Ech, jak mnie jeszcze zmuszali za młodu to na wsi u babci w kościele typową praktyką było czytanie kto ile wpłacił na kościół, a potem ksiądz wymieniał, że jeszcze by odmalowali, wyiebali jeden złoty pomnik i wymienili na nowy, ksiądz by sobie nowy basen pierdzielnął na podwórku...
Ale mają problem - dubeltówka w dłoń, drona plebana goń, goń, goń! Swoją drogą ściana wschodnie, to co się dziwić.
OdpowiedzWidzę, że tuszu elektronicznego na znaki przestankowe to już nie wystarczyło.
OdpowiedzEch, jak mnie jeszcze zmuszali za młodu to na wsi u babci w kościele typową praktyką było czytanie kto ile wpłacił na kościół, a potem ksiądz wymieniał, że jeszcze by odmalowali, wyiebali jeden złoty pomnik i wymienili na nowy, ksiądz by sobie nowy basen pierdzielnął na podwórku...
Odpowiedz