Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Dowcipy matematyczne

by derbonobo
Dodaj nowy komentarz
avatar honkytonk
12 12

Z elektrotechniki: Panie profesorze, czemu ten transformator tak buczy? Jak byś miała 50 okresów na sekundę, też byś buczała...

Odpowiedz
avatar zorann
5 5

Przypomniało mi to 1. rok studiów, jedne z pierwszych zajęć analizy matematycznej, nauczycielka opowiada klasyka: Na plaży siedzą funkcje. Nagle wszystkie wpadają w popłoch: - Aaa, różniczka idzie, musimy uciekać. Na plaży siedziało też e^x ... funkcje popędzają ją: - Uciekaj różniczka idzie. - Nie boję się, jestem e^x Tak więc wszystkie funkcje uciekły, oprócz e^x. Przyszła różniczka... - Czemu nie uciekłaś? Teraz cie zróżniczkuje! - Bo ja jestem e^x. - Ale ja różniczkuje po y. Cała sala wybuchła szczerym, donośnym śmiechem i ciężko było nam się przestać z tego śmiać, mimo, że absolutnie nikt nie miał pojęcia o co chodzi, a niektórym nigdy nie udało się tego dowiedzieć ;) Także można opowiadać :D

Odpowiedz
avatar dacoin
9 9

W kolejce do kasy w sklepie piątka i siódemka wcisnęły się przed czwórkę, twierdząc że to one są pierwsze.

Odpowiedz
avatar dmalec
5 5

Wchodzi do baru nieskończona ilość matematyków. Pierwszy zamawia jedno piwo, drugi pół piwa, trzeci ćwierć i tak dalej. Barman spojrzał z politowaniem i nalał im dwa piwa.

Odpowiedz
avatar xyhu
2 2

@dmalec: Oni gapią się na niego tacy zdziwieni, a on do nich: - Panowie, musicie znać swoje granice.

Odpowiedz
avatar 5kiero
3 3

Dlaczego kobiety nie da się wyciągnąć przed całkę? >Bo kobieta zmienną jest.

Odpowiedz
avatar sirzooro
2 2

Słyszeliście że wektor trafił do psychiatryka? Ponoć nie był normalny.

Odpowiedz
avatar johnlinder
0 0

Jaki jest najkrótszy kawał matematyczny? "epsilon mniejszy od zera"

Odpowiedz
Udostępnij