Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Księgarnia w zniszczonej Warszawie

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar wroblitz
0 0

Po kaźdej współczesnej wojnie pozostają jakieś automaty (najczęściej AK-47), więc ja stawiam na to drugie. Tym bardziej, że styczniowa bitwa pod Kebabem pokazała, że nie trzeba wojny, żeby pozbyć się budki z kebabem.

Odpowiedz
avatar fjuto
0 0

gwoli ścisłości, nie PIP a IRCh'a (inspekcja robotniczo-chłopska). Robili to samo, tj gnębili nielicznych prywaciarzy - głównie rzemieślników, pod katem tego, czy dobrze traktują pracowników.

Odpowiedz
Udostępnij