W zasadzie to nie zwolnił, ale poinformował 2 tygodnie przed zakończeniem umowy, że jej nie przedłuży. Powód nieprzedłużenia jest głupi, ale zachowanie szefa jak najbardziej w porządku. Znam takiego, pod ostatniego dnia pracy informował, że umowy nie przedłuży.
niech przyjmie jakąś schizofreniczkę która nie bierze leków, to doceni zalety osoby zrównoważonej...
Odpowiedzhttp://i.imgur.com/6YoYXdM.jpg
OdpowiedzW zasadzie to nie zwolnił, ale poinformował 2 tygodnie przed zakończeniem umowy, że jej nie przedłuży. Powód nieprzedłużenia jest głupi, ale zachowanie szefa jak najbardziej w porządku. Znam takiego, pod ostatniego dnia pracy informował, że umowy nie przedłuży.
Odpowiedz