>bądź mno
>przegryw życiowy motzno
>ostatnio w twoim życiu nic Ci nie wychodzi
>żona Cię bije
>zwolnili Cię z pracy
>pies sra do butów
>żyć się odechciewa
>postanawiasz to zakończyć
>wchodzisz na dach budynku
>w 21,37 sekund zbiega się mnóstwo ludzi
>krzyczysz żeby odeszli, bo skoczysz
>Ci nie odchodzą i zaczynają skandować:
>"LEĆ ADAM, LEĆ!"
>skoro tego chcą, to spoko
>skaczesz
>lecisz
>ludzie non stop krzyczą i wiwatują
>lekka adrenalinka
>spadasz do kontenera ze śmieciami
>przeżyłeś
>ej w sumie to było fajne
>ludzie krzyczeli, podobało im się
>zastrzyk adrenaliny też był całkiem spoko
>pytasz się tłumu czy chcą jeszcze raz
>"TAAAAAAAAK!"
>wchodzisz drugi raz na górę
>znów skaczesz
>tym razem było lepiej niż poprzednio
>wylądowałeś 3 metry dalej i lepsze noty od sędziów
>coraz więcej przechodniów się zatrzymuje by Cię dopingować
>postanawiasz zacząć trenować próby samobójcze
>kupujesz narty
>idziesz na skocznię
>mówisz, że skoczysz i się zabijesz
>wszyscy zachwyceni
>"LEĆ ADAM, LEĆ"
>no i ch*j, lecisz
>259 m
>nowy rekord
>dostajesz hajs
>ponawiasz regularnie próby odebrania sobie życia
>nawet w telewizji Cię puszczają
>cały naród Cię kocha
>w końcu twoje chu*owe życie znów daje Ci w kość
>chcesz, aby tym razem próba samobójcza była udana
>skacząc już nie uda Ci się zabić, bo lata treningów nauczyły twój mózg lądować telemarkiem
>za każdym je*anym razem
>"a może by się rozpie*dolić autem?"
>to jest myśl
>zaczynasz jeździć w rajdzie Dakar
>ku*wa je*ane pustynie
>nawet nie ma tam drzew żeby przyku*wić i się za*ebać
>bądź mno
>Adam Małysz
>i nadal ku*wa żyjesz
Ma złą pozycję najazdową, daleko nie poleci.
OdpowiedzKombinezon tez nieprzepisowy.
Odpowiedz>bądź mno >przegryw życiowy motzno >ostatnio w twoim życiu nic Ci nie wychodzi >żona Cię bije >zwolnili Cię z pracy >pies sra do butów >żyć się odechciewa >postanawiasz to zakończyć >wchodzisz na dach budynku >w 21,37 sekund zbiega się mnóstwo ludzi >krzyczysz żeby odeszli, bo skoczysz >Ci nie odchodzą i zaczynają skandować: >"LEĆ ADAM, LEĆ!" >skoro tego chcą, to spoko >skaczesz >lecisz >ludzie non stop krzyczą i wiwatują >lekka adrenalinka >spadasz do kontenera ze śmieciami >przeżyłeś >ej w sumie to było fajne >ludzie krzyczeli, podobało im się >zastrzyk adrenaliny też był całkiem spoko >pytasz się tłumu czy chcą jeszcze raz >"TAAAAAAAAK!" >wchodzisz drugi raz na górę >znów skaczesz >tym razem było lepiej niż poprzednio >wylądowałeś 3 metry dalej i lepsze noty od sędziów >coraz więcej przechodniów się zatrzymuje by Cię dopingować >postanawiasz zacząć trenować próby samobójcze >kupujesz narty >idziesz na skocznię >mówisz, że skoczysz i się zabijesz >wszyscy zachwyceni >"LEĆ ADAM, LEĆ" >no i ch*j, lecisz >259 m >nowy rekord >dostajesz hajs >ponawiasz regularnie próby odebrania sobie życia >nawet w telewizji Cię puszczają >cały naród Cię kocha >w końcu twoje chu*owe życie znów daje Ci w kość >chcesz, aby tym razem próba samobójcza była udana >skacząc już nie uda Ci się zabić, bo lata treningów nauczyły twój mózg lądować telemarkiem >za każdym je*anym razem >"a może by się rozpie*dolić autem?" >to jest myśl >zaczynasz jeździć w rajdzie Dakar >ku*wa je*ane pustynie >nawet nie ma tam drzew żeby przyku*wić i się za*ebać >bądź mno >Adam Małysz >i nadal ku*wa żyjesz
Odpowiedzi jak jest w formie?
Odpowiedz