@karakar: Wygląda jakby rozpryskała farbę z tubki, więc pewnie akryl albo plakatówki. Z karoserii zmyje bez problemu, jak akryl to ten daszek pewnie do wymiany.
@Frogy0: Są takie związki, że spotykają się raz w tygodniu, a tak to każde żyje swoim życiem i jedno o drugim nic nie wie. Dla mnie to też niezrozumiałe i nawet bym tego związkiem nie nazywał, ale tak jest.
pt cruiser w wersji cabrio... lepiej kupcie inne..
OdpowiedzNie, dzięki kochanie. Teraz odmalować ci trzeba tylko w ten pusty łeb ;)
OdpowiedzJa bym spróbował zmyć farbę benzyną ekstrakcyjną.
Odpowiedz@karakar: Wygląda jakby rozpryskała farbę z tubki, więc pewnie akryl albo plakatówki. Z karoserii zmyje bez problemu, jak akryl to ten daszek pewnie do wymiany.
OdpowiedzSwoja droga dziwne, ze ona nie wie o takich rzeczach ze jej chlopak ma odebrac kogos z rodziny z lotniska
Odpowiedz@Frogy0: Są takie związki, że spotykają się raz w tygodniu, a tak to każde żyje swoim życiem i jedno o drugim nic nie wie. Dla mnie to też niezrozumiałe i nawet bym tego związkiem nie nazywał, ale tak jest.
OdpowiedzOdmalujemy ? Zaraz, przecież to ona go pomalowała, więc powinno być odmaluję ten samochód. I powinna się do tego zabrać niezwłocznie.
Odpowiedz