Jeszcze zatęsknisz za nią. Kiedyś byłem z taką gadułą, że po kilku dniach zerwałem. Żeby jeszcze gadała z sensem, ale ta dosłownie trajkotała o wszystkim. Chyba pomyliła mnie z koleżanką od plotek.
Taka babka to skarb... Tak jak wyżej piszą, ale docenia się to po czasie. Też kiedyś miałem jedną z tych "krejzolek", której się gęba nie zamykała i milion debilnych pomysłów naraz. Teraz taka jak wyżej opisana to jakiś cud nad Wisłą. Wyślesz do kuchni i nawet marudzić nie będzie :D
Ech, ja mam takiego faceta, znaczy ze mną już się nauczył i gada w miarę normalnie, tylko przy ludziach taki nieśmiały. Znajomi wiecznie mnie pytają czy jest zły, czemu tak nic nie gada. W sumie, to wolę to niż jakby miał gadać jakieś głupoty, albo się popisywać.
Ciekawe jak laska zareagowała. Pewnie odebrało jej mowę.
OdpowiedzJeszcze zatęsknisz za nią. Kiedyś byłem z taką gadułą, że po kilku dniach zerwałem. Żeby jeszcze gadała z sensem, ale ta dosłownie trajkotała o wszystkim. Chyba pomyliła mnie z koleżanką od plotek.
OdpowiedzTaka babka to skarb... Tak jak wyżej piszą, ale docenia się to po czasie. Też kiedyś miałem jedną z tych "krejzolek", której się gęba nie zamykała i milion debilnych pomysłów naraz. Teraz taka jak wyżej opisana to jakiś cud nad Wisłą. Wyślesz do kuchni i nawet marudzić nie będzie :D
OdpowiedzEch, ja mam takiego faceta, znaczy ze mną już się nauczył i gada w miarę normalnie, tylko przy ludziach taki nieśmiały. Znajomi wiecznie mnie pytają czy jest zły, czemu tak nic nie gada. W sumie, to wolę to niż jakby miał gadać jakieś głupoty, albo się popisywać.
Odpowiedz