rainfall 15 maja 2017 o 11:24 3 3 Mój ojciec był mistrzem zaginania czasoprzestrzeni: jak ja wracałem do domu z boiska o 21:02, to było przed 22:00. Jak on wracał z knajpy o 21:48, to było po 21:00. Odpowiedz
Mój ojciec był mistrzem zaginania czasoprzestrzeni: jak ja wracałem do domu z boiska o 21:02, to było przed 22:00. Jak on wracał z knajpy o 21:48, to było po 21:00.
Odpowiedz