@Kreciuch: Chyba, że codziennie przychodziłby o tej samej porze i straszył urzędnika prawie na śmierć aż ten padłby na zawał. Wtedy "I kill you" chyba byłoby poprawne.
Ale jak będziesz chciał tak zrobić, to nie powołuj się na mnie, bo nie jestem pewien.
a to na pewno była "agencja" pracy...?
OdpowiedzMnie jest wstyd podwójnie - zarówno za jego zachowanie, jak i język. Powinno być "I will kill you", a nie "I kill you"
Odpowiedz@Kreciuch: Może mówił to w trakcie zabijania?
Odpowiedz@Kreciuch: Nie takie rzeczy dzieją się w tej Holandii. Jak to jeden pan Murzyn powiedział "too many polish people are poj*bani".
Odpowiedz@polliter: Wiec powinno byc "Im killing you" ;)
Odpowiedz@Kreciuch: Chyba, że codziennie przychodziłby o tej samej porze i straszył urzędnika prawie na śmierć aż ten padłby na zawał. Wtedy "I kill you" chyba byłoby poprawne. Ale jak będziesz chciał tak zrobić, to nie powołuj się na mnie, bo nie jestem pewien.
OdpowiedzA holenderski rząd nadal nic nie robi z naporem polskich imigrantów. Stop polonizacji Europy!
OdpowiedzCiekawe skąd od razu wiadomo, że to Polak? Może to Holender polskiego pochodzenia.
OdpowiedzPrzynajmniej był akcent patriotyczny...
Odpowiedz