Ona oglądała uszkodzenia swojego samochodu. Widocznie nie miała głowy do postawienia trójkąta, co w żadnej mierze jej nie usprawiedliwia.
I jeszcze jedno: PO CO OGLĄDAŁA USZKODZENIA AUTA??? Myślała, że odjedzie po tej kraksie? Uznała, że jest w stanie ocenić, co się dokładnie zepsuło i oszacować koszty naprawy?
@yahoo111: Ja mam w aucie (ze sprzętu pozwalającego by być widocznym) opaskę odblaskową, kamizelkę odblaskową, latarkę, coś co pozwoli na rozpalenie ognia, telefon - nawet ów wspomniany trójkąt czy od biedy dowolny rozbity odblask/lusterko z auta można z powodzeniem w łapę brać i trzymać przy dupie by być widocznym, ale nie... będzie NAKAZ kamizelek odblaskowych - na to na pewno paniusia będzie miała głowę. A jak nie i kolejna osoba podlegnie selekcji naturalnej to będzie nakaz podróżowania w obowiązkowym kombinezonie odblaskowym dla wszystkich kierowców.
Teraz rząd chce wprowadzić obowiązek posiadania kamizelek odblaskowych.
Nie no spoko, na pewno inteligentna paniusia której nie przyszło do głowy że wskakując z zadupia na ciemną drogę ekspresową pod koła jadącego auta OGÓLNIE MOŻLIWE JEST być niezauważonym i rozjechanym, NA PEWNO pomyśli (będąc w szoku i stanie dysmózgowia) - o założeniu kamizelki.
Niech lepiej w końcu wprowadzą wartościową edukacje, ćwiczenia z wyobraźni i logicznego myślenia by ludzie sami pomyśleli o ów kamizelce na wszelki wypadek...
Inaczej zaraz będzie trzeba zatrudniać do jazdy osobę z uprawnieniami ratowniczymi, osobę od bhp i ogólnego opiekuna jak do osób niepełnosprawnych.
No i mam nadzieję, że te ch*je z lawet co tak za*ierdalają do wypadku nauczą się czegoś. Łamią wszystkie zasady ruchu drogowego żeby tylko dotrzeć na miejsce jako pierwsi.
co się odwlecze...
OdpowiedzOna oglądała uszkodzenia swojego samochodu. Widocznie nie miała głowy do postawienia trójkąta, co w żadnej mierze jej nie usprawiedliwia. I jeszcze jedno: PO CO OGLĄDAŁA USZKODZENIA AUTA??? Myślała, że odjedzie po tej kraksie? Uznała, że jest w stanie ocenić, co się dokładnie zepsuło i oszacować koszty naprawy?
Odpowiedz@yahoo111: Ja mam w aucie (ze sprzętu pozwalającego by być widocznym) opaskę odblaskową, kamizelkę odblaskową, latarkę, coś co pozwoli na rozpalenie ognia, telefon - nawet ów wspomniany trójkąt czy od biedy dowolny rozbity odblask/lusterko z auta można z powodzeniem w łapę brać i trzymać przy dupie by być widocznym, ale nie... będzie NAKAZ kamizelek odblaskowych - na to na pewno paniusia będzie miała głowę. A jak nie i kolejna osoba podlegnie selekcji naturalnej to będzie nakaz podróżowania w obowiązkowym kombinezonie odblaskowym dla wszystkich kierowców.
OdpowiedzNie oszukała przeznaczenia...
Odpowiedz@DonKori: osoby które ostatnio przeżyły z nią niebezpieczny moment już mogą zacząć panikować...
OdpowiedzTeraz rząd chce wprowadzić obowiązek posiadania kamizelek odblaskowych. Nie no spoko, na pewno inteligentna paniusia której nie przyszło do głowy że wskakując z zadupia na ciemną drogę ekspresową pod koła jadącego auta OGÓLNIE MOŻLIWE JEST być niezauważonym i rozjechanym, NA PEWNO pomyśli (będąc w szoku i stanie dysmózgowia) - o założeniu kamizelki. Niech lepiej w końcu wprowadzą wartościową edukacje, ćwiczenia z wyobraźni i logicznego myślenia by ludzie sami pomyśleli o ów kamizelce na wszelki wypadek... Inaczej zaraz będzie trzeba zatrudniać do jazdy osobę z uprawnieniami ratowniczymi, osobę od bhp i ogólnego opiekuna jak do osób niepełnosprawnych.
Odpowiedz@allahuwonsz: Normalnie, wprowadzą nakaz JAZDY w kamizelce.
OdpowiedzNo i mam nadzieję, że te ch*je z lawet co tak za*ierdalają do wypadku nauczą się czegoś. Łamią wszystkie zasady ruchu drogowego żeby tylko dotrzeć na miejsce jako pierwsi.
Odpowiedz