@Antybristler: U mnie była tragedia...
Wam też włazili do pokojów pod waszą nieobecność i grzebali wam po szafkach pod pretekstem sprawdzania czystości?
@BongMan: Nie wiem czy grzebali, w każdym razie były jakieś kontrole. No i raz typ od kontroli wbił koleżance do pokoju, kiedy ta leżała w łóżku i czuła się dosyć niezręcznie przez to.
Nigdy nie jedźcie za granicę do pracy przez żadne zasrane agencje!!! To oszuści i naciągacze, a w dodatku traktują ludzi jak bydło.
Odpowiedz@BongMan: Pracowałem przez agencję i nie było źle. Dopóki nie wprowadzili mi do domku współlokatora kryminalisty :)
Odpowiedz@Antybristler: U mnie była tragedia... Wam też włazili do pokojów pod waszą nieobecność i grzebali wam po szafkach pod pretekstem sprawdzania czystości?
Odpowiedz@BongMan: Nie wiem czy grzebali, w każdym razie były jakieś kontrole. No i raz typ od kontroli wbił koleżance do pokoju, kiedy ta leżała w łóżku i czuła się dosyć niezręcznie przez to.
Odpowiedz