U mnie też wesoło : na moją mamę każdy mówi Jola choć ma na imię Joanna i kiedys się mnie zapytała (przy wpisywaniu w dokumentach), czy ona jest Joanna czy Jolanta .Mam ulubioną ciotkę która ma na imię Anna a całe życie byłam swięcie przekonana, że to "ciocia Hania" i nikt mnie nie próbował wyprowadzić z błędu (ponoć mieli niezłą bekę ze mnie), ja mam na imię Paulina ale mówią na mnie naprzemiennie Gosia i oczywiscie reaguję bo tak było od maleńkosci, kiedy matka spaliła mi w piecu smoczek i ja wyciągając błagalnie rączki w stronę pieca wypowiedziałam moje pierwsze słowo moje pierwsze - wrzask za tym płonącym smoczkiem "GOSIAAAA!!!" :-).
Mój Ojciec rodzony był kilka lat po wojnie wtedy nikt nie przykładał większej uwagi do imion szczególnie na wiosce, gdzie roboty było mnóstwo więc tak wpisane miał Józef, a przez całe życie wszyscy mówili na niego Sławek (szczególnie w rodzinnej wsi). Rok temu zmarła siostra mego ojca i rodzina z wioski sama wypisała kondolencje jakie ksiądz miał przeczytać na mszy. Ledwie powstrzymałem się od śmiechu kiedy wypowiadał, żegna 'Sławek z rodziną'.
U mnie też wesoło : na moją mamę każdy mówi Jola choć ma na imię Joanna i kiedys się mnie zapytała (przy wpisywaniu w dokumentach), czy ona jest Joanna czy Jolanta .Mam ulubioną ciotkę która ma na imię Anna a całe życie byłam swięcie przekonana, że to "ciocia Hania" i nikt mnie nie próbował wyprowadzić z błędu (ponoć mieli niezłą bekę ze mnie), ja mam na imię Paulina ale mówią na mnie naprzemiennie Gosia i oczywiscie reaguję bo tak było od maleńkosci, kiedy matka spaliła mi w piecu smoczek i ja wyciągając błagalnie rączki w stronę pieca wypowiedziałam moje pierwsze słowo moje pierwsze - wrzask za tym płonącym smoczkiem "GOSIAAAA!!!" :-).
OdpowiedzMój Ojciec rodzony był kilka lat po wojnie wtedy nikt nie przykładał większej uwagi do imion szczególnie na wiosce, gdzie roboty było mnóstwo więc tak wpisane miał Józef, a przez całe życie wszyscy mówili na niego Sławek (szczególnie w rodzinnej wsi). Rok temu zmarła siostra mego ojca i rodzina z wioski sama wypisała kondolencje jakie ksiądz miał przeczytać na mszy. Ledwie powstrzymałem się od śmiechu kiedy wypowiadał, żegna 'Sławek z rodziną'.
OdpowiedzNa moją ciocię wszyscy mówią Hania, imieniny obchodzi Anny, ale w dowodzie jest Irena.
OdpowiedzE tam, mój wuj sam nie wie czy mu Lech czy Leszek na imię..
OdpowiedzMoja babcia ma na imię Halina, obchodzi imieniny w Wandy, a poza kilkoma osobami wszyscy mówią na nią Jadwiga :P Nie ma drugiego imienia.
Odpowiedz