inaczej to zobrazuję: przyjmijmy, że średnio pokolenia następują po sobie co 25 lat (nie piszę o patologii, mającej dzieci co 15 lat). czyli w wieku 25 lat masz swoje dziecko, które też w wieku 25 lat ma swoje dziecko (a twojego wnuka), który to wnuk w wieku 25 lat ma dziecko (twojego prawnuka). a jeśli dożyjesz setki, to masz szansę zobaczyć swoje praprawnuki. czyli w ciągu jednego wieku (100 lat), mamy 4 pokolenia.
i teraz: 50.000.000 lat / 25 lat = 2.000.000 pokoleń. cóż, czy to dużo czy mało?
a jeśli przyjmiemy, że wymiana pokoleń następuje szybciej, np co 15 lat (tak było u jaskiniowców), to mamy 3.333.333 pokoleń. my nie znamy, lub nie pamiętamy zazwyczaj swoich pradziadków, czyli trzeciego pokolenia wstecz...
Ja bym się przyczepił jednak do istotniejszej kwestii od rzeczowej. W języku polskim separatorem dziesiętnym jest przecinek, a nie kropka. Trochę szacunku do języka ojczystego!
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2017 o 20:05
A nikt nie wspomni o fakcie, że "zabijanie Ziemi" nie odnosi się do jako takiego zniszczenia wielkiej skały, na której żyjemy, tylko do unicestwienia życia takim, jakim je znamy? Ok, to ja to zrobię.
@LichMcKnee: Ale życie na naszej planecie też sobie świetnie poradziło z tymi wszystkimi kataklizmami... Możemy co najwyżej zagrozić określonej liczbie gatunków (i.e. przyspieszyć ewolucję, tak jak wspomniane kataklizmy), a nie życiu jako takiemu...
Stan naszej planety w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat drastycznie się pogorszył, więc foliowe torebki są chyba bardziej niebezpieczne niż zderzenia planet i wulkany.
Według mnie znacznie większą ignorancją jest ocenianie błędu jedynie w oparciu o jego wartość wymierną. To raczej powinien być jej stosunek do prawidłowej odpowiedzi, bo jednak czymś innym jest pomylenie się o 40 mln lat w stosunku do wieku świata, a czymś innym taki sam błąd odnośnie tego, ile trwała Unia lubelska. Pomyłka o 40 milionów lat w stosunku do poprawnej odpowiedzi o wartości 4,54 miliarda lat, to pomyłka rzędu 0,88%. Odnosząc to np. do wzrostu naszego najlepszego kopacza to błąd rzedu 1,6 cm. O tym, że odpowiedź ta mieści się w +/- podanym przez "znawce tematu" i tym, że nim ten komentarz dobije do +10 to naukowcy dojdą do wniosku, że świat jednak nie ma tyle lat, już nawet nie wspominam.
Heh, całkiem fajny troll. Oby.
OdpowiedzPruć się o 0,04 mld lat, podając wiek +/- 0,05 mld lat... :D
Odpowiedzinaczej to zobrazuję: przyjmijmy, że średnio pokolenia następują po sobie co 25 lat (nie piszę o patologii, mającej dzieci co 15 lat). czyli w wieku 25 lat masz swoje dziecko, które też w wieku 25 lat ma swoje dziecko (a twojego wnuka), który to wnuk w wieku 25 lat ma dziecko (twojego prawnuka). a jeśli dożyjesz setki, to masz szansę zobaczyć swoje praprawnuki. czyli w ciągu jednego wieku (100 lat), mamy 4 pokolenia. i teraz: 50.000.000 lat / 25 lat = 2.000.000 pokoleń. cóż, czy to dużo czy mało? a jeśli przyjmiemy, że wymiana pokoleń następuje szybciej, np co 15 lat (tak było u jaskiniowców), to mamy 3.333.333 pokoleń. my nie znamy, lub nie pamiętamy zazwyczaj swoich pradziadków, czyli trzeciego pokolenia wstecz...
OdpowiedzJa bym się przyczepił jednak do istotniejszej kwestii od rzeczowej. W języku polskim separatorem dziesiętnym jest przecinek, a nie kropka. Trochę szacunku do języka ojczystego!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2017 o 20:05
40 milionów lat to nic w skali geologicznej, a co dopiero kosmicznej.
OdpowiedzA nikt nie wspomni o fakcie, że "zabijanie Ziemi" nie odnosi się do jako takiego zniszczenia wielkiej skały, na której żyjemy, tylko do unicestwienia życia takim, jakim je znamy? Ok, to ja to zrobię.
Odpowiedz@LichMcKnee: Ale życie na naszej planecie też sobie świetnie poradziło z tymi wszystkimi kataklizmami... Możemy co najwyżej zagrozić określonej liczbie gatunków (i.e. przyspieszyć ewolucję, tak jak wspomniane kataklizmy), a nie życiu jako takiemu...
OdpowiedzStan naszej planety w ciągu ostatnich kilku tysięcy lat drastycznie się pogorszył, więc foliowe torebki są chyba bardziej niebezpieczne niż zderzenia planet i wulkany.
OdpowiedzWedług mnie znacznie większą ignorancją jest ocenianie błędu jedynie w oparciu o jego wartość wymierną. To raczej powinien być jej stosunek do prawidłowej odpowiedzi, bo jednak czymś innym jest pomylenie się o 40 mln lat w stosunku do wieku świata, a czymś innym taki sam błąd odnośnie tego, ile trwała Unia lubelska. Pomyłka o 40 milionów lat w stosunku do poprawnej odpowiedzi o wartości 4,54 miliarda lat, to pomyłka rzędu 0,88%. Odnosząc to np. do wzrostu naszego najlepszego kopacza to błąd rzedu 1,6 cm. O tym, że odpowiedź ta mieści się w +/- podanym przez "znawce tematu" i tym, że nim ten komentarz dobije do +10 to naukowcy dojdą do wniosku, że świat jednak nie ma tyle lat, już nawet nie wspominam.
OdpowiedzSpaliny z czinkłeczento nie, ale jak wywalę z niego akumulator na pole to już o matko bosko #zagłada
Odpowiedz