powiedziałbym że jako prawdziwa kobieta obsrała go już, kiedy było "po fakcie" - papier podpisany... powiecie mi że wymyślam, a jednak: kobieta znając swoje jelita zakłada taką a nie inną sukienkę, paraduje w niej pół dnia.. nie "popuszcza" zbyt wcześnie, przy ubieraniu, przy wsiadaniu do samochodu, kiedy jeszcze mogłaby zrujnować ślub - wytrzymuje ceremonię, kiedy już wszystko załatwione może wreszcie się "rozluźnić" i pokryć kałem swojego nowo-nabytego małżonka...
nie traktujmy tej historii dosłownie - spójrzmy na jej symbolikę :)
czyli zdjęcia ślubne w sepii...?
OdpowiedzAlbo właściwy, albo zdesperowany :)
Odpowiedzpowiedziałbym że jako prawdziwa kobieta obsrała go już, kiedy było "po fakcie" - papier podpisany... powiecie mi że wymyślam, a jednak: kobieta znając swoje jelita zakłada taką a nie inną sukienkę, paraduje w niej pół dnia.. nie "popuszcza" zbyt wcześnie, przy ubieraniu, przy wsiadaniu do samochodu, kiedy jeszcze mogłaby zrujnować ślub - wytrzymuje ceremonię, kiedy już wszystko załatwione może wreszcie się "rozluźnić" i pokryć kałem swojego nowo-nabytego małżonka... nie traktujmy tej historii dosłownie - spójrzmy na jej symbolikę :)
OdpowiedzJeśli wcześniej bolał ją ze stresu brzuch, to mogła połknąć opakowanie stoperanu. Nie srałaby przez tydzień, ale uniknęłaby takiej sytuacji.
OdpowiedzFejk jak nic.
Odpowiedz