Kurde fajny patent, ja golę się na wojskowo - boki i tył na łyso a górę łba zostawiam (czy tam lekko skracam maszynką na 3cm całość). Na tył łba mi same lusterka starczają: patrze, określam dokąd ciąć, palcem zasłaniam linię włosów z tyłu która ma być nienaruszona i jadę maszynką - metoda bezbłędna. Zaoszczędzone na fryzjerze pieniądze przeznaczam na schab i cebulę.
Fakt, ma lustrzanki.
OdpowiedzNiezależny od fryzjera. Ale dlaczego silny?
OdpowiedzKurde fajny patent, ja golę się na wojskowo - boki i tył na łyso a górę łba zostawiam (czy tam lekko skracam maszynką na 3cm całość). Na tył łba mi same lusterka starczają: patrze, określam dokąd ciąć, palcem zasłaniam linię włosów z tyłu która ma być nienaruszona i jadę maszynką - metoda bezbłędna. Zaoszczędzone na fryzjerze pieniądze przeznaczam na schab i cebulę.
OdpowiedzTeż się sam obcinam, ale starczy mi jedno lustro z przodu. Tył obcinam na ślepo, krócej do linii wyznaczonej przez krzywiznę czaszki.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2018 o 21:30