Śmiejemy się z nich dlatego, że to, co jest w stanie wyprodukować tysiąc takich "rolników" z obrazka przez dekadę, to mniej niż produkcja jednego amerykańskiego farmera w jednym sezonie. Nie mówiąc już o jakości oferowanych produktów. Tacy "rolnicy" nawet nie czytają etykiet produktów, którymi pryskają, a może 1 na 100 wie, jak z nich poprawnie korzystać.
Gdybyśmy przestali dotować takich "rolników" i przestawili się na model kanadyjski, ZUS by się domykał, jedzenie byłoby tańsze i do tego dużo zdrowsze. No ale nowoczesne rolnictwo to żydowski spisek przeciwko Słowianom. Rolnictwo, kanalizacyja i szczepionki.
@Maquabra: Ludzie się śmieją z rolników, dlatego, że nie są zbyt błyskotliwi. Tak jak w Stanach (redneck).
Uważasz, że w USA jakość żywności jest wyższa? Śmieszne. Tam jest produkcja masowa, zwłaszcza że farmerzy mają większą powierzchnię upraw - w końcu ten kraj nie jest tak gęsto zaludniony jak Europa, a bolszewicy nie rozdzielali gruntów rolnych ludom pracującym. W dodatku rolnik może sobie pozwolić na zastosowanie nowszych technologii, bo jest bogatszy. Nie mają też takich restrykcji na stosowanie chemii, modyfikacji czy też warunków chowu jak w Europie.
Średnia wielkość amerykańskiej farmy - 434 akry (175,63 ha).
Średnia wielkość polskiego gospodarstwa rolnego na 2016 r. - 10,56 ha.
Ponieważ mam do czynienia z nowobogackimi, mieszczuchami oraz rolnikami to mogę stwierdzić, iż rolnicy wyróżniają się od reszty m.in. uprzejmością, gościnnością i szczerością. Oczywiście, nie są zbyt wyedukowani czy inteligentni i brzydko wyglądają m.in. ze względu na niszczenie zdrowia przez pracę fizyczną.
Skoro nawet fundacje charytatywne zakłada się dla pieniędzy, to zagadnienie jest chyba wyjaśnione.
OdpowiedzTo mu zrujnuje swiatopoglad !
OdpowiedzŚmiejemy się z nich dlatego, że to, co jest w stanie wyprodukować tysiąc takich "rolników" z obrazka przez dekadę, to mniej niż produkcja jednego amerykańskiego farmera w jednym sezonie. Nie mówiąc już o jakości oferowanych produktów. Tacy "rolnicy" nawet nie czytają etykiet produktów, którymi pryskają, a może 1 na 100 wie, jak z nich poprawnie korzystać. Gdybyśmy przestali dotować takich "rolników" i przestawili się na model kanadyjski, ZUS by się domykał, jedzenie byłoby tańsze i do tego dużo zdrowsze. No ale nowoczesne rolnictwo to żydowski spisek przeciwko Słowianom. Rolnictwo, kanalizacyja i szczepionki.
Odpowiedz@Maquabra: Ludzie się śmieją z rolników, dlatego, że nie są zbyt błyskotliwi. Tak jak w Stanach (redneck). Uważasz, że w USA jakość żywności jest wyższa? Śmieszne. Tam jest produkcja masowa, zwłaszcza że farmerzy mają większą powierzchnię upraw - w końcu ten kraj nie jest tak gęsto zaludniony jak Europa, a bolszewicy nie rozdzielali gruntów rolnych ludom pracującym. W dodatku rolnik może sobie pozwolić na zastosowanie nowszych technologii, bo jest bogatszy. Nie mają też takich restrykcji na stosowanie chemii, modyfikacji czy też warunków chowu jak w Europie. Średnia wielkość amerykańskiej farmy - 434 akry (175,63 ha). Średnia wielkość polskiego gospodarstwa rolnego na 2016 r. - 10,56 ha.
Odpowiedz@Maquabra: W Kanadzie jakość żywności jest bardzo zła. Czyżby zachwyt nad wszystkim co hamerykańskie nie pozwalał trzeźwo patrzeć na świat?
OdpowiedzPonieważ mam do czynienia z nowobogackimi, mieszczuchami oraz rolnikami to mogę stwierdzić, iż rolnicy wyróżniają się od reszty m.in. uprzejmością, gościnnością i szczerością. Oczywiście, nie są zbyt wyedukowani czy inteligentni i brzydko wyglądają m.in. ze względu na niszczenie zdrowia przez pracę fizyczną.
OdpowiedzI wyjaśniło się, wszystko wina pieniędzy.
Odpowiedz