Przypomniało mi to 1. rok studiów, jedne z pierwszych zajęć analizy matematycznej, nauczycielka opowiada klasyka:
Na plaży siedzą funkcje. Nagle wszystkie wpadają w popłoch:
- Aaa, różniczka idzie, musimy uciekać.
Na plaży siedziało też e^x ... funkcje popędzają ją:
- Uciekaj różniczka idzie.
- Nie boję się, jestem e^x
Tak więc wszystkie funkcje uciekły, oprócz e^x. Przyszła różniczka...
- Czemu nie uciekłaś? Teraz cie zróżniczkuje!
- Bo ja jestem e^x.
- Ale ja różniczkuje po y.
Cała sala wybuchła szczerym, donośnym śmiechem i ciężko było nam się przestać z tego śmiać, mimo, że absolutnie nikt nie miał pojęcia o co chodzi, a niektórym nigdy nie udało się tego dowiedzieć ;)
Także można opowiadać :D
Wchodzi do baru nieskończona ilość matematyków. Pierwszy zamawia jedno piwo, drugi pół piwa, trzeci ćwierć i tak dalej. Barman spojrzał z politowaniem i nalał im dwa piwa.
Z elektrotechniki: Panie profesorze, czemu ten transformator tak buczy? Jak byś miała 50 okresów na sekundę, też byś buczała...
OdpowiedzPrzypomniało mi to 1. rok studiów, jedne z pierwszych zajęć analizy matematycznej, nauczycielka opowiada klasyka: Na plaży siedzą funkcje. Nagle wszystkie wpadają w popłoch: - Aaa, różniczka idzie, musimy uciekać. Na plaży siedziało też e^x ... funkcje popędzają ją: - Uciekaj różniczka idzie. - Nie boję się, jestem e^x Tak więc wszystkie funkcje uciekły, oprócz e^x. Przyszła różniczka... - Czemu nie uciekłaś? Teraz cie zróżniczkuje! - Bo ja jestem e^x. - Ale ja różniczkuje po y. Cała sala wybuchła szczerym, donośnym śmiechem i ciężko było nam się przestać z tego śmiać, mimo, że absolutnie nikt nie miał pojęcia o co chodzi, a niektórym nigdy nie udało się tego dowiedzieć ;) Także można opowiadać :D
OdpowiedzW kolejce do kasy w sklepie piątka i siódemka wcisnęły się przed czwórkę, twierdząc że to one są pierwsze.
OdpowiedzWchodzi do baru nieskończona ilość matematyków. Pierwszy zamawia jedno piwo, drugi pół piwa, trzeci ćwierć i tak dalej. Barman spojrzał z politowaniem i nalał im dwa piwa.
Odpowiedz@dmalec: Oni gapią się na niego tacy zdziwieni, a on do nich: - Panowie, musicie znać swoje granice.
OdpowiedzDlaczego kobiety nie da się wyciągnąć przed całkę? >Bo kobieta zmienną jest.
OdpowiedzSłyszeliście że wektor trafił do psychiatryka? Ponoć nie był normalny.
OdpowiedzJaki jest najkrótszy kawał matematyczny? "epsilon mniejszy od zera"
Odpowiedz