Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Niewidzialne robale

by grzechu39
Dodaj nowy komentarz
avatar karakar
2 2

@dyniator: Oglądałem program dokumentalny, w którym nie mogli się doszukać ani jednego udokumentowanego przypadku wpłynięcia tej ryby w drogi moczowe. Prawdopodobnie jest to tylko mit do straszenia turystów.

Odpowiedz
avatar lordgraba
10 10

I tu się niestety mylisz(aż się zalogować musiałem, a tego nie lubię)- Vandellia cirrhosa- żyjąca w Amazonce i Orinoko. W momencie oddawania moczu przez duże ssaki dostaję się do cewki moczowej, gdzie zdycha z powodu braku tlenu. Jednakże nie tu jest problem...problemem są kolczaste płetwy, które uniemożliwiają jej wydobycie; jedynie chirurg.

Odpowiedz
avatar Laares
1 3

@lordgraba: Ryba to wciąż nie robal.

Odpowiedz
avatar lordgraba
7 7

@Laares: ale "r" i "b" oraz "a" się zgadza, także uznajmy, że jest remis

Odpowiedz
avatar seba5111998
4 4

@Laares: Myślę, że to nie jest powód by wyzywać innych użytkowników internetu od czubków...

Odpowiedz
avatar cowboy
-1 3

niewidzialnosc, rosniecie i samobojstwo wesoly tatko dodal od siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedz
avatar czyznaszmnie
2 2

@cowboy: cóż, rybka jest przezroczysta, pije krew, więc ją magazynuje, pewnie zwiększając swoją objętość, czyli de facto puchnie. Jeżeli jest nieusuwalna bez interwencji chirurga, nie zdziwiłbym się, gdyby paru indian wolało sobie podciąć żyły niż konać w takich mękach przez długie dni...

Odpowiedz
avatar amarantowe
1 1

@czyznaszmnie: Pamiętam, że Cejrowski opowiadał o tym w jakimś odcinku swojego programu, podobno jeżeli przytrafi się takie coś indianinowi - mężczyźnie to można uratować delikwenta przez szybką amputację, zanim rybka dostanie się "wyżej". W przypadku kobiet niestety nie ma ratunku i można tylko skrócić jej cierpienia. :/

Odpowiedz
avatar MordocKraxus
-3 3

Jest taki robal, który zwie się pasożyt. Dostaje się on do organizmu nosiciela/ żywiciela drogą intymną, potem rozwija się w "brzuchu". Niektóre posiadaczki mają myśli samobójcze, zdarza się również dokonywanie aborcji. Kwestia oddawania moczu w trakcie poczęcia, to już sprawa osobistych upodobań, czy fetyszy. Chyba powinienem zacząć brać leki lub chociaż pójść spać.

Odpowiedz
Udostępnij