Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

BMW

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Pinguinn
4 6

Fakt nie byłoby rozwodów bo nawet do ślubu by nie doszło

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
1 1

@Pinguinn: doszłoby w wielu przypadkach, ale rzadziej niż ma to miejsce... Istotne pytanie brzmi: czy w tych przypadkach gdzie oględziny wyszły negatywnie prowadziłoby to do sprawdzania innych modeli, aż w końcu większość i tak znalazłaby coś dla siebie, czy też jednak większość nie znalazłaby przez to nic wartościowego? Problem polega na tym, że większość ludzi więcej wymaga niż sama jest w stanie zaoferować, więc nie jest zadowolona z modelu z własnego przedziału jakościowego...

Odpowiedz
avatar buill
3 3

Jazda próbna? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz
avatar parkinson
0 0

Nieprawda, to nie dokładne sprawdzenie się i poznanie jest gwarancją sukcesu. To wiara w Boga i opieranie na Nim swojego związku daje dobre podstawy. "Sprawdzanie się" i "obwąchiwanie" przed ślubem jest tylko przyczyną wielu nieporozumień.

Odpowiedz
avatar Nobe93
0 0

@parkinson: co ty gadasz? brałbyś kota w worku? czekałbyś do slubu? a jakby po ślubie by sie okazało że ona ma w poprzek, tobie to przeszkadza i co? rozwód, potem czarny by ci zabronił do koscila chodzic, bo naruszyles sakrament małżenstwa xd

Odpowiedz
avatar parkinson
0 0

@Nobe93: No to od początku: PO co ten tryb przypuszczający? :) Jestem w narzeczeństwie i nie ten teges. Ale to nie branie kota w worku, bo poznajemy się mentalnie i wiem na kogo stawiam, bo ona tak jak i ja wierzy w Boga. Może ma w poprzek, nie wiem. Nie to, żeby mnie nie interesowało, ale sprawdze po ślubie. Rozwodu nie będzie, bo dam jej słowo wobec Boga i rodziny. Wobec Boga by wystarczyło. Mężczyznę rozpoznaje się po tym jak potrafi dotrzymać swoje słowo. Tak do tego podchodzę.

Odpowiedz
Udostępnij