Jak to "cierpi"? Ja też w wielu rzeczach dostrzegam znane kształty, ale ja lubię się tak bawić swoją wyobraźnią i w żadnym wypadku nie cierpię z tego powodu.
@winnersearch: to nie choroba tylko po prostu zjawisko, nazywa się jak nazywa bo nadali ją psycholodzy czy tam inni behawioryści, a większość nazw z anatomi/psychologii/etc brzmi jak jakaś choroba czy zaburzenie, spróbuj napisać na facebooku, że np. wykryto u ciebie mitochondria w komórkach wątroby i zobacz ile ludzi zacznie składać kondolencje ;).
Autor obrazka cierpi też na natręctwa. Regularnie kurczą mu się mięśnie powiek i chociażby stawał na głowie, kilka razy na minutę ruszają mu się mięśnie klatki piersiowej. Zapraszamy do wpłacania piniundzów dla tego biedaczyska.
To nie choroba, tylko psychiatryczna nazwa zjawiska, którego każdy z nas doświadcza... :V
OdpowiedzAutor tych obrazków cierpi na wyobraźnię ;)
OdpowiedzDla mnie niweczy wszystko pierwsze zdjęcie, nijak ten kaczor podobny do pralki na zdjęciu.
OdpowiedzJak to "cierpi"? Ja też w wielu rzeczach dostrzegam znane kształty, ale ja lubię się tak bawić swoją wyobraźnią i w żadnym wypadku nie cierpię z tego powodu.
Odpowiedz@winnersearch: to nie choroba tylko po prostu zjawisko, nazywa się jak nazywa bo nadali ją psycholodzy czy tam inni behawioryści, a większość nazw z anatomi/psychologii/etc brzmi jak jakaś choroba czy zaburzenie, spróbuj napisać na facebooku, że np. wykryto u ciebie mitochondria w komórkach wątroby i zobacz ile ludzi zacznie składać kondolencje ;).
Odpowiedz@szypty: Taaak, ale raczej nie mówi się: on cierpi na mitochondria w komórkach wątroby :)
OdpowiedzNikt nie postawi lepszej diagnozy od Internetu :D
OdpowiedzAutor obrazka cierpi też na natręctwa. Regularnie kurczą mu się mięśnie powiek i chociażby stawał na głowie, kilka razy na minutę ruszają mu się mięśnie klatki piersiowej. Zapraszamy do wpłacania piniundzów dla tego biedaczyska.
Odpowiedz