Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Żona

Dodaj nowy komentarz
avatar yahoo111
20 26

Fajnych ma kumpli, skoro musi iść z dziwką do kibla, albo mieliby go za fajtłapę. Ech...

Odpowiedz
avatar Ling
15 15

@yahoo111: Tak samo żona z pierwszej historyjki, skoro dla uciechy koleżanek musi obciągnąć obcemu facetowi...

Odpowiedz
avatar haw
11 13

"nie skonczyl u niej tylko u jakiejs innej" zajebiste tlumaczenie, jak nie skonczyl to sie nie liczy... juz za sam tekst walizki za drzwi. gdzie ja k.... zyje?!?

Odpowiedz
avatar Grajcz
8 8

@haw: Oj tam, powinien się cieszyć że szybko wyszła prawdziwa twarz żony. Wiadomo, szkoda że po ślubie ale co tam, dzieci jeszcze nie ma więc bez problemu dostanie rozwód i może zapomnieć na resztę życia o tym błędzie. Niektórzy się dowiadują 20 lat po ślubie albo wcale i żyją całe życie w kłamstwie, mogło być dużo gorzej.

Odpowiedz
avatar Nefertiti
10 10

@haw: Masz rację. Nie wiem jak w ogóle można chcieć robić coś takiego obcemu facetowi. Striptizera ochoczo popieści, a później będąc w małżeństwie wymyśla jakieś wymówki typu ból głowy.

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
-5 7

@Nefertiti: Myślę,że gdyby mąż przypominał tego striptizera, to raczej ból głowy by pani nie dopadał zbyt często...

Odpowiedz
avatar Nefertiti
5 7

@JasniePanQrdupel: To wychodzi za mąż za kogoś, kogo nie kocha bezgranicznie i kto jej się nie podoba i nie pociąga? Może nie wyglądać jak striptizer, ale jeśli jest między dwiema osobami uczucie i szacunek, to aż chce się przeżywać takie chwile bliskości i nie unika się ich. W takiej sytuacji nawet nie patrzy się na innych mężczyzn w takim kontekście.

Odpowiedz
avatar haw
11 15

@Mistress9: jesli sie kochaja to takie incydenty nie powinny sie wydarzac. a co do bledu masz racje - koles popelnil blad ze wzial slub.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2017 o 16:51

avatar BlackWolf120
3 7

@Mistress9: To żart, tak?

Odpowiedz
avatar Grajcz
2 6

@Mistress9: Zastanawiałaś się kiedyś nad treścią przysięgi małżeńskiej czy traktujesz ślub tak jak niektórzy - dla zabawy? Wierność to jedna z podstaw małżeństwa i jeśli któraś strona łamię tą zasadę to logiczne że niszczy podstawę małżeństwa. Dla mnie zdrada to koniec małżeństwa - tak samo jak w przypadku braku uczciwości czy miłości. Oczywiście ludzie są różni i niektórzy nie przywiązują wagi do wierności ale takie rzeczy ustala się z partnerem i nigdy nie robi tego za jego plecami. W przypadku z tematu nie ma o czym w ogóle dyskutować - typowe sku...yństwo jednej ze stron która przez swoją głupotę zniszczyła małżeństwo.

Odpowiedz
avatar haw
11 13

@JasniePanQrdupel: no tak wieczor panienski jest po to zeby oj**ac gale po raz ostatni. serio?

Odpowiedz
avatar jdksdj11
7 9

Wieczór panieński czy kawalerski ma polegać na tym by panna młoda czy pan się odtatni raz wyszaleli (no może nie ostatni, ale ten ostatni raz odzielnie), a nie, żeby dać dupy innemu facetowi czy przespać się z jakąś kobietą.

Odpowiedz
avatar Nefertiti
9 11

Współczuję partnerkom tych, którzy uważają, że wieczór panieński/kawalerski jest ostatnią okazją, by rzucić się na wszystko, co się rusza. Chociaż jest jedno wyjście - zwiążcie się z takimi puszczalskimi, przynajmniej nikogo nie zranicie.

Odpowiedz
avatar Grajcz
7 9

@JasniePanQrdupel: A czy związek zaczyna się z chwilą ślubu? To oczywiste że to co jest przed ślubem ma takie samo znaczenie jak po ślubie. A jak ktoś potrzebuje wieczoru kawalerskiego żeby się "ostatni raz wyszaleć" to jeszcze nie dorósł do ślubu i wierności. Takim wyluzowanym jak ty można tylko życzyć żebyś np. wychowywał cudze dzieci bo w sumie co ci z tej wiedzy że ojcem jest listonosz albo sąsiad? Weź pod uwagę że nie każdy chce żyć w kłamstwie i nieświadomości bo tak jest łatwiej, są ludzie którzy nie chcą zmarnować życia z kimś kto nas oszukuje.

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
-3 3

@Grajcz: 1. Jeśli ja bedę się opiekował tym dzieckiem, jeśli ja je będę wychowywał, pokazywał mu świat itp. od jego pierwszych dni - to będzie to moje dziecko. Niezależnie od tego, czyj plemnik dał mu początek, to ze mną będzie miało prawdziwą więź i do mnie będzie mówiło "tato". No, chyba, że jakiś prawdomówny, taki jak Ty, postanowi mu kiedyś powiedzieć prawdę, bo "prawda nas wyzwoli" - wtedy może mieć pewne problemy ze sobą. Ale wtedy znowu ja wytłumaczę, ze nieważne, kto "włożył", ważne, kto robił pyszne kolacje, uczył rozpalać ognisko i czytał bajki na dobranoc. 2. Nie chcę nikomu narzucać (w przeciwieństwie do Ciebie i pewnie wielu z tych, co mnie zminusowali), co mają robić w wieczór panieński czy kawalerski. Jeśli ktoś chce porozmawiać ze striptizerką o pogodzie albo wspólnie ze striptizerem odmówić koronkę do bożego miłosierdzia - spoko, jego wybór. Wiem tylko, że gdyby moja narzeczona, mając przed sobą - pewnie atrakcyjnego, również wizualnie - striptizera oraz w perspektywie spędzenie reszty życia ze średnio atrakcyjnym [*spogląda w lustro i poprawia się:] mocno średnio atrakcyjnym facetem takim, jak ja - zacząłbym mieć co do niej wątpliwości. Znaczyłoby to bowiem, że albo jest oziębła, albo jest straszliwą dewotką, albo ma zły gust ;-) 3. A jeśli mnie pytasz, po co, według mnie, jest wieczór panieński czy kawalerski, to już Ci odpowiadam - po to, żeby ostatni raz się zastanowić, czy, właśnie, dorosłem do małżeństwa. Jeżeli spotkam striptizerkę, która jest może i ładniejsza oraz lepsza "w te sprawy", a mimo to nadal czuję, ze chcę być z moją narzeczoną - to już wiem, że dobrze wybrałem i że to ma szansę przetrwać.

Odpowiedz
avatar bukimi
2 4

@JasniePanQrdupel: Ale po co ograniczać się do striptizerki? Jedna dziewoja nie jest wystarczającą próbą statystyczną. Powinieneś sprawdzić czy Twój wybór jest słuszny testując "w te sprawy" jeszcze więcej kandydatek. Narzeczona na pewno doceni Twoje zacięcie naukowca!

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
-3 3

@bukimi: Jeszcze raz napiszę: Jeżeli spotkam striptizerkę, która jest może i ładniejsza oraz lepsza "w te sprawy", a mimo to nadal czuję, ze chcę być z moją narzeczoną - to już wiem, że dobrze wybrałem Zrozumiałeś? Nie? Wyjaśniam: chodzi o to, że jeżeli wole swoją narzeczoną od innych kobiet, NAWET ładniejszych i sprawniejszych w różnych technikach - to jestem pewien swojego wyboru. Nie chodzi o "próbę statystyczną", tylko o sprawdzenie, czy jakakolwiek pierwsza lepsza nie jest lepsza od mojej narzeczonej. Jesli potrzebujesz dalszych wyjaśnień, to pisz śmiało.

Odpowiedz
avatar bukimi
3 5

@JasniePanQrdupel: No widzisz, plączesz się w zeznaniach. Jeśli miałbyś być ze swoją narzeczoną mimo spotkania "lepszej" to "sprawdzenie, czy jakakolwiek pierwsza lepsza nie jest lepsza od mojej narzeczonej" w ogóle mija się z celem. Normalny człowiek wie czy chce z kimś zostać bez sprawdzania innych "w te sprawy". Wracając do "pierwsza lepsza" - możesz przecież trafić na ładną striptizerkę, ale bardzo kiepską w łóżku (cała próba na darmo!). Moim zdaniem wówczas należy powtórzyć próbę na innej, aby sprawdzać czy na pewno nadal chcesz być z narzeczoną. Dopiero jak trafisz na bożyszcze seksu i wtedy NADAL będziesz chciał wziąć ślub - droga wolna i można zaklepywać księdza!

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
-4 4

@bukimi: Powiem szczerze: nie wiem, czy na prawdę nie rozumiesz, czy trollujesz. Na wszelki wypadek zakładam to pierwsze i wytłumaczę najjaśniej, jak się da. Otóż: Zwykle trudno jest ocenić, czy z kimś jesteś, bo tak bardzo chcesz z nim być, czy z przyzwyczajenia. Przygodny kontakt z inną osobą pozwala Ci złapać lekki dystans i odpowiedzieć sobie na to pytanie. Już OK?

Odpowiedz
avatar Nefertiti
3 5

@JasniePanQrdupel: Zamień w swoim nicku ostatnią literę na "k" i w ten sposób pięć ostatnich liter utworzą idealne określenie Twojej mentalności. Jeżeli występują trudności z określeniem, jak blisko jest się z daną osobą i czy chce się z nią naprawdę być, to znaczy że się tej osoby nie zna. Sprawdzanie tego przed samym ślubem, gdy już kobieta nastawiła się na wspólne życie i myśli, że wybranek ją szczerze kocha, jest zwyczajnie obrzydliwe.

Odpowiedz
avatar szypty
7 9

Sprawa jest prosta, aby się wyrównało to teraz mąż musi obciągnąć jakiemuś striptizerowi.

Odpowiedz
avatar haw
3 3

@szypty: hah, teraz rozumiem dlaczego zdrada to taki dramat :D

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
3 3

to teraz ankieta - podajesz swoją płeć oraz to którą z powyższych historii uważasz za zmyśloną

Odpowiedz
avatar pindziesiont
2 2

Niech on zrobi loda jakiemuś striptizerowi, będą kwita.

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

Ech, tak sobie czytam te komentarze i w sumie troszkę podniosły one moją opinię o ludzkości. Dzięki, ludzie.

Odpowiedz
Udostępnij