Ojciec wykopał nowy staw. W starym mam same karasie. I tak się zastanawiam co jest bardziej zwyrodniałe. Wpuścić do nowego jedną rybę żeby była gruba i samotna(jest opcja żeby za 2 lata napuszczać małych, ciekawe czy uznają grubasa za boga albo Kima jak w Korei). Wpuścić 2 i albo zostaną homo albo za 2 lata będzie jedna wielka kazirodcza orgia.
Szkoda, że żaden śmieszek nie odpowiedział mu na tej samej częstotliwości z łodzi podwodnej. Po tylu dziesięciu latach ładnie by tą metalową puszkę sztorcował
Ojciec wykopał nowy staw. W starym mam same karasie. I tak się zastanawiam co jest bardziej zwyrodniałe. Wpuścić do nowego jedną rybę żeby była gruba i samotna(jest opcja żeby za 2 lata napuszczać małych, ciekawe czy uznają grubasa za boga albo Kima jak w Korei). Wpuścić 2 i albo zostaną homo albo za 2 lata będzie jedna wielka kazirodcza orgia.
OdpowiedzJak tam też puszkuje partnerki od 92, do dziś żadna nie odpowiedziała na mój śpiew. Nie wiem dlaczego. Na pewno nie dlatego, że jestem rudy.
Odpowiedz@Rudy128: Może fałszujesz? Zacznij pisać wiersze.
Odpowiedz@Rudy128: jak je puszkujesz to się nie dziw. I tak masz szczęście że cię jeszcze nie złapali.
OdpowiedzJa też zrzucam winę na herce, a nie na walenie, że nie mam dziewczyny.
OdpowiedzSzkoda, że żaden śmieszek nie odpowiedział mu na tej samej częstotliwości z łodzi podwodnej. Po tylu dziesięciu latach ładnie by tą metalową puszkę sztorcował
OdpowiedzWalenie z 52Hz, za wysokie progi...
Odpowiedz