1. Mionium jest słowem nieodmiennym w języku polskim. 2. Jego symbol to grecka litera µ (mi), którą niedouczeni Amerykanie wymawiają "mu", a czasem nawet piszą "u", bo nie umieją wpisywać do tekstu symboli.
Kiedyś w Wąchocku krowy zapytane przez dziennikarzy o to komu udzielą poparcia w kolejnych wyborach samorządowych, wskazywały na obecnego sołtysa i mówiły "mu, mu"
Macie tu stary żarcik skądś zasłyszany.
Przychodzi facet z kotem do łowcy talentów i przedstawia go jako gadającego kota. Na dowód właściciel kota zada mu kilka pytań.
- Jak nazywa się drobny węgiel?
- Miał.
- Forma przeszła, rodzaj męski czasownika "mieć"?
- Miał.
W tym momencie łowca stwierdził "dość tego" i wywalił faceta z kotem za drzwi. Siedzą tak na krawężniku, facet patrzy na kota, a ten na to:
- No co ku*wa, przecież dobrze mówiłem.
W jakim klubie gra aktualnie Zlatan Ibrahimović? - MU...
Odpowiedz- A jaki jest najszybszy ptak na ziemi? -... - ptak geparda :)
Odpowiedz@b4ry: Sokół wędrowny pikując rozpędza się nawet do 300-350 km/h, gepard biegnie maksymalnie 120 km/h. Wikipedia, ha!
Odpowiedz@LichMcKnee: Żebyś Ty widział, jak szybko pikuje gepard!
Odpowiedz@Fishka: a co dopiero ptak geparda!
Odpowiedz1. Mionium jest słowem nieodmiennym w języku polskim. 2. Jego symbol to grecka litera µ (mi), którą niedouczeni Amerykanie wymawiają "mu", a czasem nawet piszą "u", bo nie umieją wpisywać do tekstu symboli.
Odpowiedz@lifter67: na studiach miałem profesora który wymawiał to jako "miu" :)
OdpowiedzKiedyś w Wąchocku krowy zapytane przez dziennikarzy o to komu udzielą poparcia w kolejnych wyborach samorządowych, wskazywały na obecnego sołtysa i mówiły "mu, mu"
OdpowiedzMacie tu stary żarcik skądś zasłyszany. Przychodzi facet z kotem do łowcy talentów i przedstawia go jako gadającego kota. Na dowód właściciel kota zada mu kilka pytań. - Jak nazywa się drobny węgiel? - Miał. - Forma przeszła, rodzaj męski czasownika "mieć"? - Miał. W tym momencie łowca stwierdził "dość tego" i wywalił faceta z kotem za drzwi. Siedzą tak na krawężniku, facet patrzy na kota, a ten na to: - No co ku*wa, przecież dobrze mówiłem.
Odpowiedzwyglada troche jak rzadowe przetargi
Odpowiedz