Chciałbym wierzyć, że tekst jest mistrzowski ze względu na ironię - religijna konwersja przedstawiana jako amputacja mózgu przez kogoś, kto najprawdopodobniej koronuje obrazki z żydami i żydówkami, po czym prosi te obrazki o ładną pogodę.
Pytanie do eksperta, bo ja się nie znam. Czy efekt końcowy (religia, na którą przechodzi pacjent) jest zależny od tego, która część mózgu jest amputowana czy raczej od tego, jaki procent całego mózgu jest amputowany?
Chciałbym wierzyć, że tekst jest mistrzowski ze względu na ironię - religijna konwersja przedstawiana jako amputacja mózgu przez kogoś, kto najprawdopodobniej koronuje obrazki z żydami i żydówkami, po czym prosi te obrazki o ładną pogodę.
Odpowiedz@Maquabra: Z cyklu "Nie mam zielonego pojęcia o czym piszę, ale przecież muszę im jakoś pojechać!"...
OdpowiedzPytanie do eksperta, bo ja się nie znam. Czy efekt końcowy (religia, na którą przechodzi pacjent) jest zależny od tego, która część mózgu jest amputowana czy raczej od tego, jaki procent całego mózgu jest amputowany?
Odpowiedz