@„Bill Gates”: Heh, no tak jak pisałam, głupich wszędzie dużo. :P
Jak na infolinii pracowałam to ludzie dzwonili, żeby spytać jak się wpisuje hasło maskowane, to takie z losowymi polami zakrytymi, gdzie na stronie głównej był tutorial, na stronie wpisywania hasła była instrukcja i link do tutorialu. Ale i tak za ciężko :P
Jestem programistą. Pewnego dnia osoby odpowiedzialnej za help desk nie było w firmie. Zaczepiają mnie panie z działu finansów i stwierdzają, że drukarka im nie działa, wyświetlają się jakieś błędy sieci (typowy duży kombajn do drukowania) i żeby im pomóc. Rozmowa wyglądała tak:
Ja: Ale ja nie zajmuje się sprzętem ani siecią.
Panie: No przecież jesteś informatykiem.
Ja: A do ginekologa też chodzisz leczyć zęby? Przecież dentysta i ginekolog to też lekarz.
... chwila oburzenia, jak śmiem tak odpowiadać...
Pani: To co nie umiesz tego naprawić? Nie miałeś tego na studiach?
Ja: Niestety drukarki były do wyboru na 3 roku ale ja wybrałem faksy...
W tym czasie inna próbowała coś rzeźbić z tą drukarką i nagle jej zaskoczyła i było po temacie.
No i niestety w takich przypadkach co można im innego odpowiedzieć... a potem jacy to informatycy złośliwi..
@yamik: W takich sytuacjach wiadomo, że nie jest informatyk winny. A ja mówię, że wszędzie są buce i mądrzy inaczej, więc na pewno wśród osób, które od informatyka chcą pomocy też takie są.
@annathar: Jasne. Często wzdechnę w myślach ale pomogę mimo iż to nie moja brożka. Wkurza mnie natomiast taka totalna ignorancja i przede wszystkim PEWNOŚĆ SIEBIE niektórych osób, że to jest mój obowiązek. Najczęściej są to tez banalne problemy i na prawdę lenistwo bo nie znajduję innego słowa na to. Ludzie potrafią pisać, że skype im nie działa i na odpowiedź "jest komunikat na stronie iż serwery skype mają problemy" dostaje ktoś odpowiedź "to co teraz, co z tym zrobisz?":) I przedewszystkim trzeba odróżnić osoby starsze, na które trzeba brać poprawkę i też takie osoby szanuję, że dają rade jak mogą ogarniać te tematy. Chodzi mi bardziej o osoby, które nawalą w CV wpisy typu "zaawansowany office" cokolwiek to znaczy.. i potem dzwnoią z pytaniem jak zrobić, żeby im tekst nie znikał jak się w komórce nie mieści (proste kliknięcie rozszerz komórki)... wpienia mnie to niesamowicie ponieważ są osoby, które na prawdę potrafią zrobić ciekawe rzeczy w officie ale przez takie osoby nawet jak to wpiszą w CV trafiają do jednego worka co jest mega niesprawiedliwe według mnie. Jestem na prawdę cierpliwy do osób, które się przyznają do tego że czegoś nie rozumieją albo są po prostu starsze i potrzebują więcej czasu na pewne czynności, żeby je zrozumieć. Ale nigdy nie będę szanował cwaniaczków którzy wypisują cuda w CV i potem mają żądania do całego świata, żeby ktoś za nich zrobił to co niby umieją. Osobiście wstyd mi by było nawet pytać o to, jest google można znaleźć wszystko i rozwiązać swoje problemy ale im się nawet nie chce tego zrobić. Więc całkowicie się zgadzam z Tobą, że wszędzie są buce można trafić na informatyka buca jak również na roszczeniowe postawy osób, które powinny zastanowić się nad miejscem pracy. I tak o, co tu więcej powiedzieć punkt widzenia zależy od punkty siedzniea:)
@ikiiki614: Jedni mają słuchawki, inni słuchają jakiejś stacji wspólnie itd.. Ogólnie księgowa, technolog, handlowiec czy ktokolwiek moim akurat zdaniem cisza robi wręcz stresującą i niezdrową atmosferę, wiem że niektórzy lubią ciszę ale nie zmienia to faktu iż większość osób czuje się po prostu nieswojo jak jest taka totalna cisza ale mimo wszystko kilka osób w pokoju.
Hehe, ja i moja narzeczona przeglądamy regularnie mistrzów. Wczoraj wracam z pracy i od drzwi słyszę od niej, że mój komentarz jest na głównej. Nie wiem kim jesteś, ale dzięki stary! Dzięki Tobie miałem gorący wieczór ;D
Czy tego już nie było ostatnio?
OdpowiedzŚrednio raz w miesiącu idę do zgłoszenia "komputer nie włącza się". A później pytanie: - A co Pan zrobił, że działa? - Włączyłem monitor?!
Odpowiedz@„Bill Gates”: Heh, no tak jak pisałam, głupich wszędzie dużo. :P Jak na infolinii pracowałam to ludzie dzwonili, żeby spytać jak się wpisuje hasło maskowane, to takie z losowymi polami zakrytymi, gdzie na stronie głównej był tutorial, na stronie wpisywania hasła była instrukcja i link do tutorialu. Ale i tak za ciężko :P
OdpowiedzJestem programistą. Pewnego dnia osoby odpowiedzialnej za help desk nie było w firmie. Zaczepiają mnie panie z działu finansów i stwierdzają, że drukarka im nie działa, wyświetlają się jakieś błędy sieci (typowy duży kombajn do drukowania) i żeby im pomóc. Rozmowa wyglądała tak: Ja: Ale ja nie zajmuje się sprzętem ani siecią. Panie: No przecież jesteś informatykiem. Ja: A do ginekologa też chodzisz leczyć zęby? Przecież dentysta i ginekolog to też lekarz. ... chwila oburzenia, jak śmiem tak odpowiadać... Pani: To co nie umiesz tego naprawić? Nie miałeś tego na studiach? Ja: Niestety drukarki były do wyboru na 3 roku ale ja wybrałem faksy... W tym czasie inna próbowała coś rzeźbić z tą drukarką i nagle jej zaskoczyła i było po temacie. No i niestety w takich przypadkach co można im innego odpowiedzieć... a potem jacy to informatycy złośliwi..
Odpowiedz@yamik: W takich sytuacjach wiadomo, że nie jest informatyk winny. A ja mówię, że wszędzie są buce i mądrzy inaczej, więc na pewno wśród osób, które od informatyka chcą pomocy też takie są.
Odpowiedz@annathar: Jasne. Często wzdechnę w myślach ale pomogę mimo iż to nie moja brożka. Wkurza mnie natomiast taka totalna ignorancja i przede wszystkim PEWNOŚĆ SIEBIE niektórych osób, że to jest mój obowiązek. Najczęściej są to tez banalne problemy i na prawdę lenistwo bo nie znajduję innego słowa na to. Ludzie potrafią pisać, że skype im nie działa i na odpowiedź "jest komunikat na stronie iż serwery skype mają problemy" dostaje ktoś odpowiedź "to co teraz, co z tym zrobisz?":) I przedewszystkim trzeba odróżnić osoby starsze, na które trzeba brać poprawkę i też takie osoby szanuję, że dają rade jak mogą ogarniać te tematy. Chodzi mi bardziej o osoby, które nawalą w CV wpisy typu "zaawansowany office" cokolwiek to znaczy.. i potem dzwnoią z pytaniem jak zrobić, żeby im tekst nie znikał jak się w komórce nie mieści (proste kliknięcie rozszerz komórki)... wpienia mnie to niesamowicie ponieważ są osoby, które na prawdę potrafią zrobić ciekawe rzeczy w officie ale przez takie osoby nawet jak to wpiszą w CV trafiają do jednego worka co jest mega niesprawiedliwe według mnie. Jestem na prawdę cierpliwy do osób, które się przyznają do tego że czegoś nie rozumieją albo są po prostu starsze i potrzebują więcej czasu na pewne czynności, żeby je zrozumieć. Ale nigdy nie będę szanował cwaniaczków którzy wypisują cuda w CV i potem mają żądania do całego świata, żeby ktoś za nich zrobił to co niby umieją. Osobiście wstyd mi by było nawet pytać o to, jest google można znaleźć wszystko i rozwiązać swoje problemy ale im się nawet nie chce tego zrobić. Więc całkowicie się zgadzam z Tobą, że wszędzie są buce można trafić na informatyka buca jak również na roszczeniowe postawy osób, które powinny zastanowić się nad miejscem pracy. I tak o, co tu więcej powiedzieć punkt widzenia zależy od punkty siedzniea:)
OdpowiedzGłośność przy przycisku power, czyli jak delikatnie i nienachalnie pochwalić się, że pracujecie na MACach.
OdpowiedzNasuwa się zasadnicze pytanie, po co księgowej dźwięk?
Odpowiedz@ikiiki614: Może chce muzyki przy pracy posłuchać :P W ciszy przecież tego robić nie musi :P
Odpowiedz@ikiiki614: Jedni mają słuchawki, inni słuchają jakiejś stacji wspólnie itd.. Ogólnie księgowa, technolog, handlowiec czy ktokolwiek moim akurat zdaniem cisza robi wręcz stresującą i niezdrową atmosferę, wiem że niektórzy lubią ciszę ale nie zmienia to faktu iż większość osób czuje się po prostu nieswojo jak jest taka totalna cisza ale mimo wszystko kilka osób w pokoju.
Odpowiedza z drugiej strony jak zamowisz schabowego to kucharz czy kelner nie przyjdzie ci pokroic kotleta i nie bedzie cie karmil
OdpowiedzHehe, ja i moja narzeczona przeglądamy regularnie mistrzów. Wczoraj wracam z pracy i od drzwi słyszę od niej, że mój komentarz jest na głównej. Nie wiem kim jesteś, ale dzięki stary! Dzięki Tobie miałem gorący wieczór ;D
Odpowiedz@KissYourNeck: qrde za komcia na glownej powinny byc jakies punkty - tez mam kilka i nic wiecej poza satysfakcja. nie kazdy ma narzeczona :/
Odpowiedz