Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Opalanie

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Slawek18
-5 5

Ona może i zna, ale użytkownicy niekoniecznie.

Odpowiedz
avatar LichMcKnee
7 7

Po tym co wypisuje ciężko uwierzyć, że papierów kosmetologa nie podrobiła kredką świecową.

Odpowiedz
avatar PutaMadre
-2 2

Przecież ma rację. Kiedyś nie było kremów i nikt nie miał raka skóry. W ogóle rak skóry głównie jest od braku witaminy D

Odpowiedz
avatar nasturcja
4 4

@PutaMadre: Nowotwory towarzyszą ludziom od tysięcy lat ale ponieważ tkanki miękkie się rozkładają to jedyne szczątki jakie odkopujemy to te z rakiem kości. Więc niestety ale to, że kiedyś nie było takich problemów to bzdura. Rak skóry jak każdy rak ma wiele przyczyn ale jednak badania wskazują, że to promienie UV najmocniej zwiększają ryzyko a nie niedobory witamin. Szczególnie jak ktoś ma predyspozycje genetyczne czyli skłonność do pieprzyków.

Odpowiedz
avatar Maquabra
0 4

Kiedyś ludzie umierali i już. Dzisiaj po prostu coś na ten temat wiemy. Plus zatrucie środowiska. Dziura ozonowa swoje robi. Niestety, dla wielu ludzi, jak o czymś w Super Ekspresie nie napisali, to ta rzecz nie istnieje.

Odpowiedz
avatar PutaMadre
0 0

@nasturcja: jakie badania? Bo chyba nie najnowsze z Harvardu.

Odpowiedz
avatar houro
3 3

"Jestę lekażę i wjem co muwjem, szczepjąki powodujom autysm, a chomełopatja dziaóa!" Brzmi dość podobnie do "jestem kosmetologiem wykładowcą i...."

Odpowiedz
avatar klc
2 2

A to nie jest tak, że laska zaleca nie smarować dzieciaka żadnymi kremami (bo cholera wie co w nich naprawdę jest) tylko pilnować, żeby smyk był w cieniu cały czas? Formę wypowiedzi ma niespójną (zatem absolutnie nie wygląda na wykładowcę) ale jeżeli dobrze Ją zrozumiałem to Ona przecież ma rację.

Odpowiedz
avatar nasturcja
2 2

@klc: pilnowanie ma sens dopóki nie przyjdzie ostre słońce które odbija się od każdej powierzchni. Wtedy nawet w cieniu i nawet dorosły może się sparzyć. Po prostu smarowanie kremem i wybór jego rodzaju trzeba dostosować do warunków pogodowych i do "natury" naszego malucha. Jak ma skłonność do uczuleń to jeszcze pół biedy bo rynek kosmetyków dla alergików jest dość szeroki ale jak ma dużą wrażliwość na słońce to wychodzenie wcześniej niż o 15 nie ma prawa bytu. Ja tak miałam, że nawet w czapeczce pod altanką i tak mdlałam. Z kolei skóra nigdy nie miała żadnych oparzeń.

Odpowiedz
avatar klc
2 2

@nasturcja: Pewnie masz rację tylko zastanawiam się jak się to stało, że ja i moi rówieśnicy dożyliśmy dorosłości jak w życiu kremu przeciw słońcu nie stosowaliśmy...

Odpowiedz
avatar nasturcja
2 2

@klc: człowieka nie tak łatwo zabić na szczęście. Jednak osoby z obniżoną odpornością mają większe szanse doznania szkody z błahej przyczyny. A im dziecko mniejsze tym mniejsza odporność. Również na słońce.

Odpowiedz
avatar kaiezet
7 7

Jest kosmetologiem wykładowcą. Tzn. wykłada kosmetyki na półki w Rossmannie?

Odpowiedz
Udostępnij