Chciał dobrze i to dobrze z jego strony, ale jeśli ktoś nie potrzebuje pomocy, którą zaoferowałeś, w dodatku nieszczerej w intencjach, to nie ma co się unosić dumą. Po prostu odchodzisz i nie pozwalasz takiej sytuacji zepsuć sobie dnia lub podejścia do ludzi.
szczyt błędnej samooceny, kiedy próbujesz "uratować" laskę przed zalotami kompletnego zera a okazuje się że ona i tak woli jego od ciebie...
OdpowiedzChciał dobrze i to dobrze z jego strony, ale jeśli ktoś nie potrzebuje pomocy, którą zaoferowałeś, w dodatku nieszczerej w intencjach, to nie ma co się unosić dumą. Po prostu odchodzisz i nie pozwalasz takiej sytuacji zepsuć sobie dnia lub podejścia do ludzi.
Odpowiedz