Frogy0 28 lipca 2017 o 12:02 3 3 Odległość między przystankami musiałaby wynosić minimum 160km. A to coś duzo na zwykłe TLK Odpowiedz
Yas 28 lipca 2017 o 12:06 9 9 @Frogy0: I to nie jest jedyna podejrzana sprawa w tej historii. Przypominam, że maszyniści to nie są roboty tylko ludzie z wieloletnim doświadczeniem i perfekcyjną znajomością trasy. Jestem pewny, że nie nabrałby ich "Pomalowany słup z wysuwanym x" Odpowiedz
d1ler 29 lipca 2017 o 19:25 1 1 Maszyniści często mają zmieniane trasy. Ma to zapobiegać popadnięciu w rutynę i zminimalizowaniu zagrożeń z nią związanych. Odpowiedz
klara813 28 lipca 2017 o 15:01 1 1 Już widzę tych wszystkich miszczów, którzy sprawdzają każdy semafor czy to nie ten opisany. Odpowiedz
Malikkun 28 lipca 2017 o 22:55 1 1 Naprawdę sądzisz, że ludzie mają aż tak nudne życia, żeby to robić? Odpowiedz
Taki przystanek na żądanie.
OdpowiedzChylę czoła.
OdpowiedzOdległość między przystankami musiałaby wynosić minimum 160km. A to coś duzo na zwykłe TLK
Odpowiedz@Frogy0: I to nie jest jedyna podejrzana sprawa w tej historii. Przypominam, że maszyniści to nie są roboty tylko ludzie z wieloletnim doświadczeniem i perfekcyjną znajomością trasy. Jestem pewny, że nie nabrałby ich "Pomalowany słup z wysuwanym x"
OdpowiedzMaszyniści często mają zmieniane trasy. Ma to zapobiegać popadnięciu w rutynę i zminimalizowaniu zagrożeń z nią związanych.
OdpowiedzJuż widzę tych wszystkich miszczów, którzy sprawdzają każdy semafor czy to nie ten opisany.
OdpowiedzNaprawdę sądzisz, że ludzie mają aż tak nudne życia, żeby to robić?
Odpowiedz