Zazwyczaj jest lepsza gra aktorska. I nie ma w nich pseudofilozoficznego bełkotu, który w polskich filmach nieraz udaje fabułę.
Ogólnie rzecz biorąc, kino to od ponad dekady to porażka. Dobry jest może 1 film na 500, co oznacza 1 dobry amerykański film na kwartał i 1 dobry polski film na 5 lat.
A do tego dochodzi jeszcze moda na pseudomartyrologię typu Smoleñsk, ten o Wołyniu czy Historia
@honkytonk:
Z zasady filmy ogląda się albo dla dobrej fabuły, albo dla efekciarstwa (tzw. kino dla mas). Nasze kino zazwyczaj ma fabułę tępą jak kij od miotły, a na porządne efekty specjalne nikogo nie stać.
Samo rozważanie kina rodzimego vs reszta świata jest pozbawione sensu. Oczywiste jest, że na świecie powstaje wielokrotnie więcej filmów, a te słabe są odfiltrowane na tyle wcześnie, że do nas nie docierają w dużych ilościach. Stąd zagraniczne kino kojarzymy raczej z tym, co wybiło się na rynku, a nasze...
Strachu po nieudanej operacji do drugiego lekarza: No i ch*j, powiedz mu tak że nieporozumienie takie...
OdpowiedzPolskie filmy to dno
Odpowiedz@Dawid12312: Akurat Vega robi to wyjątkowo dobrze jak na nasze kino. Trzyma jeszcze styl starych, dobrych produkcji jak Ekstradycja.
OdpowiedzA co jest w zagranicznych filmach takiego, że uważasz że są świetne?Bo dostają Oskary???
OdpowiedzZazwyczaj jest lepsza gra aktorska. I nie ma w nich pseudofilozoficznego bełkotu, który w polskich filmach nieraz udaje fabułę. Ogólnie rzecz biorąc, kino to od ponad dekady to porażka. Dobry jest może 1 film na 500, co oznacza 1 dobry amerykański film na kwartał i 1 dobry polski film na 5 lat. A do tego dochodzi jeszcze moda na pseudomartyrologię typu Smoleñsk, ten o Wołyniu czy Historia
OdpowiedzRoja. Filmy tego typu obrażają inteligencję przedstawicieli gorszego sortu. PS. "Wyślij komentarz" jest niebezpiecznie blisko knefli korekty.
Odpowiedz@honkytonk: Z zasady filmy ogląda się albo dla dobrej fabuły, albo dla efekciarstwa (tzw. kino dla mas). Nasze kino zazwyczaj ma fabułę tępą jak kij od miotły, a na porządne efekty specjalne nikogo nie stać. Samo rozważanie kina rodzimego vs reszta świata jest pozbawione sensu. Oczywiste jest, że na świecie powstaje wielokrotnie więcej filmów, a te słabe są odfiltrowane na tyle wcześnie, że do nas nie docierają w dużych ilościach. Stąd zagraniczne kino kojarzymy raczej z tym, co wybiło się na rynku, a nasze...
OdpowiedzSkoro o polskiej służbie zdrowia to termin premiery filmu będzie na jakiś 2025 rok po południu.
OdpowiedzFilm można już obejrzeć na tej stronie ,polecam :) http://5k-player.pl/49417
Odpowiedz