W sumie niezbyt wymyslna pulapka, trzeba sie za duzo postarac zeby cos z tego wyszlo.
Taka zabawa z kontaktem przypomina mi eksperyment z silniczkiem do kolejki piko - jesli ktos wie o co chodzi. Chcialem sprawdzic predkosc obrotowa silniczka Piko po podaniu napiecia z gniazdka a nie baterii - przygotowany silnik z przewodami - koncowki delikatnie wsunalalem do otworow w gniazdku - i wiem tyle - silniczek zakrecil sie przez sekunde najszybciej w zyciu, wywalilo korki i spalilem czajnik rodzicow (nie wiem czemu) oraz w sekunde tak napiely mi sie miesnie, ze chwile po akcji mialem zakwasy jak po godzinie ciezkich cwiczen. A sama akcja bolala jak cholera - ostrzegam :) Nie warto...
no chyba, że masz "neonówkę". chociaż po pijaku i z neonówką, to nadal tylko 50%...
OdpowiedzKij że w prawidłowo zamontowanym gniazdu faza jest z lewej :v
OdpowiedzNo chyba, że zdjęcie zrobione jest do góry nogami, a autorowi chodziło o to, jak oni zrobili to, że klucze nie opadły.
Odpowiedzprzy prądzie zmiennym nie ma to znaczenia
Odpowiedzhttp://mistrzowie.org//uimages/services/mistrzowie/i18n/pl_PL/comments/51c9/51c94cf4c3a5f2d3a9134437ee2f6188.png
Odpowiedz@danielpiekut10: Faza zmienia kierunek przepływu prądu 50 razy na sekundę, zero zawsze jest zerem.
OdpowiedzA nie 100 razy?
Odpowiedz@korobolobol: W całej europie masz 50 Hz, w zachodniej Japonii i w USA masz 60Hz.
OdpowiedzTo częstotliwość, ale sam kierunek zmienia się 100 razy na sekunde (w czasie jednego okresu 2 razy)
OdpowiedzElektryka prąd nie tytka
OdpowiedzKolejna gównoburza: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=16354410#16354410
OdpowiedzW sumie niezbyt wymyslna pulapka, trzeba sie za duzo postarac zeby cos z tego wyszlo. Taka zabawa z kontaktem przypomina mi eksperyment z silniczkiem do kolejki piko - jesli ktos wie o co chodzi. Chcialem sprawdzic predkosc obrotowa silniczka Piko po podaniu napiecia z gniazdka a nie baterii - przygotowany silnik z przewodami - koncowki delikatnie wsunalalem do otworow w gniazdku - i wiem tyle - silniczek zakrecil sie przez sekunde najszybciej w zyciu, wywalilo korki i spalilem czajnik rodzicow (nie wiem czemu) oraz w sekunde tak napiely mi sie miesnie, ze chwile po akcji mialem zakwasy jak po godzinie ciezkich cwiczen. A sama akcja bolala jak cholera - ostrzegam :) Nie warto...
OdpowiedzSłyszałem, że jest coś takiego jak odłącznik lub odkręcany bezpiecznik.
Odpowiedz@FrozenMind: Albo wyłącznik różnicowoprądowy...
OdpowiedzMinusy w komentarzach widze
Odpowiedz