Paweł się śmieje, a ten klasyczny tekst jest dalej kolportowany przez bolszewików z tak zwanej "prawicy".
"Kanalizcya" nazywa się teraz "GMO". Reszta tekstu bez zmian.
@Maquabra: Ogólnie masz rację, z tym że GMO jest szerszym tematem. Jedną z możliwości modyfikacji genetycznych jest wprowadzanie genu odpowiadającego za odporność na dany pestycyd/herbicyd/fungicyd. Wtedy spokojnie można spryskać ziemię tak olbrzymią ilością tego środka, żeby nic więcej nie miało prawa tam wyrosnąć. I wysiewamy zmodyfikowaną roślinkę, która się tego nie boi. Modyfikacja genetyczna nie jest groźna dla ludzi, ale stosowanie ogromnych ilości środków ochrony roślin jak najbardziej. Najbardziej znany przykład - soja i gen odporności na glifosat, który nie jest obojętny dla ludzkiego zdrowia. A soję jemy praktycznie wszyscy i to w dużych ilościach.
@Maquabra: nie no, GMO boją się "prawicowi bolszewicy" (?!), dobre... sam mógłbyś pisać takie dzieła jak to przytoczone powyżej, tylko spiskowcy inni...
Tak jakby druga strona sporu była mądrzejsza.
Ostatnio słyszałem że aptekarze - czy ktoś taki - domagają się wprowadzenia zakazu wpuszczania do szkół dzieci nieszczepionych.
Ciekaw jestem jak to ma działać skoro szkoła jest obowiązkowa.
Nie prościej wprost powiedzieć że szczepionki są przymusowe?
@Grajcz: najbardziej idiotyczne jest to, że ludzie hejtują a sami nie mają pojęcia o czym gadają. Ruchy antyszczepionkowe wcale nie są antyszczepionkowe -.-
Antyszczepionkowcy to margines. Te wszelkie ruchy, protesty nie są przeciw szczepionkom. Są przeciw temu, że jak zachłanny lekarz tak bardzo chce oszczędzać, że spie*doli dziecku życie, to nie poniesie żadnej odpowiedzialności, nikt nie zapewni pomocy rodzicom takiego dziecka. Mowa tu oczywiście o Negatywnym Odczynie Poszczepionkowym. Który jest spowodowany głównie:
a) przez niezastosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa przez ośrodki. Na przykład szczepi się dziecko ZBYT WCZEŚNIE. Dlaczego? Szczepionki nie są w pojedynczych fiolkach. Jak otworzą a nie ma akurat tylu chętnych to się zmarnuje. Więc szczepi się dzieci w nieodpowiednim wieku, żeby nie wyrzucać całej fiolki przez jednego gówniaka. A rodzic nawet jak wie, że takiej szczepionki dziecko nie powinno przyjmować bo mogą pojawić się powikłania, to przy przymusowych szczepionkach nie może odmówić. Wiesz, że twoje dziecko może się pochorować tak, że już nie będzie mieć praktycznie życia. Ale jak rozumiem, ci wszyscy wyśmiewający z uśmiechem przyjmą taką decyzję?
b) w o wiele mniejszym stopniu, ale skład szczepionek. Po prostu skutek monopolu - firmy oszczędzają, bo nie ma konkurencji. Oszczędzają na składzie. Co z tego, że będzie szczepionka zasyfiona? I tak się ją kupi. I chce się odbierać człowiekowi możliwość zakupu innej szczepionki.
A pomocy zero. Lekarz nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Producent nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Nawet jak ktoś potwierdzi, że powikłania są skutkiem szczepionki. Nikt nie ponosi odpowiedzialności. Oprócz dziecka.
I właśnie dlatego ludzie nie chcą się zgodzić na przymus. W krajach, w których przymusu nie ma, i tak praktycznie każde dziecko jest zaszczepione. Prawie, bo czasami ze względów zdrowotnych szczepienie jest zbyt dużym ryzykiem. U nas nikt się nie przejmuje. Jak bydło - taśmowo: jeb, następny, jeb, następny...
Ale oczywiście propaganda robi swoje. Co najśmieszniejsze najłatwiej manipulacjom poddają się te same osoby, które narzekają, że w telewizji kłamstwa i manipulacja.
@Grajcz: Ja tam się w pełni zgadzam z tymi postulatami. Niech sobie antyszczepionkowi idioci fundują szkołę dla siebie z własnej kasy.
@Aberrant: Lekarz może odpowiadać karnie i dyscyplinarnie. Nawet jeżeli to co mówisz jest prawdą (w co wątpię), to ewentualny brak kar dla lekarzy wynika raczej z niewnoszenia spraw, niż z braku stosowanych przepisów.
@Bravo512: no to najpierw się dowiedz a potem sobie gdybaj zamiast obrażać ludzi za to, że walczą o swoje dzieci. A spraw jest wnoszonych mnóstwo każdego roku. I praktycznie wszystkie umażane. Ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że zaszczepić dziecko musisz (z resztą czasem nie masz wyboru, bo bywa, że dzieci szczepione są tuż po porodzie), ale jak ktoś coś spie*doli to pomocy nie dostaniesz.
Użyj własnego mózgu zamiast tego należącego do redaktora, włącz internet i sobie poszukaj ilu jest poszkodowanych w związku z NOP (ewidentnie, bez żadnego gdybania, ze to może nie to). I jak się te sprawy kończą. Istnieją specjalne fundacje, które pomagają w takich sprawach, ale nawet z ich pomocą prawną często się nie udaje.
@Bravo512: Nie rozumiesz że istnieje obowiązek szkolny i NIE DA się, nawet gdyby rodzice chcieli nie posłać dziecka do szkoły?
Więc teraz mi wyjaśnij jak można domagać się zakazu wejścia do szkoły przy jednoczesnym obowiązku szkolnym - debilizm.
A odnośnie szkoły z własnej kasy - niech państwa da mi wybór, płacić podatki na szkoły publiczne albo zachować te pieniądze i samemu zadbać o edukację dzieci - bo przypominam że za szkoły publiczne płacimy wszyscy i nikt nie ma prawa odmawiać dziecku edukacji za którą rodzice płacą w podatkach.
Oczywiście państwo nigdy się na to nie zgodzi bo szkoła to świetne narzędzie do wychowania sobie pokolenia w zgodzie z aktualnym światopoglądem rządu, dlatego na zachodzie nawet szkoły prywatne muszą przestrzegać lewicowych wytycznych władz.
Dlatego żadna władza nigdy nie zrezygnuje ze szkół publicznych przymusowo utrzymywanych z naszej kieszeni i nie da nam wyboru w kwestii edukacji swoich dzieci.
@Grajcz: "Niech sobie antyszczepionkowi idioci fundują szkołę dla siebie z własnej kasy".
Warto przeczytać komentarz do końca zanim nazwie się coś debilizmem.
Nie ma obowiązku uczęszczania do placówek publicznych. Można uczyć się w szkołach prywatnych.
@Bravo512: heheh czyli tak nie ma obowiezku uczescania do szkoly, nie ma obowiazku leczyc sie panstwowo bo mozesz prywatnie itd ale podatki ktos mi za to odda??
@Bravo512: troche bzdury odpowiadasz, szczepionki powstaly w wyniku 200 lat badan? heheh czyli by wychodzilo ze te szczepionki co mamy teraz to zaczeli juz tworzyc 200 lat temu? heheh troche im zeszlo! kolego wiem o co ci chodzi ale to troche naiwne myslenie ze wszyscy taknaprawde chca naszego dobra a nie np dla kasy, czyli by wychodzilo ze inwazja na Iraq byla tylko dla dobra biednych ludzi a zniszczenie syrii I libii bylo zeby bronic biednych ludzi zaprowadzic pokoj na swiecie!! troche to naiwne myslenie szczegolnie ze udowodniono klamstwa koncernow farmaceutycznych! Taki news ostatnio, pamietna swinska grypa I lek Tamiflu czy cos takiego, zarobili na nim pewnie z kilka milirdow ( w samej wielkiej brytanii ponad 600 mln funtow) a teraz sie okazala ze taki sam efekt jak Tamiflu ma zwykly paracetamol!
Kanalizacja zamiast studni. W studni woda czysta, ale koledze bardziej smakuje woda z trujacym chlorem lub fluorem od wodociagow. I to wszystko z "troski" zydowskiego rzadu o nasze zdrowie.
mistrzowie popularni to znowu cos o szczepionkach, nie smieszne ale jest I pewnie przypadkowo? mlodzi to czytaja I chca byc fajni wiec mataka mowi ze nie szczepie a dziecko: matka, ja sie musze zaszcepic bo na maistrzach by sie ze mnie smiali!!
Lubię, jak ludzie przypieŕdalają się do antyszczepionkowców (i anty-GMO-wców, jak w komentarzach), powołując się na statystyki długowieczności, dotyczące ludzi, którzy byli szczepieni zupełnie innymi szczepionkami i nie jedli GMO. Jeżeli ktoś jest za szczepionkami - proszę bardzo, nie ma problemu. Gorzej jak ktoś jest przeciw i jednocznie chce płacić za uchronienie np. córki przed kalectwem (poczytajcie o wprowadzonych dwa lata temu obowiązkowych szczepieniach na HPV, w skład szczepionki wchodzi m. in. boran sodu. Na zachodzie, gdzie od dawna te szczepienia są wykonywane, ludzie protestują, bo dziewczynom niszczy się w ten sposób życie - lek powoduje bezpłodność, w skrajnych przypadkach nawet kalectwo (boran sodu). I nie jest to kolejne irracjonalne szukanie dziury w całym, że to jest zuo więc trza protestować bo chüj. Związek między szczepionką a skutkami ubocznymi jest udowodniony). W takiej sytuacji od razu śmiech, wytykanie ciemnogrodu palcami itd. Boję się, że w tym aspekcie medycyny może się okazać, że wyjdzie tak jak zawsze - korzeń - modlitwa - mikstura - pigułka - antybiotyk - korzeń.
I mówi to studentka medycyny, wychowana przez lekarzy. Nie, nie jestem przeciwna szczepionkom sensu stricto. Są jednak szczepionki naprawdę wątpliwe, które potrzebują zdecydowanie więcej badań, zanim zapadnie decyzja o ich wprowadzeniu
Paweł się śmieje, a ten klasyczny tekst jest dalej kolportowany przez bolszewików z tak zwanej "prawicy". "Kanalizcya" nazywa się teraz "GMO". Reszta tekstu bez zmian.
Odpowiedz@Maquabra: Ogólnie masz rację, z tym że GMO jest szerszym tematem. Jedną z możliwości modyfikacji genetycznych jest wprowadzanie genu odpowiadającego za odporność na dany pestycyd/herbicyd/fungicyd. Wtedy spokojnie można spryskać ziemię tak olbrzymią ilością tego środka, żeby nic więcej nie miało prawa tam wyrosnąć. I wysiewamy zmodyfikowaną roślinkę, która się tego nie boi. Modyfikacja genetyczna nie jest groźna dla ludzi, ale stosowanie ogromnych ilości środków ochrony roślin jak najbardziej. Najbardziej znany przykład - soja i gen odporności na glifosat, który nie jest obojętny dla ludzkiego zdrowia. A soję jemy praktycznie wszyscy i to w dużych ilościach.
Odpowiedz@Maquabra: nie no, GMO boją się "prawicowi bolszewicy" (?!), dobre... sam mógłbyś pisać takie dzieła jak to przytoczone powyżej, tylko spiskowcy inni...
Odpowiedz@Maquabra: Użykownik @cczeslaww w zasadzie wyczerpał temat. Mam te same wątpliwości na temat GMO co on (i nie sympatyzuje z prawicą :P)
OdpowiedzTak jakby druga strona sporu była mądrzejsza. Ostatnio słyszałem że aptekarze - czy ktoś taki - domagają się wprowadzenia zakazu wpuszczania do szkół dzieci nieszczepionych. Ciekaw jestem jak to ma działać skoro szkoła jest obowiązkowa. Nie prościej wprost powiedzieć że szczepionki są przymusowe?
Odpowiedz@Grajcz: najbardziej idiotyczne jest to, że ludzie hejtują a sami nie mają pojęcia o czym gadają. Ruchy antyszczepionkowe wcale nie są antyszczepionkowe -.- Antyszczepionkowcy to margines. Te wszelkie ruchy, protesty nie są przeciw szczepionkom. Są przeciw temu, że jak zachłanny lekarz tak bardzo chce oszczędzać, że spie*doli dziecku życie, to nie poniesie żadnej odpowiedzialności, nikt nie zapewni pomocy rodzicom takiego dziecka. Mowa tu oczywiście o Negatywnym Odczynie Poszczepionkowym. Który jest spowodowany głównie: a) przez niezastosowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa przez ośrodki. Na przykład szczepi się dziecko ZBYT WCZEŚNIE. Dlaczego? Szczepionki nie są w pojedynczych fiolkach. Jak otworzą a nie ma akurat tylu chętnych to się zmarnuje. Więc szczepi się dzieci w nieodpowiednim wieku, żeby nie wyrzucać całej fiolki przez jednego gówniaka. A rodzic nawet jak wie, że takiej szczepionki dziecko nie powinno przyjmować bo mogą pojawić się powikłania, to przy przymusowych szczepionkach nie może odmówić. Wiesz, że twoje dziecko może się pochorować tak, że już nie będzie mieć praktycznie życia. Ale jak rozumiem, ci wszyscy wyśmiewający z uśmiechem przyjmą taką decyzję? b) w o wiele mniejszym stopniu, ale skład szczepionek. Po prostu skutek monopolu - firmy oszczędzają, bo nie ma konkurencji. Oszczędzają na składzie. Co z tego, że będzie szczepionka zasyfiona? I tak się ją kupi. I chce się odbierać człowiekowi możliwość zakupu innej szczepionki. A pomocy zero. Lekarz nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Producent nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Nawet jak ktoś potwierdzi, że powikłania są skutkiem szczepionki. Nikt nie ponosi odpowiedzialności. Oprócz dziecka. I właśnie dlatego ludzie nie chcą się zgodzić na przymus. W krajach, w których przymusu nie ma, i tak praktycznie każde dziecko jest zaszczepione. Prawie, bo czasami ze względów zdrowotnych szczepienie jest zbyt dużym ryzykiem. U nas nikt się nie przejmuje. Jak bydło - taśmowo: jeb, następny, jeb, następny... Ale oczywiście propaganda robi swoje. Co najśmieszniejsze najłatwiej manipulacjom poddają się te same osoby, które narzekają, że w telewizji kłamstwa i manipulacja.
Odpowiedz@Grajcz: Ja tam się w pełni zgadzam z tymi postulatami. Niech sobie antyszczepionkowi idioci fundują szkołę dla siebie z własnej kasy. @Aberrant: Lekarz może odpowiadać karnie i dyscyplinarnie. Nawet jeżeli to co mówisz jest prawdą (w co wątpię), to ewentualny brak kar dla lekarzy wynika raczej z niewnoszenia spraw, niż z braku stosowanych przepisów.
Odpowiedz@Bravo512: no to najpierw się dowiedz a potem sobie gdybaj zamiast obrażać ludzi za to, że walczą o swoje dzieci. A spraw jest wnoszonych mnóstwo każdego roku. I praktycznie wszystkie umażane. Ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że zaszczepić dziecko musisz (z resztą czasem nie masz wyboru, bo bywa, że dzieci szczepione są tuż po porodzie), ale jak ktoś coś spie*doli to pomocy nie dostaniesz. Użyj własnego mózgu zamiast tego należącego do redaktora, włącz internet i sobie poszukaj ilu jest poszkodowanych w związku z NOP (ewidentnie, bez żadnego gdybania, ze to może nie to). I jak się te sprawy kończą. Istnieją specjalne fundacje, które pomagają w takich sprawach, ale nawet z ich pomocą prawną często się nie udaje.
Odpowiedz@Bravo512: Nie rozumiesz że istnieje obowiązek szkolny i NIE DA się, nawet gdyby rodzice chcieli nie posłać dziecka do szkoły? Więc teraz mi wyjaśnij jak można domagać się zakazu wejścia do szkoły przy jednoczesnym obowiązku szkolnym - debilizm. A odnośnie szkoły z własnej kasy - niech państwa da mi wybór, płacić podatki na szkoły publiczne albo zachować te pieniądze i samemu zadbać o edukację dzieci - bo przypominam że za szkoły publiczne płacimy wszyscy i nikt nie ma prawa odmawiać dziecku edukacji za którą rodzice płacą w podatkach. Oczywiście państwo nigdy się na to nie zgodzi bo szkoła to świetne narzędzie do wychowania sobie pokolenia w zgodzie z aktualnym światopoglądem rządu, dlatego na zachodzie nawet szkoły prywatne muszą przestrzegać lewicowych wytycznych władz. Dlatego żadna władza nigdy nie zrezygnuje ze szkół publicznych przymusowo utrzymywanych z naszej kieszeni i nie da nam wyboru w kwestii edukacji swoich dzieci.
Odpowiedz@Grajcz: "Niech sobie antyszczepionkowi idioci fundują szkołę dla siebie z własnej kasy". Warto przeczytać komentarz do końca zanim nazwie się coś debilizmem. Nie ma obowiązku uczęszczania do placówek publicznych. Można uczyć się w szkołach prywatnych.
Odpowiedz@Bravo512: heheh czyli tak nie ma obowiezku uczescania do szkoly, nie ma obowiazku leczyc sie panstwowo bo mozesz prywatnie itd ale podatki ktos mi za to odda??
Odpowiedz@Bravo512: a powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz ze szczepionkowcy maja racje a antyszczepionkowcy nie???
Odpowiedz@Martinez2000: No tej, że szczepionki powstały w wyniku ponad 200 lat badań, a antyszczepionkowcy w wyniku 200 minut intensywnego surfowania po sieci.
Odpowiedz@Bravo512: troche bzdury odpowiadasz, szczepionki powstaly w wyniku 200 lat badan? heheh czyli by wychodzilo ze te szczepionki co mamy teraz to zaczeli juz tworzyc 200 lat temu? heheh troche im zeszlo! kolego wiem o co ci chodzi ale to troche naiwne myslenie ze wszyscy taknaprawde chca naszego dobra a nie np dla kasy, czyli by wychodzilo ze inwazja na Iraq byla tylko dla dobra biednych ludzi a zniszczenie syrii I libii bylo zeby bronic biednych ludzi zaprowadzic pokoj na swiecie!! troche to naiwne myslenie szczegolnie ze udowodniono klamstwa koncernow farmaceutycznych! Taki news ostatnio, pamietna swinska grypa I lek Tamiflu czy cos takiego, zarobili na nim pewnie z kilka milirdow ( w samej wielkiej brytanii ponad 600 mln funtow) a teraz sie okazala ze taki sam efekt jak Tamiflu ma zwykly paracetamol!
OdpowiedzKanalizacja zamiast studni. W studni woda czysta, ale koledze bardziej smakuje woda z trujacym chlorem lub fluorem od wodociagow. I to wszystko z "troski" zydowskiego rzadu o nasze zdrowie.
Odpowiedz@melanocetus: Wybuduj dom na wsi i zrób sobie studnię głębinową - w czym masz problem?
Odpowiedzmistrzowie popularni to znowu cos o szczepionkach, nie smieszne ale jest I pewnie przypadkowo? mlodzi to czytaja I chca byc fajni wiec mataka mowi ze nie szczepie a dziecko: matka, ja sie musze zaszcepic bo na maistrzach by sie ze mnie smiali!!
OdpowiedzLubię, jak ludzie przypieŕdalają się do antyszczepionkowców (i anty-GMO-wców, jak w komentarzach), powołując się na statystyki długowieczności, dotyczące ludzi, którzy byli szczepieni zupełnie innymi szczepionkami i nie jedli GMO. Jeżeli ktoś jest za szczepionkami - proszę bardzo, nie ma problemu. Gorzej jak ktoś jest przeciw i jednocznie chce płacić za uchronienie np. córki przed kalectwem (poczytajcie o wprowadzonych dwa lata temu obowiązkowych szczepieniach na HPV, w skład szczepionki wchodzi m. in. boran sodu. Na zachodzie, gdzie od dawna te szczepienia są wykonywane, ludzie protestują, bo dziewczynom niszczy się w ten sposób życie - lek powoduje bezpłodność, w skrajnych przypadkach nawet kalectwo (boran sodu). I nie jest to kolejne irracjonalne szukanie dziury w całym, że to jest zuo więc trza protestować bo chüj. Związek między szczepionką a skutkami ubocznymi jest udowodniony). W takiej sytuacji od razu śmiech, wytykanie ciemnogrodu palcami itd. Boję się, że w tym aspekcie medycyny może się okazać, że wyjdzie tak jak zawsze - korzeń - modlitwa - mikstura - pigułka - antybiotyk - korzeń. I mówi to studentka medycyny, wychowana przez lekarzy. Nie, nie jestem przeciwna szczepionkom sensu stricto. Są jednak szczepionki naprawdę wątpliwe, które potrzebują zdecydowanie więcej badań, zanim zapadnie decyzja o ich wprowadzeniu
Odpowiedz