Pan ze zdjęcia i tak ma szczęscie że widzi chociaż kawałek morza. W południe w ciepły dzień jest tyle tych parawanów w różnych od ciebie odległościach że naprawdę nie widać nic innego poza tymi parawanami
A mnie tam nigdy nie przeszkadzali, bo ja zawsze chodziłem nad morze popływać, popluskać się, a nie leżeć plackiem jak jakiś janusz.
Tak, janusze. Nad morze chodzi się popływać, porzucać sobie piłką w wodzie, pochlapać się. Jeśli przychodzicie leżeć, to od januszy z parawanami różnicie się tylko tym, że parawanu nie macie.
@BlackWolf120: W twoim przypadku rozumiem zdziwienie, dla większości kobiet plaża = opalanie plus ewentualna okazja do pokazania bikini i tego co odsłania.
@jedyny360: Jeśli tym swoim spędzaniem czasu sprawiacie że plaże w Polsce to taki syf to trochę w tym prawdy jest.
Serio, opalać się można w wielu miejscach i raczej nikomu do tego plaża niezbędna nie jest.
Natomiast w morzu nie popływasz w Polsce w innym miejscu niż w Bałtyku.
@Grajcz:
@BongMan:
Rozumiem, że można się czepiać parawanów, ale błagam nie róbcie z siebie jakiś nadludzi, którzy mówią innym jak mają spędzać wakacje czy urlop.
Takie zachowanie jest tak dziecinne, że aż śmieszne.
To niech Twoja Królewska Dupa ruszy się i przeniesie bliżej brzegu. Albo kup sobie kawałek plaży na własność. Albo wyjedź na Majorkę, gdzie żaden parawan Ci nic nie zasłoni i będziesz miał swój metr kwadratowy plaży.
W miastach gdzie plaża jest naprawde ciasna i nie ma miejsc, rozumiem, że ludzie rozkładają sie tam gdzie jest chociaż mały kawałek piachu. Ale ja jestem w chałupach, a właściwie to przed chałupami, bo jestem na lolu kempingowym i na tej wysokści plaże są właściwie "puste". Naprawde baaaardzo dużo miejsca, można sobie wybrać gdzie chce sie człowiek rozłożyć. Bliżej morza? Proszę bardzo. Przy wydamch? Proszę. Ale nie ku*wa, trzeba sie ustawić tuż obok jakiś ludzi. Jakby ku*wa nie było miejsca na całej plaży. Trzeba serio być polakiem.
Nawet lepszy. Zagłówki pływają
OdpowiedzPan ze zdjęcia i tak ma szczęscie że widzi chociaż kawałek morza. W południe w ciepły dzień jest tyle tych parawanów w różnych od ciebie odległościach że naprawdę nie widać nic innego poza tymi parawanami
OdpowiedzA mnie tam nigdy nie przeszkadzali, bo ja zawsze chodziłem nad morze popływać, popluskać się, a nie leżeć plackiem jak jakiś janusz. Tak, janusze. Nad morze chodzi się popływać, porzucać sobie piłką w wodzie, pochlapać się. Jeśli przychodzicie leżeć, to od januszy z parawanami różnicie się tylko tym, że parawanu nie macie.
Odpowiedz@BongMan: Czekaj, co? xD
Odpowiedz@BlackWolf120: "xD" - i już wiem, czemu koleś nie rozumie, co czyta ;)
Odpowiedz@BongMan "Spędzacie czas inaczej niż ja znaczy się jesteście gorsi"
Odpowiedz@BlackWolf120: W twoim przypadku rozumiem zdziwienie, dla większości kobiet plaża = opalanie plus ewentualna okazja do pokazania bikini i tego co odsłania. @jedyny360: Jeśli tym swoim spędzaniem czasu sprawiacie że plaże w Polsce to taki syf to trochę w tym prawdy jest. Serio, opalać się można w wielu miejscach i raczej nikomu do tego plaża niezbędna nie jest. Natomiast w morzu nie popływasz w Polsce w innym miejscu niż w Bałtyku.
Odpowiedz@Grajcz: @BongMan: Rozumiem, że można się czepiać parawanów, ale błagam nie róbcie z siebie jakiś nadludzi, którzy mówią innym jak mają spędzać wakacje czy urlop. Takie zachowanie jest tak dziecinne, że aż śmieszne.
Odpowiedz@jedyny360: "wy januszycie się za parawanami, ja się januszę bez parawana, znaczy, jesteście gorsi".
Odpowiedz@BongMan: Zdajesz sobie sprawę jak głupie jest to, co napisałeś?
Odpowiedz@BlackWolf120: dokładnie tak samo głupie jak sranie ogniem o parawany. Nieprawdaż? Jeśli nie, to wskaż różnice.
Odpowiedz@BongMan: Ty uważasz, że opalanie się na plaży jest równoznaczne z zasłanianiem jej parawanami. Tu nie ma nic, co można do siebie porównać.
OdpowiedzPrzyjechał sobie Jaśnie Panicz na publiczną plażę i ma pretensję do pospólstwa, że mu parawanem zasłonili widok na morze...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2017 o 17:22
To niech Twoja Królewska Dupa ruszy się i przeniesie bliżej brzegu. Albo kup sobie kawałek plaży na własność. Albo wyjedź na Majorkę, gdzie żaden parawan Ci nic nie zasłoni i będziesz miał swój metr kwadratowy plaży.
OdpowiedzW miastach gdzie plaża jest naprawde ciasna i nie ma miejsc, rozumiem, że ludzie rozkładają sie tam gdzie jest chociaż mały kawałek piachu. Ale ja jestem w chałupach, a właściwie to przed chałupami, bo jestem na lolu kempingowym i na tej wysokści plaże są właściwie "puste". Naprawde baaaardzo dużo miejsca, można sobie wybrać gdzie chce sie człowiek rozłożyć. Bliżej morza? Proszę bardzo. Przy wydamch? Proszę. Ale nie ku*wa, trzeba sie ustawić tuż obok jakiś ludzi. Jakby ku*wa nie było miejsca na całej plaży. Trzeba serio być polakiem.
OdpowiedzA gosciu za tym w spodenkach czerwonych... Co za wiocha jakis uj mi zaslania piekny widok na parawan!!
Odpowiedz