ja pie*** bronią konstytucji - czyli prawa ustanowionego przez partię rządzącą parę lat temu - partie którą tworzyli goście pokroju wałęsy i kwasniewskiego, w czasach kiedy kulczyk dzięki swojemu "supertalentowi" i jakimś tam znajomościom z rządem piszącym konstytucję "zarobił" ciężką pracą swoje miliardy. i bronią demokracji - czyli wychodzą na ulicę protestować przeciwko ustawom demokratycznie poniekąd wybranego rządu... żyjemy w tak absurdalnym świecie, że media i politycy mogą bezkarnie mówić już największe bzdury a niedouczony tępy motłoch i tak to podchwyci... nie żebym był za pisem, nie żebym byl zwolennikiem eugeniki, ale naprawdę - gdyby po prostu wybić, anihilować, etanazjować, każdą jedną jednostkę powyżej 16-roku życia, która autentycznie przyjmuje, wierzy i wyznaje tego typu populistyczne brednie, to świat naprawdę byłby lepszym miejscem - tacy debile są po prostu niebezpieczni - jutro tusk im powie że trzeba iść i zdemolować parę sklepów i pójdą te debile - tylko dlatego że są zbyt głupi, zbyt niedorozwinięci żeby dokonać jakiegoś minimu refleksji nad tym co im w łeb włożyli
@zpiesciamudotwarzy: Po przeczytaniu twojego komentarza muszę się zgodzić z twierdzeniem, iż "tacy debile są po prostu niebezpieczni".
Debile, którzy nie rozumieją czym jest demokracja, czym są rządy prawa, czy większość konstytucyjna.
Obowiązująca Konstytucja nie jest idealna, ale została uchwalona w wyniku konsultacji społecznych i konsensusu zawartego przez różne partie polityczne. Obecni narodowi socjaliści nie konsultują niczego, ani z opozycją, ani ze społeczeństwem. Zarówno oni, jak i debile piszący komentarze podobne do tego powyżej uważają, że zwykła większość daje im prawo do dowolnego zmieniania systemu prawnego. Otóż nie daje.
Co więcej, demokracja polega na respektowaniu zdania zarówno mniejszości, jak i opozycji. Powoływanie się na wolę mitycznego suwerena i ignorowanie wszystkich myślących inaczej tylko dlatego, że przez przypadek (i sposób skonstruowania ordynaci wyborczej) ma się zwykłą większość z demokracją nie ma nic wspólnego. Hitler, czy Łukaszenko także zostali demokratycznie wybrani w zupełnie wolnych wyborach. No a później już całkiem niedemokratycznie raz zdobytej władzy pozbyć się nie chcieli. To tak dla przypomnienia różnym debilom krzyczącym głośno o demokracji, chociaż nie mają zielonego pojęcia czym ona jest.
Demokracja Zachodnia to rządy PRAWA, a nie większości parlamentarnej. W owej demokracji absolutnie wszyscy podlegają prawu.
@gramin: napisałeś kilka zdań a zdazyłeś sam sobie kilka razy zaprzeczyć... demokracja w teorii to taki system w którym ludzie wybierają przedsawicieli którzy w ich imieniu zmieniają kraj w mysl ich programu wyborczego - więc w teorii jeśli PIS obecał dekomunizacje to po wygraniu wyborów to właśnei robi - i trudno żeby "szanował zdanie mniejszości" skora to właśnie ci komuniści których chcą usunąć z koryta.. to tak tytułem wstępu, chociaż wątpie żebyś to rozumiał skoro piszesz takie brednie... Nie jestem za Pisem, szczerze wątpię żeby jakikolwiek polity robil cokolwiek dla dobra "ogółu" a nie dla własnego... więc to nie jest obrona pisu, to nawet nie jest atak na "opozycje" bo wiadomo że każdy jak mu próbują zabrać co nakradł będzie się bronił... krytykuję jedynie "szarego człowieka" który żyje w tym kraju zna realia, wie że media są w rękach "starej władzy" tek wywodzącej się od kwaśniewskiego wałesy, tuska (kaczyński też tam był, więc i tak nie ma pewności czy nadal nie jest to jakaś szopka)... człowieka który widzi rankingi "najbogatszych polaków" i widzi że są to ludzie którzy dorobili się na pryatyzacji, na konszachtach z rządzącymi partiami... i ten człowiek jst na tyle głupi, żeby wychodzić na ulicę bronić interesów tych właśnie ludzi, którzy od lat go okradają, dymają i zatruwają.. śmieję się z ludzi którzy wierzą w Pis, ale przerażają mnie ludzie którzy bez realnego interesu dla siebie bronią tzw. "opozycji".. to jest dopiero przerażające... ale to jest właśnie problem - co np. taki TY graminie masz w głowie, że piszesz takie brednie jak tutaj...
ja pie*** bronią konstytucji - czyli prawa ustanowionego przez partię rządzącą parę lat temu - partie którą tworzyli goście pokroju wałęsy i kwasniewskiego, w czasach kiedy kulczyk dzięki swojemu "supertalentowi" i jakimś tam znajomościom z rządem piszącym konstytucję "zarobił" ciężką pracą swoje miliardy. i bronią demokracji - czyli wychodzą na ulicę protestować przeciwko ustawom demokratycznie poniekąd wybranego rządu... żyjemy w tak absurdalnym świecie, że media i politycy mogą bezkarnie mówić już największe bzdury a niedouczony tępy motłoch i tak to podchwyci... nie żebym był za pisem, nie żebym byl zwolennikiem eugeniki, ale naprawdę - gdyby po prostu wybić, anihilować, etanazjować, każdą jedną jednostkę powyżej 16-roku życia, która autentycznie przyjmuje, wierzy i wyznaje tego typu populistyczne brednie, to świat naprawdę byłby lepszym miejscem - tacy debile są po prostu niebezpieczni - jutro tusk im powie że trzeba iść i zdemolować parę sklepów i pójdą te debile - tylko dlatego że są zbyt głupi, zbyt niedorozwinięci żeby dokonać jakiegoś minimu refleksji nad tym co im w łeb włożyli
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: Po przeczytaniu twojego komentarza muszę się zgodzić z twierdzeniem, iż "tacy debile są po prostu niebezpieczni". Debile, którzy nie rozumieją czym jest demokracja, czym są rządy prawa, czy większość konstytucyjna. Obowiązująca Konstytucja nie jest idealna, ale została uchwalona w wyniku konsultacji społecznych i konsensusu zawartego przez różne partie polityczne. Obecni narodowi socjaliści nie konsultują niczego, ani z opozycją, ani ze społeczeństwem. Zarówno oni, jak i debile piszący komentarze podobne do tego powyżej uważają, że zwykła większość daje im prawo do dowolnego zmieniania systemu prawnego. Otóż nie daje. Co więcej, demokracja polega na respektowaniu zdania zarówno mniejszości, jak i opozycji. Powoływanie się na wolę mitycznego suwerena i ignorowanie wszystkich myślących inaczej tylko dlatego, że przez przypadek (i sposób skonstruowania ordynaci wyborczej) ma się zwykłą większość z demokracją nie ma nic wspólnego. Hitler, czy Łukaszenko także zostali demokratycznie wybrani w zupełnie wolnych wyborach. No a później już całkiem niedemokratycznie raz zdobytej władzy pozbyć się nie chcieli. To tak dla przypomnienia różnym debilom krzyczącym głośno o demokracji, chociaż nie mają zielonego pojęcia czym ona jest. Demokracja Zachodnia to rządy PRAWA, a nie większości parlamentarnej. W owej demokracji absolutnie wszyscy podlegają prawu.
Odpowiedz@gramin: napisałeś kilka zdań a zdazyłeś sam sobie kilka razy zaprzeczyć... demokracja w teorii to taki system w którym ludzie wybierają przedsawicieli którzy w ich imieniu zmieniają kraj w mysl ich programu wyborczego - więc w teorii jeśli PIS obecał dekomunizacje to po wygraniu wyborów to właśnei robi - i trudno żeby "szanował zdanie mniejszości" skora to właśnie ci komuniści których chcą usunąć z koryta.. to tak tytułem wstępu, chociaż wątpie żebyś to rozumiał skoro piszesz takie brednie... Nie jestem za Pisem, szczerze wątpię żeby jakikolwiek polity robil cokolwiek dla dobra "ogółu" a nie dla własnego... więc to nie jest obrona pisu, to nawet nie jest atak na "opozycje" bo wiadomo że każdy jak mu próbują zabrać co nakradł będzie się bronił... krytykuję jedynie "szarego człowieka" który żyje w tym kraju zna realia, wie że media są w rękach "starej władzy" tek wywodzącej się od kwaśniewskiego wałesy, tuska (kaczyński też tam był, więc i tak nie ma pewności czy nadal nie jest to jakaś szopka)... człowieka który widzi rankingi "najbogatszych polaków" i widzi że są to ludzie którzy dorobili się na pryatyzacji, na konszachtach z rządzącymi partiami... i ten człowiek jst na tyle głupi, żeby wychodzić na ulicę bronić interesów tych właśnie ludzi, którzy od lat go okradają, dymają i zatruwają.. śmieję się z ludzi którzy wierzą w Pis, ale przerażają mnie ludzie którzy bez realnego interesu dla siebie bronią tzw. "opozycji".. to jest dopiero przerażające... ale to jest właśnie problem - co np. taki TY graminie masz w głowie, że piszesz takie brednie jak tutaj...
Odpowiedz