.o Ludzie, nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
Odpowiedz@Fishka: U prezydenta by to nie przeszło, w obrażaniu głowy państwa nie ma "klauzuli prawdy". Jeśli prezydent kogoś zamordował i nazwiesz go mordercą, to i tak go zniesławiasz, mimo że mówisz prawdę. Petru to nie dotyczy, oczywiście. Tak to napisałem, jako ciekawostkę, bo nie wszyscy o tym wiedzą.
Odpowiedz@polliter: A mógłbyś napisać coś więcej? Z czego to wynika, skąd o tym wiesz, czy cokolwiek, co pozwoli rzucić jakieś szersze światło? Zaciekawiłeś. :D
Odpowiedz@Fishka: Czytałem wywiad w "Polityce" z gościem, który robi takie akcje, czyli w ramach happeningu zniesławia osoby publiczne, by wytoczyły mu proces (czyli facet ma jakieś, powiedzmy praktyczne, pojęcie). To był numer sprzed jakichś dwóch-trzech tygodni, musiałbym poszukać w sieci w archiwalnych numerach "Polityki", bo papierowy egzemplarz już wywaliłem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2017 o 9:59
@polliter: Jeżeli nazwiesz kogoś mordercą przed wydaniem orzeczenia przez sąd, w którym ta osoba zostanie uznana za winną to zawsze łamiesz prawo, chociażby przez naruszenie domniemania niewinności.
Odpowiedz@Bravo512: To oczywiste. Podałem tylko hipotetyczny przykład (tzn. ten facet z wywiadu podał), bo choćby z tego powodu jest on nierealny, że po jakimkolwiek wyroku nie można kandydować na urząd prezydenta. Chodzi o to, że nawet mówiąc nieprzyjemną prawdę i tak znieważamy urzędnika państwowego. Tak podobno mówią przepisy.
OdpowiedzObelga na poziomie "Ty pedale!", rzeczywiście mistrzowskie...
Odpowiedz@Rievel: jaka obelga? Petru, to człowiek który jest za aborcją do 12 miesiąca ciąży oraz uważa, że chłopcy powinni chodzić do ginekologa. Sam sobie takimi wypowiedziami szkodzi.
Odpowiedz@NobbyNobbs: No właśnie żadna obelga, bo w przeciwieństwie do Ciebie autor komentarza nie podał nawet pół powodu dlaczego uważa, że Petru błaźni się przy każdej wypowiedzi, więc jego tekst jest niby-obraźliwy jak "ty pedale!", "żydokomuna!" czy "Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym".
Odpowiedz@Rievel: Nie, nie, wcale się nie błaźni: https://www.youtube.com/watch?v=0IhaVqqtaIA
Odpowiedz@Rievel: Czyli jakbym napisał "Hitler jest odpowiedzialny za śmierć milionów" to by była obelga, ale jakbym napisał: "Hitler jest odpowiedzialny za śmierć milionów, bo wywołał II wojnę światową" to już jest w porządku? Wybacz, ale głupia logika.
Odpowiedz@karakar: Naucz się czytać ze zrozumieniem, gdzie ja niby napisałem, że się nie błaźni? 0.o
Odpowiedz@NobbyNobbs: Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak 'głupia' lub 'mądra' logika, jest albo logika albo jej brak. Po drugie to co napisałeś to jest stwierdzenie faktu a nie opinia na temat Hitlera a na screenie masz opinię, że Petru kompromituje się swoimi wypowiedziami a ta opinia brzmi tak samo 'mistrzowsko' jak 'kapusta jest smaczna' albo 'cebula jest niesmaczna". Po trzecie nazywanie k*rwy k*rwą to też wyzwisko nawet jeżeli rzeczywiście daje dupy na lewo i prawo. Po czwarte jak byś napisał "Hitler to ch*j" to by było na tym samym poziomie co ten komentarz.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2017 o 13:30
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - ja nie próbuję go bronić, po prostu uważam, że screen jest ch*jowy, to wszystko.
Odpowiedz@Rievel: oczywiście, że jest. Wiele zwierząt działa logicznie, ale jednocześnie bezsensownie, bo wyciąga błędne wnioski i podejmuje nieefektywne działania. Ale logiki odmówić nie można w ich działaniu. Po drugie: bo się kompromituje...? No to są fakty, a nie opinia. Po trzecie: to, że widzisz więcej to jest Twój problem. W screenie nie ma nawet słowa o "kur@ach". Naucz się, że nikt nie odpowiada za Twoje urojenia. Po czwarte: w komentarzu nie ma ani jednego obelżywego słowa.... Chyba, że u Ciebie w domu np. "co drugie" było odbierane jak wyzywanie od sksynów. Ale wiesz, że to Twój problem.
Odpowiedz@NobbyNobbs: A tak w ogóle to ta 'głupia logika' to twój twór bo ja twierdzę, że jakby to jakoś uzasadnił to komentarz byłby bardziej 'mistrzowski' a NIE, że przestałby być 'obelgą'. Więc jakbyś tego nie napisał to tylko marnujesz czas.
Odpowiedz@NobbyNobbs: Skończ się błaźnić. Co do logiki to co ma piernik do wiatraka? To, że działanie na podstawie logicznych wniosków nie zawsze daje najlepsze rezultaty nie zmienia to faktu, że dalej logika to logika i nie może "stać się głupia". To czy ktoś się kompromituje czy nie to jest jak najbardziej opinia, każdy może mieć swoje zdanie na ten temat. A twoje żałosne próby 'zjechania' mnie kretyńskimi tekstami o urojeniach (O Hitlerze też nie ma nic na screenie geniuszu, słyszałeś kiedyś o czymś takim jak przykład?) połączone z twierdzeniem, że w zdaniu muszą być słowa powszechnie uznawane za obelżywe żeby można było to uznać za obraźliwe to po prostu szczyt idiotyzmu. Rozumiem, że jak powiem, że "moje buty mają wyższe IQ niż ty" to nie obrażam cię bo nie ma w tym zdaniu 'słów obelżywych'? hahahaha
Odpowiedz@Rievel: rozmowa z betonem to z definicji marnowanie czasu. Jak jesteś taki troskliwy to na początku rozmowy podkreślaj: "to nie ma sensu, beton ze mnie".
Odpowiedz@Rievel: Hitler - porównanie sytuacyjne... Co do drugiej części? Co ty pierdo***z...? Nic takiego nie napisałem ale tobie znowu się urojenia włączają... Ty przypadkiem nie jesteś samym zainteresowanym? Bo arogancji sporo, urojeń masa, rozumkiem nie grzeszysz... No wypisz wymaluj Rysio.
Odpowiedz@NobbyNobbs: Nie podniecaj się tak bo ci żyłka pęknie. Typowe dzieciątko w internecie, zero argumentów więc zaczyna lecieć z kretyńskimi tekstami bo może koledzy z gimnazjum wpadną i powiedzą, że "ładnie go pojechałeś". Koleś który nie mogąc przekonać do swojego punktu widzenia zaczyna używać 'argumentów' w stylu 'Twoje urojenia' i 'u Ciebie w domu...' będzie mi mówił o arogancji i rozumie hahahahaha. W odpowiedzi pewnie usłyszę parę tekstów o swojej matce z tym że pewnie napiszesz 'twoja rodzicielka' czy jakiś inny synonim tego słowa naiwnie myśląc, że jak nie napiszesz dosłownie "twoja stara" to jesteś lepszy niż dzieci w piaskownicy.
Odpowiedz@NobbyNobbs: I tak, podwórkowy inteligencie, wiem co miałeś na myśli pisząc o Hitlerze, jak byś zaczął czytać ze zrozumieniem zamiast się podniecać to byś wiedział że pisząc o k*rwie, chciałem na przykładzie pokazać Ci, że się mylisz myśląc, że to nie jest obelga napisać że ktoś się kompromituje jeżeli rzeczywiście się kompromituje. Ale ty zapewne jako przewrażliwiony bachor pomyślałeś, nie wiedzieć czemu, że to Ciebie nazywam k*rwą co uznałeś za skazę na swoim gimnazjalnym honorze i stwierdziłeś, że trzeba się odegrać.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2017 o 17:46
@Rievel: skoro twoja argumentacja opiera się na tym, że czepiasz się słów, które nie padły - wyzywanie od ku**w - to tak, to są urojenia. Pluj dalej, ale tego nie zmienisz.
Odpowiedz@Rievel: to, że mi wytłumaczysz jakąś bzdurę nie znaczy, że ja ją zaakceptuję. A dwa kolejne zdania dowodzą, że jesteś analfabetą...
Odpowiedz